|
Forum BMW3ER
|
|
Blacharstwo, Lakiernictwo & Kosmetyka - Wyklepanie maski
yeahman - 01-02-08, 15:16 Temat postu: Wyklepanie maski Mam uszkodzoną delikatnie maskę. Co pojadę do blacharza to każdy mówi że tego się nie wyklepie bo od spodu są wzmocnienia.. Mówią że niby można ale.. a jak pytam ile to będzie kosztowało to nikt nic nie mówi
Klepał ktoś z Was maskę To prawda że powinno się kupić nową
Wygląda to mniej więcej tak:
ac_schnitzer - 01-02-08, 15:37
yeahman, szczerze to jak wgniotki sa nie duze to da sie to wyklepac, ale jesli na to ma przyjsc pozniej 0,5cm szpachlu, to ja bym kupil inna uzywke i pomalowal pod kolor swojego auta...
znajomy kupil podrobe i nie szlo jej spasowac, to tak na przyszlosc...
yeahman - 01-02-08, 16:13
Tzn maskę zamiennik I nie pasował ..
ac_schnitzer - 01-02-08, 16:36
yeahman, dokladnie nowke zamiennik i prawie pasowala, ale ... nie byla dogieta i zaczepy przy grilu pasowaly a przy reflektorach odstawalo 3 cm
wkurzyl sie i kupil inna uzywke ale oryginal i jest ok
Kuba3er - 01-02-08, 17:34
Można to zrobić bez malowania.Z tego co widzę nie są to duże wgnioty.Znasz metodę z suchym lodem lub sprężonym CO2?Jak chciałbyś tak spróbować to napisz,powiem jak to zrobić.Tak usuwałem u znajomych i trwało to kilka minut
yeahman - 01-02-08, 17:40
No jest to bardzo delikatny wgniotek i rant maski jest przekrzywiony.
krynek_2004, napisz chętnie się dowiem co to za metoda Ale ma nadzieję że zdrowia przy tym nie ma ryzyka utracić
Kuba3er - 01-02-08, 17:59
Polega to na tym ,ze nagrzewasz np.suszarką dane miejsce i jego okrą tak w promieniu 10 cm. przez około 30 sek. następnie puszka ze sprężonym co2.Psikając w normalnej pozycji wylatuje gaz,ale jak odwrócisz pojemnik...to wtedy temperatura jest -70c.I rozumiesz najpierw ciepło potem ostre zimo.Prostuje do pierwotnej formy,nie niszczy lakieru.Robiłem tak na masce e39 i wyszło idealnie.Nie wiem tylko czy można u nas kupić co2 w małych pojemnikach.JA miałem z niemiec ale może jak się poszuka...Tu masz film jak to robią.Włacz głos będziesz słyszał jak zachowuje się blacha
http://www.metacafe.com/w...with_airduster/
yeahman - 01-02-08, 18:08
Gaz do zapalniczek też jest bardzo zimny. Może tym da rade - i jest ogólnie dostępny.
MAĆKO - 01-02-08, 18:23
CO DO TEGO CO2 TO W KAZDYM LEPSZYM ZOOLOGICZNYM KUPISZ TAKA BUTLE
Kuba3er - 01-02-08, 18:39
Aha,tylko jaki będzie efekt połączenia rozgrzanej blachy z gazem Nie polecam,to już może sprężone powietrze,ale nie wiem jaka jest jego tem. po odwróceniu
Może rzeczywiście w zoo coś takiego znajdziesz
ac_schnitzer - 01-02-08, 18:41
musze 1 wgniotka na tylnim slupku wyciagnac mzoe tez sie skusze na cos takiego
yeahman - 01-02-08, 18:46
No niby tak ale blacha nie będzie od suszarki aż tak gorąca żeby gaz się zapalił, przynajmniej tak mi się wydaje. No ale w sumie... A gdzie takie CO2 ostać
W sumie na maskę to mi średnio to pomoże bo to jest niby wgonitka ale też uderzenie i blacha jest stłuczona. Ale na drzwiach mam wgniotę więc bym spróbował
Klakier - 01-02-08, 23:55
Nawet spoko ta metoda ja tez mam taka mala wgniotke wiec moze bym tez sobie sprobowal tej metody, ale najpierw sprawdze sobie ta metode na moim starym poczciwym maluszku czy nic sie nie stanie lakierowi ale skoro Krzysiek pisal ze prostowal tak na E39 wiec chyba niema sie co obawiac
yeahman - 02-02-08, 03:52
Skoro tyle osób zainteresowanych jest tą innowacyjną metodą to przyznam Ci punkcik
Kuba3er - 02-02-08, 13:29
szkoda że jesteście tak daleko,zrobiłbym Wam to.Ale spróbujce sami.Nie sprawdzi się ta metoda jeśli zagięcie jest gdzieś na rancie-po prostu jest za grubo blachy.
padre - 02-02-08, 23:43
Powiedz mi krynek_2004 czy osobiście uzyskałeś jakieś rezultaty bo znam kupę wiary, którzy tego spróbowali i jakoś nikomu nie dało to najmniejszych rezultatów.
Kuba3er - 03-02-08, 21:50
Wyciągnąłem tak wgniota na masce E39,i tylny błotnik w VW T4.W t4 niestety trzeba było pomalować...Mogło się nie udać jeśli podgrzanie było słabe,albo środek mrożący nie odpowiedni.Ja też próbowałem kilka razy.Suszarka odpada,opalarka 1500W i spora uwaga by nie przegrzać lakieru...
yeahman - 03-02-08, 22:02
No nad tym że lakier może odpaść to nic się już nie poradzi. Ale wydaje mi się że na to wpływ będzie miało staranne ogrzanie blachy. Nie mylić z przegrzaniem blachy
Niedługo zabiorę się za wgniotkę na drzwiach. Ma jakieś 2 cm średnicy. A pomyślałem że zamiast CO@ można też użyć.. zamrażacza dla sportowców. Kiedyś takiego używałem i jest baaaardzo zimny
Kuba3er - 03-02-08, 22:25
Dokładnie tak jak piszesz:ogrzanie blachy to podstawa.Ja zanim mi się udało spędziłem dużo czasu na starych błotnikach(maluję auta więc mam ich pod dostatkiem).Nic się nie stanie jak nie wyjdzie ci za pierwszym razem.Ale poszukaj w sklepach zoologicznych(dobrych) Co2.Nie gwarantuje efektów z innym zamrażaczem...
yeahman - 03-02-08, 22:57
krynek_2004, a powiedz ile blacharz by mógł mi powiedzieć za wyklepanie, poszpachlowanie i spasowanie maski
Kuba3er - 03-02-08, 23:07
Generalnie z maską jest problem.Wszystkie usztywnienia niemal całkowicie wykluczają klepanie.Chyba że są to miejsca bez usztywnień lub są to ranty.Są jeszcze metody "napawania" i wyciągania od góry.Ale każdy ma swoje sposoby.U mnie zapłaciłbyś góra 100zł
yeahman - 07-02-08, 17:53
krynek_2004, Szkoda że daleko mam do Ciebie bo pewnie bym podjechał. Większość blacharzy mówi że mają nową maskę do sprzedania za 400 zł..
DIDI - 11-07-08, 16:31
krynek_2004 napisał/a: | Ale poszukaj w sklepach zoologicznych(dobrych) Co2 | ja dziś zakupiłem CO2 w zoologu. Puszeczka 650ml za 30zł. Będę się bawił ze swoimi drzwiami bo mam wgniotkę. Opisze czy coś z tego wyszło
yeahman - 13-07-08, 21:36
DIDI, najlepiej jakbyś zrobił fotki przed i po bo pewnie wiele osób się zastanawia czy to jest skuteczne.
DIDI - 14-07-08, 16:12
wiesz co mam fotki tego przed robotą. Ale te CO2 z zoologicznego sie nie nadaje chyba. Bo z puszki nie leci gaz tylko powietrze i to w dodatku nie zimne To działa podobno w połączeniu z rurą dyfuzyjną, a tego ustrojstwa nie mam akurat Ale i tak bede kombinował
lolejko - 14-07-08, 21:20
Najlepszy do tego byłby ciekły azot. Słyszałem gdzieś tam że musi być b.duża róznica tempertatur. Suchy lód może byłby dobry??? Pocierać nim element, aż go zmrozi i wtedy opalarką polecieć.
DIDI - 14-07-08, 23:46
próbowałem z CO2 z butli od migomatu i też nie działa. mała temperatura chyba, ten gaz sie nie osadza na elemencie rozgrzanym w ogóle i nie mrozi. Tak jakby tylko rozgrzane a zimna nie daje CO2. Nie wiem w jakiej postaci jest to CO2 z filmiku. Dziwne jakieś, bo sie konkretnie osadzało na blaszce a tu nic.
krzysiek8833 - 18-07-08, 11:03
yeahman, na masce kogos przeciagnałes czy jak?? nie no ja tez mam na lewej stronie maski wgnioty i tez sie o tych gazach oczytałem ale mysle ze szkoda kasy!wiec jak mnie zacznie to denerwowac to dam do blacharza i tyle!
x_e_o_n - 18-07-08, 19:23
Dobry blacharz nie podejmie sie klepania maski bo nie bedzie mu sie chcialo odcinac wzmocnien od poszycia nieoplacalne maski sie nie naprawia chyba ze bardzo delikatne uszkodzenia u Ciebie duze jak na maske . Metoda z grzaniem i mrozeniem totalna bzdura dziala na autach na kturych blacha ma grubosc 0,5 mm powyzej mozna nawet zapalic ognisko i polac azotem i nic to nie da ..szkoda czasu i kasy
SID - 19-07-08, 00:39
Ja proponuje kupić drugą maskę w czarnym kolorze i będzie A i ceny są przyzwoite trzeba tylko poszperać
|
|