Adler - 16-10-11, 20:21 Temat postu: Pozbycie się LPG Jak już pisałem w temacie o mojej e36 zmieniam silnik na M52B20 i chce wyrzucić z niej gaz. Czy potrzebuje jakiś papierek na to że ktoś to wymontował, czy mogę zdemontować i na przeglądzie wydadzą jakiś świstek na to przez który będę mógł zmienić wpis w dowodzie. A od strony technicznej, czy ktoś wyciągał zbiornik z gazem? Na co uważać? Muszę się go pozbyć bo blacha pod nim pękła i muszę zespawać, ciekawe jest to że pęknięcie powstało raczej z ciężaru, bo nie ma śladu jakiś przegnić. karol.e36 - 17-10-11, 21:24 Zakręcasz butlę i wyciągasz. możesz tylko po zakręceniu butli odpalić auto i przełączyć na gaz żeby go wypalić to co zostało w przewodach. Będziesz musiał również zaspawać dziury po zbiorniku i przewodach. Benzyna droga a ty gaz chcesz wyjmować? A potem będziesz prosił kolegi: "choć pojedziemy Twoim samochodem bo moim drogo" Adler - 17-10-11, 22:14 Wiesz, powiem ci że wiem co robię. Rozmyślałem już wiele opcji i jeżeli nie chciał bym drogo to bym sobie lupo 1.4TDI kupił. A czy drogo to zależy, chcę wyciągnąć bo mam zdrowy silnik upolowany który będę swapował. Jeżeli moje 1.6 było by zdrowe to bym zostawił gaz bo dużej różnicy nie było. Zresztą i tak jest to instalacja gazowa II gen, parownik do 100kW czyli przy 150KM by wymiękł, czyli przy zmianie silnika musiał bym zmienić instalacje. A tak poza konkursem, to jeżeli nawet chciał bym jechać gdzieś, a chciał bym żeby kumpel mnie podwiózł to na pewno bym rzucił na paliwo. Zresztą Ci co mnie znają to wiedzą.... 
barteke36 - 18-10-11, 11:43 musi być kwit z warsztatu zajmującego się montażem (itp itd) instalacji LPG żeby przeszedł przegląd, który potrzebny jest żeby w dowodzie a za czym idzie kolejne koszta... |
