Forum BMW3ER

Blacharstwo, Lakiernictwo & Kosmetyka - Wymiana progów oraz reperaturek nadkoli tylnych e36

wojciech28 - 29-12-11, 19:17
Temat postu: Wymiana progów oraz reperaturek nadkoli tylnych e36
Witam !
Ostatnimi czasy zauważyłem, iż moje e36 jest skorodowane w okolicach miejsca na podnośnik od dołu progu. Po głębszej ekspertyzie okazało się, iż to tylko skorodowany błotnik - podłoga jest zdrowa. Od początku zakupu chciałem też wymieniać tylne reperaturki, ponieważ ori zostały poszerzone i średnie jest tego wykonanie (wizualnie). Moje pytanie jest następujące: skąd kupić progi oraz reperaturki do wstawienia do e36 ? Jakiejś lepszej jakości aby to było. Lakiernik powiedział mi, iż za wymianę, lakierowanie itp chce 2000zł, dużo ? mało ?
Pozdrawiam !

barteke36 - 30-12-11, 11:38

jak lakiernik ma się zabierać do prac blacharskich to bym nie dawał już tam samochodu.

Jak będą próbowali Ci wcisnąć używany próg i reperaturki to nie kupuj mimo że to orginał. Mnie naciągnął blacharz że jego znajomy ma ori próg na sprzedaż tyle że używke po znajomościach za 60zł to mówie a wezme co tam co ori to ori. Po tygodniu blacharz dzwonił że mam przywieść mu nowy próg bo on nie ma zamiaru wycinać i odwiercać starego progu z wyciętego elementu który sam polecał. I tak 60 zł poszło na nic. Ale samochód zabrałem od niego i dałem do bardziej ogarniętego majstra który kupił próg nowy za który zapłacił 130zł (sedan) do tego reperaturke z prawej strony 60zł. Próg nie orginał tylko jakiś zamiennik. No ale koleś obeznany w temacie zjechał całynowy próg do gołej blachy i popryskał po swojemu (jakieś szare podkłady kilka warstw potem lakiery itp) z reperaturką tak samo postąpił. na koniec skorzystałem z okazji że fotel był wyjęty pasażera i wyjąłem kierowcy zdjąłem wykładzine i majster pousuwał miejsca które już dawały się we znaki (korytka przy tylnym podnużu ). Podłogę zakonserwował i zagumował od środka po czym zakonserwował jeszcze 4-rema warstwami od spodu podłoge. Za całość zapłaciłem 540zł myślę ze nie dużo. i na pewno samochód na wiosne podstawie do niego bo wtedy była lipa z kasą i lewą reperaturkę będzie wstawiał.


Po czasie widać że próg który odradzano mi zakupu trzyma sie nie źle nie jest rudy podnosić można w fabrycznych miejscach etc. Tak że nie ważne czy to ori czy zamiennik ważne jak zakonserwowany jest. Bynajmiej tak mi sie wydaje
i te 2000tys to za dużo chyba ze malowanie samochodu do załamania lub do listew

wojciech28 - 30-12-11, 19:37

barteke36, to jest blacharz/lakiernik, wszyscy w okolicy go chwalą itp. A możesz mi powiedzieć jakiej firmy miałeś ten próg ?
padre - 31-12-11, 09:19

barteke36 napisał/a:

Jak będą próbowali Ci wcisnąć używany próg i reperaturki to nie kupuj mimo że to orginał.


Wszystko dobrze, ale nie formuj takiej wiadomości, żeby nikt nie kupował oryginałów bo Ty sie naciąłeś na pseudo blacharzu.
Ja i wszyscy, których znam zawsze wstawiają oryginały i nie ma z tym najmniejszego problemu.
Nie zawsze też do przeszczepu są tak proste rzeczy jak progi.
Zaznaczyłeś bardzo ważna sprawę, a mianowicie konserwację, bo to często jest pomijane i zrobione rzeczy pierwsze gniją, także dużą wagę trzeba poświęcić profilom zamkniętym.

wojciech28 - 31-12-11, 18:30

padre, jest jakaś szansa od Ciebie na zdrowe progi do e36 ?
xree - 01-01-12, 11:03

Mam na hurtowni progi wykonane z blachy 1mm jak byś był zainteresowany wal na PW.
barteke36 - 02-01-12, 01:32

WojciecH22A napisał/a:
A możesz mi powiedzieć jakiej firmy miałeś ten próg ?



jakiej firmy to nie jestem pewien ale sklep z którego go brałem należy do sieci POLCAR i pewnie oni też zajmują się produkcją bądź dystrybucją elementów...


padre napisał/a:
Wszystko dobrze, ale nie formuj takiej wiadomości, żeby nikt nie kupował oryginałów bo Ty sie naciąłeś na pseudo blacharzu.


Nie formuję tylko napisałem jak może być jak kupi używkę... Ja się naciąłem na cwaniaka to po co kto inny ma podzielić mój los i być oszukany przez kogoś innego

JOHNY - 02-01-12, 10:03

Z tego co wiem, to chyba są dwa rodzaje zamienników progów. Jedne są z cieńszej blachy, a jedne właśnie z 1 mm i te są zbliżone do oryginałów, choć te oryginalne wydają mi się ciut grubsze. Ja przy każdym aucie kupowałem nowe progi, bo tak mi doradził znajomy blacharz. Grunt to dobra konserwacja, bo bez tego ani rusz.
wojciech28 - 03-01-12, 11:55

Dostałem propozycję od ASO za cenę 220 zł progów jakość PJ, opłaca się ?
JOHNY - 03-01-12, 12:19

Jak oryginały to opłaca się jak ja się pytałem to mi powiedzieli do compota coś koło tysiaka.
wojciech28 - 03-01-12, 12:20

JOHNY, ori 1400zł :D za 220 zł to niby jakiejś lepszej jakości zamiennik PJ
JOHNY - 03-01-12, 12:25

A to w takim razie nie wiem. Ja za swoje za te "grubsze" płaciłem coś koło 140 złotych po znajomości i też do sedana, bo do compacta nie można było dostać.
Melahiel86 - 05-01-12, 18:19

moze ktos napisac jak to wyglada w złotówkach ? ile 2 dobre progi + cala wymiana malowanie itd
wojciech28 - 06-01-12, 10:33

Lakierowanie progu z wnękami 300 zł/szt, wymiana progu 200zł/szt i koszt progów 200zł za 2 szt.
sulek - 31-03-12, 22:31

Z tego co się orientuje progów do E36 Coupe nie ma zamienników tylko OEM?? A jak jest z reparaturką tylnych nadkoli występują w zamienniku do COUPE??
rekda2 - 22-10-14, 20:15
Temat postu: Re: Wymiana progów e36 320i
Można odświeżyć temat?

Mam sedana z 95r. gnije mi na całej długości od tyłu drzwi do przedniego koła. myślę o kupnie całego 135zł.

Jak się demontuje stary próg ? kontówa i wio ? trzeba potem wspawywać nowy? czy wszystko jest odkręcane i można to na kleju do szyb wkleić?

wspomnę że od czasu do czasu używam młotka i śrubokręta.

whitedevil - 22-10-14, 20:26
Temat postu: Re: Wymiana progów e36 320i
rekda2 napisał/a:
Można odświeżyć temat?

Mam sedana z 95r. gnije mi na całej długości od tyłu drzwi do przedniego koła. myślę o kupnie całego 135zł.

Jak się demontuje stary próg ? kontówa i wio ? trzeba potem wspawywać nowy? czy wszystko jest odkręcane i można to na kleju do szyb wkleić?

wspomnę że od czasu do czasu używam młotka i śrubokręta.


lepioeju się sam za to nie bierz próg trzeba wyciąc i wspawac nowy więc jeśli nie masz obycia z takimi narzedziami jak kątówka migomat itp to zostaw to dla ludzi którzy się na tym znają

C0rvette - 22-10-14, 21:04

Próg to ważna rzecz w aucie... Jak chciałeś kleić to klejem do szyb to oddaj to tym co się lepiej znają na tym...
rekda2 - 22-10-14, 21:15
Temat postu: progi e36 320i jak co i gdzie?
Nie traktujcie mnie proszę z góry jak kogoś z dwiema lewymi rąckamii!

Gdybym chciał to oddać komuś nie udzielał bym się tu, jestem na tyle chętny do poznawania świata że nawet gdybym to zjeb.ć miał wolę to zrobić sam.
Więc proszę o rady, i czy to jakoś tak powinno wyglądać?? Otóż mam spawarkę i migomat i więcej niż podstawową wiedzę o spawaniu (praktyczną) ale nie o wspawywaniu progów i to w tym konkretnym aucie.

Czyli zaczyna się zabawa w niezbędne materiały i narzędzia: benzyna ekstrakcyjna, papierowa taśma samoprzylepna, klej do montażu, mydło w płynie, papier ścierny (400), wkręty, patyczki rozpierające.
Przykładamy progi do karoserii i ustalamy ich właściwe położenie. Następnym krokiem jest demontaż elementów gumy zatyczki i innych elementów utrudniających montaż Przykładam ponownie progi do auta i zaznaczamy na powierzchni karoserii każdą krawędź progu (punkty styczności z karoserią).

Krok 1- oklejenie taśmą papierową wykonanego wcześniej obrysu punktów styczności (po jego zewnętrznej stronie) oraz pozostałą powierzchnię karoserii wokół progu. Zabezpieczamy taśmą papierową zewnętrzną powierzchnię progów, wzdłuż linii styczności z karoserią. Następnie należy zmatowić przy użyciu papieru ściernego powierzchnię styczności karoserii z progiem. Powierzchnię należy odtłuścić np. benzyną ekstrakcyjną i dokładnie oczyścić. Na wewnętrzną powierzchnię progu, równomiernie nakładamy klej. Większość klejów zastyga (wiąże się) po ok. 15 minutach (warto sprawdzić na opakowaniu). W tym czasie należy próg przyłożyć do karoserii w odpowiednim miejscu, przykleić do karoserii za pomocą samoprzylepnej taśmy papierowej oraz wkręcić śruby montażowe w wyznaczonych miejscach (od strony nadkoli). Staramy się dociskać próg przy pomocy patyczków rozpierających (np. między progiem a ścianą garażu).

Czy to jakoś tak wygląda???

https://www.youtube.com/watch?v=Odwkhkbs1_Q

whitedevil - 22-10-14, 21:31

kolego albo ja jestem glupi albo tobie chodzi o nakladki progowe

a to sa dwie rozne rzeczy bo jesli masz na mysli nakladki progowe to sa specjalne szablony jak je zamontowac i nie baw sie w zadne kleje tylko zrob to tak jak fabryka przykazala czyli na spinki ktore mozesz kupic w aso np.

KonradGT - 23-10-14, 08:41

Fabryka akurat w tym przypadku kiepsko rozwiązała sprawę mocowanie listew na progach :wstyd:
gozdyr166 - 23-10-14, 21:00

Z tego co tu przeczytałem to wynika że ty chcesz wyciąć stare, blaszane progi i wstawić nakładki na progi.. :brawo:
lepiej oddaj to komuś ogarniętemu w temacie :14:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group