Forum BMW3ER

Paliwa & Spalanie - M50b20 LPG faluje i zgasa.

selvador - 01-03-14, 09:39
Temat postu: M50b20 LPG faluje i zgasa.
Witam
(zjebiecie mnie pewnie że było miliony takich tematów ale nie mogłem znaleźć odpowiedniego)
Mam instalacje sekwencje 5letnia na kompie Sirocco z wtryskami Valtec.
Mój problem:
Około 3tygodni temu bawara zaczęła mi przygasać gdy silnik był okolo w 60* rozgrzany, wciskałem sprzęgło lekko dohamowywałem i obroty wachały sie do 100-200 a czasem nawet zgasła. Teraz problem sie nasilił, prawie ża każdym razem gdy wcisnę sprzęgło i obroty spadaja z powiedzmy 2000rpm to zgasa. Również faluje na wolnych, pofaluje przez minute i ustaje. Gdy ostanio wkurzyłem sie na maksa na gaz włączyłem benzyne pochodziła z dwie minuty i zaczęła sie meksykańska fala (zakres: 400-800rpm) :) , włączyłem gaz, przegazówa do 5tyś, zszedł do wolnych i spoko żyleta stoi elegancko :O . Po dwóch minutach gaz zaczyna wariować, włączam benzyne i jest spoko i tak w kółko;/ Aa dodam jeszcze że jak stoi na wolnych i dodam gazu to tak nie równo wchodzi w obroty (do 1000rpm), jakby zalewana była.

Sprawdziłem odme, przedmuchałem przewody, na tym cieńszym jest troche wiekszy opór, filtr powietrza niedawno wymieniany, filtry paliwa i gazu nie mam pojecia kiedy były wymieniane, od kupna zrobiłem 3tyś km.

Na wyższych obrotach nie ma żadnego kłopotu, zbiera sie dobrze i wgl, do odciecia spokojnie dochodzi.

whitedevil - 01-03-14, 10:58

sprawdz przeplywke
selvador - 01-03-14, 12:17

A jak odepnę przeplywkę to jak ma sie zachowywać ?
whitedevil - 01-03-14, 12:18

powinien zgasnac
selvador - 01-03-14, 12:37

Zrobiłem tak odpaliłem normalnie na przepływce: - benzyna spoko, gaz falus od 400-600 norma i kapeć na początku

Zgasiłem, odkręciłem przepływke, odpaliłem: - odpalił bez problemu, falowanie benzyny jakies 50rpm gaz podobnie, ALE przestał mi wybijać obroty na wyższe jak lekko przydusze (czasami nawet do 1600 dochodziły), przegazowałem na benzynie i gazie, wszystko do odcięcia spoko

Zgasiłem, zakręciłem przepływkę, odpaliłem: - odpalił benzyna przestała falować ale nie chętnie do końca schodzi tak stopniowo 900, 750, 600. No i gaz faluje tylko okolo 50obr.

Jeszcze dwie godzinki w robocie :lol: i wezme bete troche pojeżdze i zobaczymy bo wgl teraz po odpięciu i podpięciu jakby sie coś poprawiło:)


whitedevil, na zapalonym silniku mam wykręcić wtyczkę?

whitedevil - 01-03-14, 12:42

wyjmij przeplywke i umyj ja pod cisnieniem benzyna lub mozesz kupic specjalny srodek do czyszczenia przeplywek w sprayu koszt okolo 30zl
selvador - 01-03-14, 12:47

Dobra przejade dziś cały dolot, a można jeżdzić na odpiętej przepływce?
whitedevil - 01-03-14, 12:49

mozna tylko bedzie ci wiecej chlala i jak pozniej podepniesz przeplywke to wykasuj bledy
selvador - 01-03-14, 12:52

Nie no chciałbym poprostu kawałek przejechać się na odpiętej i zobaczyć jaka róznica jest.
Musze zainwestować w złącze pod kompa, bo pierdziele płacić złodzieją po stacjach 50zł za to żeby mi powiedzieli, że nie mogą sie połączyć z sterownikiem np absu u mnie :D

Fele miałem dziś robić a tu się dolot szykuje;/

whitedevil - 01-03-14, 12:55

smialo mozesz jezdzic na odpietej przeplywce nic sie nie stanie
KOPYCIARZ - 01-03-14, 12:57

selvador, placiles im nawet jak się nie polaczyli? ja nie placilem :P
selvador - 01-03-14, 13:05

Podłączyli sie tylko do tych podstawowych informacji:) Noo naciągneli mnie kurde, ale pierdziele wiecej to sie nie powtórzy :)
Wyczytałem że przepławkę się myje tam w środku taki drucik, przypadkiem w m50 nie jest klapkowa??

whitedevil - 01-03-14, 13:07

jest na cieplym drucie wiec smialo mozesz ja myc tak jak Ci napisalem albo benzyna albo specjalny spray do czyszczenia przeplywek
reds28 - 01-03-14, 22:13

kolega mial podobny problem z falowaniem na PB jak i gazie i przygasaniu.. okazal sie krokowy wiec tez warto zobaczyc (zwlaszcza gume)... ewentulanie na kompa podjechac i powinno wyjsc co i jak.. :)
selvador - 01-03-14, 23:54

Nie wiem czy ma okres czy ki ch*j ale mnie jej coś wali:)

Przepływkę zdemontowałem, było czyściutko zero kurzu itp, pewnie wiecej po mnie tam zostało, guma jak nowa przepustnica czysta. To raczej nie będzie dolot, ale ten krokowiec jeszcze został. Aaa i benzyna przestała falować, gaz dalej odwala. Wszystko spoko tylko najgorzej jest przy hamowaniu ze sprzęgłem( potrafi nawet zgasnąć, a to niebezpieczne jak uj bo ani hempla ani kierowania nie ma, do tego mieszkam w górach i często przydaje się jakiej wspomaganie hamowania:)

A może filtr gazu ?? Reduktor gorący, nie ma szronu na nim.

PS. z ciekawości zajrzałem do cewek i świec. I kolejny wał :bluzni: :bluzni: !! mam olej do połowy wysokości świec;/ Nie wykręcałem świec bo nie miałem jak oleju sie pozbyć, ani tak długiego klucza;/

Czesiu - 02-03-14, 00:00

Pozbywaj się szybko tego oleju, czyść fajki i cewki i wymieniaj uszczelkę pod pokrywą klawiatury. U mnie był olej na 2 świecach to już na 2 gary nie chciała czasem chodzić.

A klucza do świec w bagażniku nie masz? Poprzedni właściciel sobie przywłaszczył?

selvador - 02-03-14, 00:16

Faktycznie !! ! Zapomniałem o nim ;P :piwo:

Po co ja to tykałem, kasa by poszła w nery i mpakiety a takto trzeba znowu pod maską rzeźbić :) :cwaniak2:

Coś czuje że przy okazji trzeba bedzie świece wymienić ;(

Zaczeła mi ostatnio coś zalatywać benzyną ze spalin, tak konkretnie ale pali podobnie czyli raczej sonda nie będzie dupnięta. Obstawiacie cos ?

Czesiu - 02-03-14, 00:25

Tak to jest, ale jak to porobisz to będziesz miał spokój. Zrób na początek porządek z tym olejem i uszczelką. Bo przez to też cyrki będą się działy. A z instalacją byłeś u gazowników na jakimś przeglądzie? Skoro ma 5 lat to przydało by się ją posprawdzać.
selvador - 02-03-14, 00:38

No no masz racje, tak czy siak musze z tym zrobić. Ciężko u mnie o dobrych gazowników, jest jeden 20km ale gadałem z nim to dopiero w polowie marca by miał troche czasu. Na miejscu sa jedni ale oni i tak powiedzą że poprzedni źle założyli itp itp oni by to tak zrobili, i sie wymigują od czegokolwiek.
selvador - 02-03-14, 19:27

Myślicie że to możliwe to co teraz napisze ?? :D

Zakładałem wzmaka i odpiołem klemy akumulatora na jakieś 2 minuty. po 3-4 godzinach odpalam baware, ruszam a ona strasznie opornie idzie, gaz w opór a tu tylko 1500obr. "Zakrztusiła" sie dwa razy i poszły obroty do góry. Gaz sie włączył i problem znikł o-O Jeździłem chyba z pół godziny po mieście żeby sprawdzić czy zgasnie albo zacznie falować, a tu nić raz tylko do 400 zeszła ale zaraz wskoczyła na 600.

Dodam że wczoraj wyczyściłem cały dolot, filtr, przepływke, gume, przepustnice ale rano było to samo falowanie.

reds28 - 03-03-14, 11:10

czyli problem falowania znikl?
selvador - 03-03-14, 11:45

Tak, elegancko chodzi. Jest taka szansa że mogło sie coś w komputerze popier*olić ??
selvador - 05-03-14, 19:52

No i znowu powróciło falowanie ale to dosłownie po minucie postoju. I takie konkretne że jakbym nie podtrzymał gazem to pewnie by zgasła. Odpiąłem aku na jakieś 10minut i chodzi ładnie. Czekam na kolejne falowania i jade na kompa bo coś bład wywala. Macie już coś na oku co może być przyczyną?
reds28 - 05-03-14, 21:58

ciezko powiedziec co moze byc przyczyna bo falowanie w BMW to temat rzeka.... :) bedzie falowal jedz na kompa...
luki9 - 12-03-14, 20:52

selvador, i co z tym falowaniem, rozkminiłeś problem?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group