seebba - 19-02-11, 17:45 Temat postu: ADAPTACJA SOND W WYDECH Jak w temacie..zabieraz sie do adaptacjii sond w wydech, w którym miejscu mam wywiercić otwory na sondy,sa to dwie sondy które fabrycznie znajduja sie za katalizatorami,ale katalizatorów brak,sa dwie strumiennice,czy mam je zapodać za stru.czy też przed..... ///ESIU - 19-02-11, 17:47 w fabrycznych miejscach czyli za strumienicami, rozumiem ze przez adaptacje masz na mysli wspawanie sond wyzej nad struga spalin tak ? seebba - 19-02-11, 17:50 dokładnie Esiu tak ,najpierw nakręteczka potem sondeczka.... ///ESIU - 19-02-11, 18:07 ciekawe czy to zda egzamin, dowiadywałes się czy da rade wogóle w ten sposób ? seebba - 19-02-11, 19:13 jeden kolo podpowiedział,że niepowinno być problemu,nawet sonda możewchodzić do środka rury wydechu,ciekawe ile w tym prawdy,trza sprawdzić.... 
LITROWY - 19-02-11, 19:33 seebba, jak poczekasz do poniedziałku a ja niezapomne  to sie spytam fachmana od takich spraw
///ESIU - 19-02-11, 20:44
no to jest akurat niemożliwe, po to są te sondy by mówiły nam a własciwie diagnostom na przeglądzie (nie wpolsce) czy katalizatory są sprawne czy tez nie słyszałęm że na tulejkach będzie ok trzeba spróbować 
seebba - 19-02-11, 20:56
spoko ....dowiedz sie..ja dopiero na przyszły week.sie szykuje z tymi sondami... lolejko - 20-02-11, 14:30 Jeśli chodzi o drugi rząd sąd, to najlepiej je dac na tulejce dystansowej. W sportowych kolektorach dają taki myk by ją oszukać. Nie wiem jak w praktyce, ale tak robią. ///ESIU - 20-02-11, 14:43 LOLO NO WŁASNIE MY TUTAJ O TYM ROZMAWIAMY 
lolejko - 20-02-11, 14:46
Aaa to ja nie doczytałem  Jeszcze jestem nie jarzący 
///Maniek - 20-02-11, 14:46
lolo jeszcze jest jeszcze 
|
