Forum BMW3ER

Modyfikacje, Tuning & Styling - Strumienica

yeahman - 08-02-08, 16:24
Temat postu: Strumienica
No Panowie czegoś więcej chciałem się dowiedzieć.
Niech każdy pisze to co wie, czy sprawdzał na hamowni przed/po montażu jakie firmy itd. :cwaniak:

Don.Wojciech - 08-02-08, 21:01

odradzam wspawałem w mojego coswrtha, mocy nie przy bylo, wprost odwrotnie, cały wydech musi być wyspawany po strumienice żeby to coś dawało. jeśli masz cat, to go zostaw, jeśli już sie rozleciał to wspawaj kawał rurki !! ja w swojej mam sportowy cat AC Schnitzer'a ( nie dawno odkryłem na kanale :D myślałem ze oni tylko tłumiki robili :P ), nie wiem czy to cos dało mocy bo już mam trochę przegrzebana elektrownie i nie wiem do końca co ile źrebiąt dało :P
yeahman - 08-02-08, 23:13

Nie katalizator to niemiec wyjmował. A jak jest z dzwiękiem ze strumienicą ??
Don.Wojciech - 08-02-08, 23:36

taki sam jak i bez niej :)
norbert 320i - 09-02-08, 13:14

nie prawda, strumienica bardzo piekny glosik daje jak bunka na obroty wskakuje. Moj brat ma w oplu calibra i naprawde jak przycisnie jej to w srodku slychac jak by turbosprezarka chodzila pod maską
Don.Wojciech - 09-02-08, 20:22

no nie wiem :no: u mnie nic sie nie działo, a była firmówka nie jakaś z allegro za 60zł :/
MAĆKO - 09-02-08, 23:13

mialem to badziewie (strumienice)nic nie daje moze dlatego ze tania kupilem jedyna przyjemnosc to zagluszenie wlasnego impulsu serca :D tylny tlumik szybciej leci jak wrzucisz strumienice
rnrn - 10-02-08, 10:54

Nic nie pomoże strumienica, na pewno nie w bmw. Nie wiem jak w 4 cylindrowych bo nigdy żadnej nie miałem :cwaniak: , ale w 6 i 8 cylindrowych bmw seryjne wydechy są bardzo dobre, sensowny przyrost można osiągnąć kupując tylko drogie markowe wydechy jak np supersprint.. Takie jest moje prywatne doświadczenie. Na pewno w autach tak wiekowych jak E36 może się zdażyć, że wydech jest skorodowany, zatkany, niedrożny kat itp.. wymiana tego na cokolwiek przyniesie dobry rezultat, stąd biorą się bajki o super działaniu strumienic :no:
losiu - 10-02-08, 13:23

norbert 320i napisał/a:
nie prawda, strumienica bardzo piekny glosik daje jak bunka na obroty wskakuje. Moj brat ma w oplu calibra i naprawde jak przycisnie jej to w srodku slychac jak by turbosprezarka chodzila pod maską


pewnie dlatego ze to sportowy woz :lol: :lol:

RUMUN - 12-02-08, 11:52

Jak strumiennica daje piekny i w dodatku odgłos przypominajcy turbo to ja jestem ksiedzem.No ale calibra to calibra.No ale na powaznie to miałem kiedys w audi i moze troszke sie polepszlo ale był taki okropny metaliczny odgłos jak sie stało z boku samochodu.Teraz złozyłem to BMW taka z tłumikiem i wogóle jej nie słychac ale układ turbo doładowany jest ogolnie układem cichszym.Ale ogolnie to jestem zdania ze lepiej rure wspawac.Moje zdanie i juz nigdy nie wspawam strumiennicy do samochodu.P.S.Moj kolega ma E46 318 i wspawał i on twierdzi ze mu pali o 2 litry wiecej.Mysle ze moze t o byc prawda bo sonde przed i za strumiennica i moze szalec i dawac zła mieszanke. :pijaki:
Annoth - 15-02-08, 17:08

Cóż też słyszałem, że strumienica nic nie daje dlatego po "wywaleniu" się najpierw cata *wspawałem rurki, efekt taki jakby ktos tam paczke gwodzi wrzucił:/), potem rozleciał sie tłumik środkowy (kolejna paczka). Się wq*** i wstawiłem bumke do pewnej firmy. Dwa dni później miałem już cały wydech z kwasówki. Brzmi przepięknie i zrobili że nie jest za głośny (no chyba że przekrocze 5 tys to wtedy......). Jeśli możecie róbcie to tak. Naprawdę przyrost mocy jest odczuwalny. Zadłużyłem się na tą cholere, ale warto było
padre - 15-02-08, 18:39

Strumienice to nie tylko cześć układu wydechowego, ale mogą być również montowane na dolocie. Ze względu na przepływomierz w tym wypadku możemy je pominąć. Strumienice dzielą się na dwa typy: poddźwiekowe i naddźwiekowe. Jest to związane z prędkością jaką uzyskują spaliny w układzie wydechowym przy użyciu tych dwóch rodzajów strumienic. Jaki efekt można osiągnąć stosując obydwa typy strumienic:
poddźwiekowa zwana również szczelinową lub łuskową poprawia elastyczność silnika przy nieznacznym spadku mocy maksymalnej. Jest on jednak tak naprawdę odczuwalny przy pomiarach w hamowni. W codziennym użytku utrata kilku koni przy zwiększeniu elastyczności powinna być do zaakceptowania. Może wystąpią nieznaczne zmniejszenie zużycia paliwa, ale to też do zmierzenia raczej na przyrządach, a nie w kieszeni- spadek rzędu 0,1 do 0,2 l na 100km.
naddźwiekowa zwana potocznie pershingem zwiększa moc maksymalną oraz maksymalny moment obrotowy o 5% do 7%. Co nie bez znaczenia ten typ strumienicy daje piękny basowy dźwięk pracy silnika. Niestety powoduje również wzrost zużycia paliwa. Przy montowaniu tego typu strumienicy zalecana jest wymiana filtra powietrza na sportowy odpowiednik. Silnik szybciej pozbywa się spalin wiec potrzeba mu więcej powietrza szybciej dostarczonego.
Strumienice naddźwiekowe są zdecydowanie droższe, średnio ponad dwa razy. Wszystko zależy od konkretnego modelu samochodu.
Strumienica powinna być dopasowana nie tylko do konkretnego modelu samochodu (zaczepy), ale także do konkretnego typu silnika (pojemność, maksymalna prędkość obrotowa) także jeśli spotkacie uniwersalne strumienice to jest to oszustwo !! !
Jeżeli nie ma żadnych oznaczeń to trzeba zajrzeć od wewnątrz. Jak łuski będą ustawione lewoskrętnie to strumienica jest łuskowa, poddźwiekowa, a jeżeli wnętrze będzie zawierało coś na kształt kuli- tuby przytwierdzonej do ścianek trzema przegrodami to jest to strumienica naddźwiekowa.
Dodam, że dla mnie to co wypisałem powyżej to tak naprawdę nic nie znaczące zmiany, bardziej wpływające dodatnio na psyche, niż na samochód.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group