|
Forum BMW3ER
|
|
Humor ;) - Tak desperat demolował swoje BMW M6
danieldeni20 - 10-03-14, 19:22 Temat postu: Tak desperat demolował swoje BMW M6 Pamiętacie historię właściciela BMW M6, który na oczach przechodniów oraz dziennikarzy wracających z targów samochodowych w Genewie zdemolował (a raczej jego człowiek) swoje auto? Możecie o tym przeczytać tutaj - udało nam się z porozmawiać z nim przez chwilę. Teraz zobaczcie, jak ta demolka wyglądała. Uprzedzamy zagorzałych fanów BMW - sceny są drastyczne.
http://www.autokrata.pl/a...e-BMW-M6_a19746
Piotr012 - 10-03-14, 19:59
Słaba ta demolka. Tylko dwie szyby i dzwi.
alonz - 10-03-14, 20:00
strategicznie wybił tylko boczne szyby i pogiał młotkiem drzwi - straty względnie niewielkie
Maro328i - 10-03-14, 21:05 Temat postu: 6 żadna demolka drzwi i szyby bez problemu cwaniak wymieni z nami ta ściema nie przejdzie
Masters - 10-03-14, 21:34
Dla mnie to czysty debilizm, ale jeszcze głupi są Ci co stoją i kamerują... mnie tam zawsze uczyli szanować rzeczy swoje i innych...
Maro328i - 10-03-14, 21:40 Temat postu: bmw dzięki temu ma reklamę na cały świat koszt 2 sztuki drzwi i 2 szyby , jakby chciał zdemolować to troszkę inaczej by ta 6 wyglądała
Czesiu - 10-03-14, 21:51
Wcześniej trochę inaczej to wyglądało
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
http://m.dziennik.pl/auto...ie-zobacz-wideo
Nie skończyło się na 2 szybach i drzwiach.
Maro328i - 10-03-14, 21:59 Temat postu: bmw teraz jest ok (albo i nie ok - taką szósteczką chętnie by się człowiek powoził) to się nazywa prawdziwa demolka - rozłożył ją chyba na raty z tego co widzę ale i tak należy się szacun za rozmach
Masters - 10-03-14, 22:00 Temat postu: Re: bmw
Maro328i napisał/a: | dzięki temu ma reklamę na cały świat koszt 2 sztuki drzwi i 2 szyby , jakby chciał zdemolować to troszkę inaczej by ta 6 wyglądała |
Nie wiem czego to jest reklama, ale nigdy bym z takim pajacem interesów nie robił
Maro328i - 10-03-14, 22:02 Temat postu: bmw ten pierwszy filmik troszkę wywołał mieszane uczucia
Czesiu - 10-03-14, 22:04
Z opisu w pierwszym linku wynika że 3 razy robił demolkę.
napisał/a: | Byłem z nim na targach we Frankfurcie i w Szanghaju, a teraz jestem tu, w Genewie. |
Krótko mówiąc
selvador - 10-03-14, 23:18
Haha no kuurde lusterka zdjete fele nie tkniete to pewnie już poszły na allegro jako m-pakiet:D
danieldeni20 - 11-03-14, 18:56
A czytaliście dlaczego To zrobił?
"Robię to, aby pokazać jak bardzo BMW nie dba o swoich klientów. Zapłaciłem za to auto duże pieniądze, a ono się psuło. Kiedy udałem się do serwisu, nie byli w stanie usunąć usterek. Byłem z nim na targach we Frankfurcie i w Szanghaju, a teraz jestem tu, w Genewie. To nie jest obsługa klienta, to jest manipulacja klientem" - powiedział rozgoryczony.
Specjalnie dałem Hiperłącze do strony w pierwszym temacie : "Możecie o tym przeczytać tutaj" kliknijcie w 1 poscie
DamianBMW - 11-03-14, 19:48
Moze i przegial z tym rozwalaniem bmki, ale serwisy Bmw tez nie sa bez winy, bo ile mozna jezdzic i tracic nerwy, kupujesz auto za pol miliona i gowno, nie mozna jezdzic...
MIKUr1 - 11-03-14, 22:50
Powiem tak - choćbym srał pieniędzmi i nie wiem jaki zawzięty był to nigdy w życiu bym nie jeździł po całym świecie z każdym razem remontując auto i obijając je, tylko po to żeby pokazać jak jestem rozgoryczony obsługą takiej czy srakiej instytucji. Po prostu bym sprzedał ze stratą złoma i miał wyrobioną opinię. Druga sprawa, ciekawe jak to auto dociera za każdym razem na miejsce jak takie awaryjne. Na lawecie ją wozi? Weźcie, bo chyba pęknę ze śmiechu. Kupa ludzi w Polsce umie ogarnąć SMG, a serwis nie potrafi? Jakbym dostał odpowiednią działę i miał opłacone podróże po całym świecie to nawet Veyrona bym na oczach ludzi młotem obijał. Widzę, że konkurencja już takie rzeczy wymyśla, że istna żenada.
Czesiu - 11-03-14, 23:02
Niestety w serwisach też zdarzają się ludzie niekumaci. Znajomy jeździł do serwisu E65 bo działy się cyrki i po dłuższej jeździe skrzynia przechodziła w tryb awaryjny, blokowało wszystkie koła i koniec jazdy. Auto trzymali tydzień czasu, cudowali niby powymieniali części na 16k a auto dalej nie chciało jechać jak się rozgrzało.
Co się okazało alternator przeładowywał i skrzynia się przegrzewała. Wymieniliśmy na nowy i auto latało 2 lata bez problemu. A serwis chciał już skrzynię wymieniać.
MIKUr1 - 11-03-14, 23:05
Czesiu w serwisach większości marek pracują tępe łby. Jedyne co to mają udostępnione materiały typu - wykręcić tę śrubkę w lewo kluczem oczkowym o rozwartości 10mm. Do tego zdjęcia HQ HD i inne H. W tym przypadku nie wierzę jednak, że brak jakiejkolwiek reakcji z centrali i jakiegokolwiek stanowiska ze strony marki. Dla mnie to jest grubymi nićmi szyte.
|
|