Forum BMW3ER

Na każdy temat.. - Ku przestrodze

DIDI - 10-07-08, 22:46
Temat postu: Ku przestrodze
http://patrz.pl/filmy/kierowco-nie-badz-bezmyslny obejrzyjcie sobie :O
Hamerman - 10-07-08, 23:07

brak slow............................ ;(
lolejko - 10-07-08, 23:10

:O :( ehhhhh
koais - 10-07-08, 23:26

ooo fuck.... dobijające, daje do myślenia ;(
SID - 10-07-08, 23:35

Daje do myślenia! Niestety takie motywy to codzienność, miałem parę podobnych sytuacji jak mi wchodzili na drogę z komórą w ręku bez rozglądania się!
Don.Wojciech - 11-07-08, 08:34

aaa, to teraz podobno na kursie na prawo jazdy pokazują :) parę miesięcy temu linka do tego kumplowi wysłałem to powiedział ze na kursie miał.

działa na psychikę !

aniullka - 11-07-08, 10:23

działa na psychike i to bardzo :(
angela - 11-07-08, 11:55

ja to już widziałam kiedyś.... fakt, daje do myślenia i to bardzo duzo :(
Helberstam - 11-07-08, 12:23

ej no uratowal psa! :yeah:
no_limit - 11-07-08, 18:27

Dzisiaj jak jechałem do domu to widziałem skutki wypadku... Fiat Panda leżący na boku cały skasowany po kilkukrotnym dachowaniu.... Policja, pogotowie, straż....
i pomyślałem już sobie koleżka weekend i wakacje załatwił...

agus - 13-07-08, 12:41

poruszajace i tak, jak mowicie daje bardzo duzo do myslenia....

[ Dodano: Nie Lip 13, 08 12:57 ]
Spojrzcie na te zdjecia, jesli chodzi o wypadki.

wypadek BMW

wypadek BMW2

wypadek BMW3

Wypadek BMW4

angela - 13-07-08, 16:45

Eh nic z tego auta nie zostało... jedna chwila może zmienić wszystko :(
DIDI - 13-07-08, 17:15

Co on robił w mieście ta Bawarka, że ja tak skasował??? :oczy:
agus - 13-07-08, 17:15

niom, dlatego trzeba sie spieszyc powoli.
lolejko - 13-07-08, 17:17

DIDI napisał/a:
Co on robił w mieście ta Bawarka, że ja tak skasował??? :oczy:

Składana z czterech i za mocny silnik musiał być! Rozerwała ją moc :D

DIDI - 13-07-08, 17:22





[ Dodano: Nie Lip 13, 08 17:24 ]

lolejko - 13-07-08, 17:40

DIDI, a to nie jest przypadkiem fotka z rajdu jakiegoś???
Roztrzaskał się nieźle. Najgorsze co może być to wcelować w drzewo.

agus - 13-07-08, 17:45

Brat mojego kolegi mial beebmke i mial wypadek nie z jego winy,uderzyl w drzewo centralnie w znaczek BMW na masce :(
DIDI - 13-07-08, 17:53

lolejko napisał/a:
a to nie jest przypadkiem fotka z rajdu jakiegoś???
Nie ot z rosyjskiej stronki. Koleś tym Lancerem dawał na 1/4 mili. Zdobył mistrzostwo i śmigając po ulicy zasunął w słup i zginął w środku tej maszyny. :mur:
Don.Wojciech - 13-07-08, 23:05

ktoś przed awaria forum dawał link do jakiejś strony .NL ze zdjęciami z makabrycznych wypadków. Niech ten ktoś sie znajdzie i go wklei :D
agus - 14-07-08, 09:15

to jak widac komus Hummer chyba stanal na drodze....

http://www.fotosik.pl/pok...8c7649d1d0.html
http://www.fotosik.pl/pok...48853a2b2b.html

angela - 06-08-08, 03:47

Mycha jeżeli nie chcesz na sb pisać to możemy tutaj, w tym temacie....
Nie widziałam sensu zakładania nowego następnego tematu o wypadkach, myślę że tutaj jest odpowiednie miejsce na pisanie o takich rzeczach....
Później wrzucę tutaj ten artykuł o tym wypadku z fotkami... też daje do myślenia tym bardziej jak się znało ludzi którzy teraz już nie żyją...

oczko82 - 06-08-08, 09:03

UWAGA! Zdjęcia są drastyczne! Jeśli nie możesz patrzeć na takie rzeczy - NIE WCHODŹ na nią! Piszę tą aby nie było później do mnie pretensji. Ale myślę, że sporo osób już to widziało.

Tutaj są różnego rodzaju zdjęcia osób po wypadkach (różnych, ale na drogach na całym świecie)

angela - 06-08-08, 09:24

oczko82 znam tę stronę... widziałam już wcześniej, ale zdjęcia tam są naprawde porażające.... :(
lolejko - 06-08-08, 09:41

Niezła rzeźnia :O
angela - 06-08-08, 10:09




to jest właśnie ten artykuł o niedzielnym wypadku.... gdzie zginęli ci dwaj znajomi...
Ehhh nigdy nie wiadomo co się wydarzy w danym dniu.... :(

SID - 06-08-08, 13:15

Przejrzałem ta stronkę i niezła masakra żeby w reklamach takie rzeczy pokazywali to ludzie od razu zdjęliby nogę z gazu.
agus - 06-08-08, 13:40

cos strasznego... masakra.
mycha - 06-08-08, 14:03

SID napisał/a:
żeby w reklamach takie rzeczy pokazywali to ludzie od razu zdjęliby nogę z gazu.


wierzysz w to???? bo ja nie ;)

Ciekawe czy ktoś z Was , po oglądnięciu tych fotek zdejmuje nogę z gazu...



Kiedyś były lepsze czasy, mało wypadków, bo o "zagranicznym" samochodzie można było pomarzyć, jeździły syrenki, maluchy, duże fiaty, polonezy i tarpany ;)
Pamiętam jak jechaliśmy na wakacje, ja zawsze bez pasów spałam z tyłu na kanapie, a teraz to nie wyobrażalne aby tak jechać. Dzieci muszą się gnieść w tych fotelikach dla własnego bezpieczeństwa.



Acha jeśli mogę to jeszcze chciałam napsiać , że strasznie rażą mnie takie widoki, że jadą rodzice z dzieckiem a dziecko stoi sobie między fotelami, albo rodzic trzyma je z przodu na kolanach :wsciekly:
A później rozpacz wielka :(

U nas w Zielonej pewna para jechała z noworodkiem do lekarza, nie zapięli dziecka do fotelika, tylko matka trzymała dziecko w kocyku na rękach...bo jak mówili, tylko mieli ze 100 metrów do przejechania.
Efekt taki, nadjeżdża wariat, uderza w ich auto, dziecko wypada mamie z rąk uderzając o siedzenie, trafia na oddział dziecięcy, ale niestety z mózgu dosłownie woda została, zostanie do końca życia roślinką :( [/b]

oczko82 - 06-08-08, 14:30

mycha napisał/a:
SID napisał/a:
żeby w reklamach takie rzeczy pokazywali to ludzie od razu zdjęliby nogę z gazu.


wierzysz w to???? bo ja nie ;)

Ciekawe czy ktoś z Was , po oglądnięciu tych fotek zdejmuje nogę z gazu...



Dokładnie...ja kilka razy przeglądałem tego rodzaju strony - i prawdę mówiąc jak jeździłem szybko tak dalej jeżdżę szybko. Wiadome dają takie zdjęcia strasznie do myślenia ale jest to krótkotrwały stan :(

no_limit - 06-08-08, 15:39

Jakby człowiekowi w czasie jazdy wyświetlało w samochodzeie to może by zdjął nogę z gazu... a tak to zobaczy pomysli chwile i zapomina...

Dopiero po tragedii zapamiętuje na długo...

Annoth - 06-08-08, 16:29

co do jazdy szybko - jeżdze tak, przyznaje. Ale na boga nie w mieście! jak widzie debili którzy jadą po 160 przez miasto to mnie krew zalewa. Przygazowuje tam gdzie wiem, że jest mały ruch i gdzie znam droge. Wiem, że robie głupio, ale nic nie poradze. Czasem poprostu musze szybko pojechać. Lepiej się po tym czuje
mycha - 06-08-08, 17:35

Annoth napisał/a:
co do jazdy szybko - jeżdze tak, przyznaje. Ale na boga nie w mieście! jak widzie debili którzy jadą po 160 przez miasto to mnie krew zalewa.


Sorry ale się uśmiałam ;)

A powiedz mi ile w mieście jest wypadków??? może jakieś często drobne stłuczki albo raz na rok poważny wypadek.

Najwięcej wypadków jest na drogach poza miastem!!!!!!!!

Ale też odpwowiedzialne za wypadki są drogi, dziura na dziurze, złe pobocza, mało autostrad...hmm to znaczy brak autostrad, bo może jakąs jedną czy dwie marne mamy, mało obwodnic.

agus - 06-08-08, 17:49

tu sie zgodze,ze wiecej jest powaznych wypadkow na trasach.
chociaz wiadomo w miastach tez potrafia byc czsem powazne wypadki nie przecze.

no_limit - 06-08-08, 20:56

Miasta to stłuczki głównie... ale napewno więcej jest wypadków w mieście.. po prostu dużo większy ruch...
Annoth - 06-08-08, 21:49

miasto = piesi. O to mi chodzi. Nigdy nie wiesz kiedy np. dziecko ci na droge wbiegnie. Na trasie takie ryzyko jest znikome. I ja wiem czy takie mało poważne? troche lat jeździłem po wawie i różne rzeczy widziałem...(mercedes taryfa przepołowiony, impreza po dachu i latarni, kilkanaście "małych" zderzeń (conajmniej jedno auto teoretycznie do kasacji). Na trasie aż tyle tego nie widziałem, a też troche się jeździło (głownie trasa nr 7). Takie są moje obserwacje.
angela - 06-08-08, 22:11

dokładnie... w mieście często są wypadki....
Ostatnio często na moich oczach właśnie zdarzają się takie rzeczy niemiłe....
Jakieś 3 tygodnie temu na przejściu dla pieszych potrącił straszą panią samochód, niestety nie przeżyła i miałam tą okazję widzieć jak ci z pogotowia wkładali ją do czarnego worka... nie miły widok, naprawdę :/
A wczoraj znowu ta stłuczka z udziałem beemki...

mycha - 06-08-08, 22:14

Jak ktoś jedzie przez miasto 160 to poprostu zabójca na drodze :wsciekly:

A co sądzicie o pieszych? strasznie mnie wkurzają, bo dużo pieszych wymusza pierwszeństwo na pasach :wsciekly:

Acha Annoht mam nadzieję, że Cię nie uraziłam moim postem, bo z tym uśmianiem to mi chodziło, że to tak śmiesznie zabrzmiało, że w mieście jedziesz prawidłowo, a na drodze po za miastem to już jak wariat ;)

angela - 06-08-08, 22:17

mycha napisał/a:
A co sądzicie o pieszych? strasznie mnie wkurzają, bo dużo pieszych wymusza pierwszeństwo na pasach :wsciekly:



no tu akurat racja.... myślą że jak są przy przejściu dla pieszych to już nic się nie liczy i każdy ma ich przepuścić... a są w wielkim błędzie... i poprzez takie wymuszenia pierwszeństwa zdarza się często wiele wypadków... no ale cóż co niektórzy nie myślą...

mycha - 06-08-08, 22:23

Mnie ostatnio babsko tak wlazło nagle na pasy, dobrze, że miałam refleks i dobre hamulce.
Ale jej się oberwało, jechał ze mną 5 letni syn mojego kolegi i do mnie "nie wolno takich brzydkich słów używać", bo ja całkiem zapomniałam, że on tam z tyłu jest :wstyd:

angela - 06-08-08, 22:32

mycha napisał/a:
Mnie ostatnio babsko tak wlazło nagle na pasy, dobrze, że miałam refleks i dobre hamulce.
Ale jej się oberwało, jechał ze mną 5 letni syn mojego kolegi i do mnie "nie wolno takich brzydkich słów używać", bo ja całkiem zapomniałam, że on tam z tyłu jest :wstyd:



hehehe no jakie mądre dziecko :P
Ale w nerwach to się zapomina i nie zważa na to co mówi...
Najgorsze są takie stare babcie biegnące przez przejście dla pieszych nie patrząc czy jest czerwone czy zielone światło ważne by np. zdążyć na autobus... a jakby nie mogla wyjśc z domu tak jakieś 5 minut wcześniej... na spokojnie tak...

mycha - 06-08-08, 22:37

O tak Angela masz rację, no i właśnie duzo jest wypadków z udziałem starszym osób.

Acha nie chciałam dodawać, że mi mały powiedział :"ciocia , na pasach to trzeba się zatrzymać i przepuścić".
No ale nie będę dyskutować z małym, że ta pani wtargnęła na jezdnię.

A najbardziej ciśnienie mi podniosło,że nie odpwoiedziała nic na moje krzyki, tylko tak szła i lodowato się patrzyła...

DIDI - 06-08-08, 23:24

ja zapierniczam na motocyklu to wiem co to jest prawdziwa predkość. Wiem gdzie odwijam. Czesto sa to drogi nie przystosowane do takich predkości, ale my tego nie zmienimy. Drogi mamy jakie mamy. :mur: Jeśli chodzi o miasto odwijam sobie na moto czasami, ale wszystko w granicach rozsadku. Dobrze wiem,że jeśłi nawet ja pojade dobrze to jakiś debil mi z podporządkowanej wyskoczy i w ostatecznym rozrachunku wyjdzie moja wina bo zapier :cenzura: dlatego np. widząc skrzyżowanie zawsze odpuszczam, bo cholera wie kto z niego wyjedzie. Do tego dochodzi czynnik alko. W naszym pieknym kraju powiesiłbym połowe pseudo kierowców którzy siadaja po alko za fajere. :krzeslo: Prawko dożywotnio i kary finansowe. Bo to jest dopiero zagrozenie w ruchu jak pijak zapina fura przez miasto :no: A jak się coś dzieje -wypadek jakiś to i tak policja powie ze jechał ktoś za szybko. Więc śmigam i wtedy przynajmniej powiedzą prawdę, a nie bedą kłamać ;) Żart. ;) Temat rzeka i jak dla mnie nie wart dyskusji. Wypadki były, sa i bedzie coraz wiecej. Maszyny coraz mocniejsze, szybsze co za tym idzie niebezpieczne. Ruch na drogach coraz większy i wypadki sie zdarzają. Taki układ. :O My mozemy tylko uważać aby nie byc ich sprawcami i myśleć za siebie, bo za innych sie nie da :kij:
no_limit - 07-08-08, 08:22

Co do pieszych to głównie "staruchy" nie patrzą jak idą... :P
Często wchodzą na pasy bez rozejrzenia, a póżniej jeszcze się dra że człowiek ostro musiał hamować. :krzeslo:

Rafal325i - 07-08-08, 17:19

angela napisał/a:
mycha napisał/a:
Mnie ostatnio babsko tak wlazło nagle na pasy, dobrze, że miałam refleks i dobre hamulce.
Ale jej się oberwało, jechał ze mną 5 letni syn mojego kolegi i do mnie "nie wolno takich brzydkich słów używać", bo ja całkiem zapomniałam, że on tam z tyłu jest :wstyd:



hehehe no jakie mądre dziecko :P
Ale w nerwach to się zapomina i nie zważa na to co mówi...
Najgorsze są takie stare babcie biegnące przez przejście dla pieszych nie patrząc czy jest czerwone czy zielone światło ważne by np. zdążyć na autobus... a jakby nie mogla wyjśc z domu tak jakieś 5 minut wcześniej... na spokojnie tak...
Te babcie to wstają o 4 rano żeby zdążyć na autobus na 10,a wy chcecie je rozjechać :D
angela - 07-08-08, 17:23

Hah ^^
Tym babciom to chyba życie już nie mile skoro tak się pakują pod samochody... :P
A potem odgrażają się tymi laskami co noszą przy sobie bo udają ciężko chore żeby im miejsca ustąpić w autobusie :lol:
Ehhh te mohery xD

lolejko - 07-08-08, 17:31

Co wy tak na te babcie??? Babcie są spoko :ok:
angela - 07-08-08, 17:36

lolejko napisał/a:
Co wy tak na te babcie??? Babcie są spoko :ok:



A co ty tych babć tak bronisz??
Jak byś tak jeździł jak ja codziennie komunikacją miejską i by ci sapały nad głową to byś był raczej podobnego zdania xD

Mam dość już czekania na tych przystankach, w lato jak w lato, ale w zimę to okropieństwo... i się zastanawiam czy aby czasem nie pójść i zrobić prawko... :P
Z tym że z kasą u mnie ciężko...

lolejko - 07-08-08, 17:44

angela napisał/a:
i się zastanawiam czy aby czasem nie pójść i zrobić prawko... :P

Na prawko idź, zawsze się przyda ;)
angela napisał/a:
A co ty tych babć tak bronisz??

Bo niektóre są spoko jak np. ta:
http://pl.youtube.com/wat...feature=related
:lol: :lol: :lol: :lol:
A ta to już ogóle :lol: :lol: :lol: :lol:
http://pl.youtube.com/watch?v=EvfqKE1NOvc

angela - 07-08-08, 17:51

Hheheh dobre... ta pierwsza babcia to rozrywkowa taka :lol:


Przyda się przyda, tylko musze najpierw swoją babcie namówić by zasponsorowała mi prawo jazdy :D
Ale czy ja wiem, czy będzie bezpiecznie na drodze jak zrobię to prawko :P
Ehhh ale potem samochód by trza było kupić...

mycha - 07-08-08, 22:50

Rafal325i napisał/a:
angela napisał/a:
mycha napisał/a:
Mnie ostatnio babsko tak wlazło nagle na pasy, dobrze, że miałam refleks i dobre hamulce.
Ale jej się oberwało, jechał ze mną 5 letni syn mojego kolegi i do mnie "nie wolno takich brzydkich słów używać", bo ja całkiem zapomniałam, że on tam z tyłu jest :wstyd:



hehehe no jakie mądre dziecko :P
Ale w nerwach to się zapomina i nie zważa na to co mówi...
Najgorsze są takie stare babcie biegnące przez przejście dla pieszych nie patrząc czy jest czerwone czy zielone światło ważne by np. zdążyć na autobus... a jakby nie mogla wyjśc z domu tak jakieś 5 minut wcześniej... na spokojnie tak...
Te babcie to wstają o 4 rano żeby zdążyć na autobus na 10,a wy chcecie je rozjechać :D


No tak o 4 rano , bo w między czasie o 5:30 RM a na 6 na mszę ;)

Angela idź idź na prawko, nie będziesz od nikogo zależna ;)

angela - 07-08-08, 22:52

mycha napisał/a:
Angela idź idź na prawko, nie będziesz od nikogo zależna ;)


Pójść to nie problem i się zapisać.... najpierw pieniądze muszę od babci wyciągnąć :/

lolejko - 07-08-08, 22:57

angela napisał/a:
najpierw pieniądze muszę od babci wyciągnąć :/

A jednak babcia :hyhy: :hyhy: :hyhy:

angela - 07-08-08, 23:01

lolejko napisał/a:
A jednak babcia :hyhy: :hyhy: :hyhy:


Oj tam czepiasz się.... ze wszystkich osób z rodziny to akurat babcia posiada pieniądze by zapłacić za prawko... ale jak narazie jeszcze się nie zdecydowałam, bo się boję tak naprawdę jeździć samochodem... jako pasażer to tak, ale jako kierowca? nie widzie siebie za kierownicą tym bardziej ze niska jestem :P

mycha - 07-08-08, 23:02

lolejko napisał/a:
angela napisał/a:
najpierw pieniądze muszę od babci wyciągnąć :/

A jednak babcia :hyhy: :hyhy: :hyhy:


bo te własne są najlepsze i najukochańsze :D

Przykład:
Niedawno zmarła mojej siostry teściowa, a jej 14 letnia córka mówi tak "babci już nie ma, do kogo będziemy jeździć, kto nam będzie dawać po stówie" :oczy: :haha:

angela - 07-08-08, 23:25

mycha napisał/a:
bo te własne są najlepsze i najukochańsze :D

Przykład:
Niedawno zmarła mojej siostry teściowa, a jej 14 letnia córka mówi tak "babci już nie ma, do kogo będziemy jeździć, kto nam będzie dawać po stówie" :oczy: :haha:



Hahah no dobry przykład za co wnuczkowie kochają swoich dziadków :P

ac_schnitzer - 08-08-08, 13:18

w polece powinno byc jak w holandii, ograniczenie do 50, przekroczysz 101 i masz po aucie.

tak samo na poza miastem - jest 90 jedizesz 181 i policja konfiskuje samochod.

mzoe wtedy polacy by sie nauczyli jezdzic rozwaznie....

inan sprawa ze my nei mamy drog przystosowanych do predkosci powyzej 120km/h .... mamy jakies strzepki autostrad jakies obwodnice a gdzie reszta...


jadac sobie 140-150 wpadamy w dziure, wyrzoca nass i lecimy na slup, drzewo lub w inne auto jadace z naprzeciwka..... Predkosc jest niebezpieczna, ale w polaczeniuznasyzmi pieknymidrogami,to jzu wogolemeiszanka wybuchowa...


czesto jezdzedo niemiec,z bydgoszczydo swiecka mam ponad 300km i trasa ta robie powiedzmy w 4 godzinki, a nastepne 600km przez niemcy jade ok 5 godzin + 30 min zalezy ile razy sie zatrzymam zeby odpoczac. dodam ze przez niemcy jezdze predkosciami srednimi 120-160 ale tam nei martwie sie ze cos mi wyskoczy z pobocza.

jedynei musze uwazac na tych co jada ponad 200 lewym pasem zeby im ustapic miejsca.

a w polsce jedac msuze sie czaic, czy zdaze wyrpzedizc tira przed zakretem, czy zrobic to po zakrecie, a mzoe 2 tiry mi sie uda.... i tak wygada jazda w polskich warunkach....

U nas dopoki nie bedzie lepszych drog, wypadki nie znikna z tv i gazet...

lolejko - 08-08-08, 13:21

ac_schnitzer napisał/a:
U nas dopoki nie bedzie lepszych drog, wypadki nie znikna z tv i gazet...


:piwo: Polac mu bo dobrze prawi :piwo:

Annoth - 08-08-08, 13:27

ta..bedą lepsze dorgi to będą jeszcze szybciej jeździć. może będzie mniej wypadków, ale za to więcej śmiertelnych. Popatrzy choćby na usa, drogi proste, płaskie jak stól i co? Co do zabierania aut to jestem za, szczególnie tym po pifku.
Rafal325i - 08-08-08, 15:19

Annoth napisał/a:
ta..bedą lepsze dorgi to będą jeszcze szybciej jeździć. może będzie mniej wypadków, ale za to więcej śmiertelnych. Popatrzy choćby na usa, drogi proste, płaskie jak stól i co? Co do zabierania aut to jestem za, szczególnie tym po pifku.
Pewnie pozabierać prawka,i tym co jeżdżą z wydechami od odrzutowców(np.jakieś czarne e30 śmiga aż sie szyby trzęsą :haha: :haha: :haha: ,)
Annoth - 08-08-08, 16:31

Rafal325i napisał/a:
np.jakieś czarne e30 śmiga aż sie szyby trzęsą :haha: :haha: :haha: ,)


Nie mam pojęcia o czym mówisz :hm: :hyhy: :hyhy:

mycha - 02-11-08, 23:58
Temat postu: Re: Ku przestrodze
DIDI napisał/a:
http://patrz.pl/filmy/kierowco-nie-badz-bezmyslny obejrzyjcie sobie :O


Zawsze jak to oglądam , mam łzy w oczach :(

ŻMIJA - 16-11-08, 00:02

gupota ludzka nie zna granic...
Jak ty jedziesz spokojnie to ktoś w ciebie wjedzie....

Annoth - 16-11-08, 00:04

nom, np ja (żartuje, ostatnio jakoś wolniej się przemieszczam )
mycha - 16-11-08, 00:24

A opowiem Wam o wypadku , chyba rok temu to było koło Zielonej Góry.

Jechała kobieta ze swoją córeczką i córeczką koleżanki z Zielonej Góry i w drodze gadała z kolegą przez komórkę. Niestety chwila nieuwagi i poszła na czołówkę z innym autem, w którym....uwaga....... jechał właśnie ten kolega z którym gadała przez telefon :oczy:

Efekt.... kobieta zabiła siebie i swoją córkę i córkę koleżanki, kolega przeżył.


Inne co mnie wkurza to przewożenie dzieci bez fotelików.
Moja siostra jest pielęgniarką na oddziale dziecięcym i przywieźli do nich kilkutygodniowe dziecko z wypadku.
Matka stwierdziła, że skoro do lekarza mają zaledwie kilkaset metrów, będzie trzymać dziecko w kocyku na kolanach, po co do fotelika....efekt...jakiś wariat w nich walnął , niemowle wypadło matce z rąk uderzając o fotel i podłogę, niestety z dzidzi już tylko roślinka pozostała, z mózgu woda się zrobiła :( :(

WERA.. - 16-11-08, 00:27

nie rozumie takich ludzi co tak wąłsnie takich robia. dla mnie dziecko powinno byc zawsze we foteliku chociaz mam 5 minut drogi do celu..........
mycha - 16-11-08, 00:42

dokładnie Wera, to tak jak z pasami ;)
WERA.. - 16-11-08, 00:45

tak wałsnei tak ja jak jade z kims to sama nie zapinam psaów ale osoba koło mnie musi miec zapiete tak samo jak dziecko musi byc w siodełku....
Rafal325i - 16-11-08, 01:05

ja jak wsiadam do autka to zapinam odrazu,miałem dachowanie bez pasów nieciekawie było :)
WERA.. - 16-11-08, 01:08

no ja zapinam ale jak jade w dłuzsza trrase ale jak po miescie i okolicach to raczej nie ;P
mycha - 16-11-08, 01:17

Najlepiej podoba mi się siostrzenica mojego meża , która ma dwa latka.
Wsiada na fotelik swój i krzyczy od razu "mamusiu pasyyyy!!!" i nie przestanie póki mama jej nie zapnie, a w czasie podróży sprawdza cały czas czy ma zapięte i nawet jak zaśnie w aucie, to przez sen, mówi o pasach :D :D

WERA.. - 16-11-08, 01:21

i dobrze ..... dziecko wie ze musi miec zapiete i to jest dla jej bezpieczenstwa :)
lolejko - 16-11-08, 16:41

WERA.. napisał/a:
jak po miescie i okolicach to raczej nie ;P

Nie ładnie. I do tego kto to pisze. :D

Kurcze ale wy tu ciężkie przypadki opisujecie, aż strach czytać

http://pl.youtube.com/watch?v=jwAzwGLwOT0

Ale patrząąc co ten palant zrobił to szok.

Annoth - 16-11-08, 20:15

miał prawko 2 miechy......jego tłumaczenie też dobre, ja to podziwiam policjantów, ze go nie spałowali (ja bym nie zdzierżył)

[ Dodano: Nie Lis 16, 08 20:34 ]
http://pl.youtube.com/watch?v=qaSsRZw16TI ten też dobry, swoja drogą jaki "tjuning"

mycha - 17-11-08, 15:07

Ja na szczęscie nigdy w życiu nie miałam wypadku, jedynie jak staliśmy na poboczu to facet wjechał w nas busem, ale dopiero ruszał to tylko powiedzmy oparł się o nas a ja miała serce w gardle jak widziałam jak tak jedzie na nas.

Mój tata z racji tego, że był zawodowym kierowcą i jeździł tirem, to widział w swoim życiu dużo wypadków i sam miał kilka.

Podczas jednego jak tak leciał ciężarówką do rowu przewinęło mu się przed oczami całe życie, zaczynając od tego jak był malutki .

Miał też wypadek z kolegą, to trochę śmieszna sytuacja, bo przewróciła się ciężarówka na bok, na stronę kierowcy i na mojego tatę poleciał jego kolega i leży na tym moim tacie i krzyczy do niego "zejdż ze mnie!!!!!" a mój tata do niego , no przeciez to Ty jesteś na mnie .

Albo jak mojego taty kolega miał wypadek, był w szoku i jak przyjechała policja, karetka, to latał w koło wozu i krzyczał do wszystkich że mają ratować mojego tatę, bo go przygniotła cieżarówka.
Oczywiście mojego taty nie było z nim, bo był w domu.

Jak jeszcze o wypadkach to mój kolega miał wypadek samochodowy, przeciął sobie żyłę na szyi, leciała mu strasznie krew, zatamował sobie sam jakąs koszulą , wysiadł z auta i będąc w szoku szukał telefonu bo mu wypadł gdzieś.
Zatrzymał się jakiś facet, widzi że on strasznie krwawi , ale pyta się czy mu pomóc, M. w szoku, szukając dalej tego telefonu powiedział że nie, to gościu wsiadł do auta i odjechał :coo: :wsciekly:

WERA.. - 17-11-08, 18:13

no to jakis poje... ten gosci był ze pojechał...
mycha - 17-11-08, 20:43

WERA.. napisał/a:
no to jakis poje... ten gosci był ze pojechał...


no dokładnie, na szczęście zatrzymało się starsze małżeństwo i mu pomogli i trochę śmieszna sytuacja, bo M. pyta się babci czy ma coś aby zatamować to krwawienie, a babcia wyciąga chusteczkę higieniczną :lol:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group