ToLa - 20-06-11, 22:16 Temat postu: Przełącznik gaz / benzyna gdzie umieścić ? e36 Koledzy jutro oddaję auto do gazownika (stag300+) zastanawiam się gdzie umieścić wskaźnik od gazu aby był w miarę widoczny ale nie rzucał się w oczy.Myślę nad miejscem pod włącznikiem świateł.Może macie jakieś inne pomysły? Piotr87 - 22-06-11, 15:12 Pod komputerkiem/zegarkiem jest mała półeczka. Na foto w tle widać przełącznik podtlenku LPG. Nie rzuca się w oczy a jednocześnie łatwy dostęp jeśli chodzi o obsługę. 
seniorita - 22-06-11, 15:18 Ja bym wolała pod podłokietnik wrzucić. jacol e36 - 22-06-11, 18:52 ja mam pod wlacznikiem swiatel na tej dolnej maskownicy i jest ok, ladnie widac poziom gazu  ale tylko z miejsca kierowcy i o to chodzi 
Banan - 02-07-11, 10:51 Ja mam w miejscu włącznika podgrzewania siedzeń, obok zapalniczki i mi nie przeszkadza 
landrinito - 02-07-11, 21:02
Ja tez i jest git
yogi7456 - 31-08-11, 22:34
wiecie co?ale to jest troche chore,kazdy przy montarzu LPG stara sie jak najbardziej ukryc ten przelacznik jak i zawór,czy to jest jakas zbrodnia miec gaz w BMW?wiem ze temat nie raz nie dwa przerabiany i moznaby o nim ksiazke napisac albo i dwie ale to wlasnie jest nasza polska mentalnosc ze jak jezdzisz BMW na LPG to jestes dziad itp itd etc,dlaczego Vagi nie maja takiego problemu albo japonce? gregzary - 04-09-11, 17:32 ja mam w popielniczce pod podłokietnikiem
By gregzary at 2011-06-24 yogi7456 - 04-09-11, 18:26 co to za guzik w tej spiołce? 
///ADi - 04-09-11, 18:36
a może ktoś nie chce szpecić deski tymi przyciskami? bo co jak co każdy jeden wygląda źle. yogi7456 - 04-09-11, 19:28
///Przemas - 04-09-11, 20:37 Ja zakładając gaz również chciałbym ukryć zarówno wlew gazu jak i przełącznik. Nie dlatego, że byłoby mi wstyd jeździć na gaz, a z takiego powodu, że i ten przełącznik i wlew w zderzaku czy (nie daj Bóg!) w błotniku wygląda po prostu strasznie. Czasy mamy takie nie inne, nie jest wstydem dbać o pieniądz. Wstydem jest natomiast szpecić auto, o które dbamy. ///ADi - 04-09-11, 21:41
amen!
yogi7456 - 04-09-11, 21:55 moze i macie racje,fakt faktem,sam jakbym zakladal gaz tez by wybral tą opcje ale TYLKO ze wzgledu na walory wizualne bo tak jak napisalem mi to w niczym nie przeszkadza,ale zawsze kupowalem auta juz z gazem zeby zaoszczedzic sobie kosztow z jego zalozeniem i zawsze byl zawor w miejscu widocznym,co zrobic?tak zalozyli i tak byl 
a po drugie to zawsze mozna umiescic zawor pod zderzakiem,to juz nie ingeruje w zderzak ale widac zawor od tylu jak ktos jedzie za "TOBĄ" i lipa  nie tak jest?tak jest,po trzecie to z tego co slyszalem od kolegi to zeby zrobili Ci zawor we wlewie benzyny to tam trzeba troche doplacic do tej instalacji,prawda to?
lobek - 04-09-11, 23:14
Pewnie tak, troche więcej trzeba się napocić, ale wg mnie to jedyne sensowne miejsce przy zakładaniu nowej instalacji (wiadomo, że jak kupujemy już z założonym gazem, to nie mamy na to wpływu. Mi się udało )
A co do guzika.. Ja mam prawie obok stacyjki, ale tak że jak siedze za kierownicą to go nie widze (wiec nie przeszkadza), chociaż gdybym ja montował, to w miejscu gdzie go ani nie widać, ani nie przeszkadza w funkcjonowaniu. (np popielniczka odpada, bo czeto trzymam tam tel )
TomekZG1 - 04-09-11, 23:35
No nie którzy chcą dopłaty ale i tak coraz rzadziej, jak klient powie i jest możliwość to gazownicy zrobią jak chce klient, a jak nic nie powie to dziura w zderzaku i wsio. Minusem wlewu w zderzaku jak i pod zderzakiem jest to że w zimę jest zazwyczaj obłocony, zaśnieżony i zamarznięty co znacznie utrudnia zatankowanie. |
