Marcinol - 10-01-15, 16:59 Temat postu: Jakość paliwa na sklepowych stacjach (Auchan itd.) Koledzy i koleżanki 
Czy odczuliście jakieś zmiany w prowadzeniu samochodu, pracy silnika przy zalaniu paliwa z Auchan, Carrefour itp.? Ceny paliw są mocno zaniżone (przynajmniej u mnie w Szczecinie) i zastanawiam się czy Wy zauważyliście różnice. Jak wiecie w Szczecinie są jedne z najwyższych cen w Polsce i dlatego ludzie uciekają do takich przysklepowych stacji. Jestem na pewnej grupie na FB i zawsze kiedy ktoś zaczyna temat paliw rozpoczyna się gównoburza  Chciałbym poznać opinie kierowców którzy wybrali  nie bez powodu, bo ludzie którzy jeżdżą Tico raczej żadnych różnic nie odczują
Mat3o - 10-01-15, 17:34 Ja dodam od siebie że ostatnio zatankowałem co prawda gazu na stacji "Moya" to przy -14 wcale nie chciała chodzić na gazocie. A tak poza tym na tych przy marketowych stacjach to jest słaba jakość paliw 
KolaK - 10-01-15, 17:53 Marketowe stacje, często nie mają marży lub jest minimalna, po to żebyś zrobił u nich zakupy. Ja nie zauważam żadnej różnicy przy różnych stacjach. robert316 - 10-01-15, 19:33 Paliwa na tych stacjach spełniają normy, no i w dodatku są zawsze świeże, podejrzewam że co 3-4 dni uzupełniają bo ilość ludzi która tankuje np. na Auchan jest ogromna. Ja tankowałem różne samochody, w żadnym bez różnicy - czy 95 98 czy ON Tylko portfel trochę cięższy. Budzik_750 - 10-01-15, 21:18 porównując np auchan do shella to róznica jest. tankując za e samą cenę np 50zł, w auchanie bede mail wiecej litrow ale przejade na nich mniejsza ilosc km niz na paliwie z shella, szczególnie w trasie, bo w mieście nie jest to az tak odczuwalne. Mówie o LPG i o ON, bo PB używam tylko do odpalania. takze tak czy siak mnie shell wychodzi taniej, czy ropa ojca w jego dieselu Marcinol - 10-01-15, 21:32 Z tego co wiem, paliwo różni się dodatkami. Auchan ma biododatki, które są rozpuszczalne w ok. 92%, natomiast Shell i podobne w 99%. @KoLak, a jak wygląda sprawa z filtrami? Nie są bardziej zanieczyszczone? Jeżeli patrzeć na ilość osób tankujących na takich stacjach to powinno być ok, ale miliony much jedzą kupę Ktoś robił jakieś pomiary? Na FB ktoś napisał, że silnik dawał duże korekty wtryskiwanego paliwa po zalaniu na sklepowej stacji.
golfm - 10-01-15, 22:26 jestem z 3miasta, gdzie mamy pod nosem rafinerię i ceny paliw również należą do jednych z wyższych  im dalej od samego Gdańska tym taniej. Przyznam się uczciwie, że kiedyś zalałem gaz na carrefour i przejechałem na nim o połowę mniejszy dystans. Jednak zdarzyło się to tylko RAZ. potem wielokrotnie tankowałem LPG na auchan i carrefour a ostatnio ON i naprawdę nie widzę różnicy. Ani w mocy silnika, ani po filtrach, ani po spalaniu. Dodać tylko muszę, że nie jeżdżę specjalnie na takie stacje, tankuję tam gdzie akurat jestem i jest potrzeba. unikam tylko stacji typu NO NAME.
KolaK - 10-01-15, 22:43 Marcinol, filtry zmieniam i tak zawszę w czasie, więc mi to bez różnicy. Mam kumpli którzy leją np. tylko Shell V-Power ( czy jakoś tak  )
I twierdzą, że ją mają. Mi też się wydawało, że przejechałem więcej ( wtedy na ON) ale różnica pokrywała cene zakupu. Jeśli dbasz o auto i zmieniasz filtry na czas, nie powinno być problemu. Nie wiem jak u Ciebie, ale u nas zbyt duża konkurencja by ktoś "chrzcił" paliwo piona Marcinol - 11-01-15, 00:50 I nie widzisz jakichś większych brudów? Wiem, że benzyna nie jest tak wrażliwa na jakość paliwa jak diesel czy LPG. W dzisiejszych czasach bardzo mało stacji chrzci paliwa, jedyną różnicą są dodatki tak jak już wspomniałem. Kiedyś zajrzałem na stronę z kontrolami stacji i jedyne problemy były na stacjach Bobryka (!), więc tam już nie zatankuje. KolaK - 11-01-15, 11:49 Marcinol, ja nie trzaskam tyle Kkm. rocznie by się wypowiadać, ale firmowe diesle też tankujemy na stacji obok 'noname'. Wydaje mi się, że czasy gdzie mogłeś być wszędzie wyrolowany się powoli kończą. A Markety biorą paliwo od głównych dostawców w Polsce. Gdzieś nawet było to w necie dokładnie rozpisane. Nie sądzę, żeby robili lipę piona
golfm - 11-01-15, 11:53 też mi się tak wydaje. po prostu marżę mają albo minimalną, albo zerową. Chodzi o to żebyś po zatankowaniu auta poszedł na zakupy:) i to się zgadza, bo tankuję tam zawsze jak jestem na zakupach i w sklepie widzę broszurkę z cenami paliwa - mechanizm jest prosty a paliwo całkiem spoko
kubus86 - 13-01-15, 00:59 U nas te paliwa to różnie bywa z ta jakościa nieraz mi sie zdarzyło ze zatankowalem na orlenie, schellu i paliwo bylo do bani. Powinni bardziej sprawdzać stacje i wieksze kary za paliwo złej normy chodz nasze normy sa słabsze niz normy na zachodzie yeahman - 19-01-15, 14:29 Na Tesco się kiedyś zraziłem i już sobie dałem siana z marketami. Zresztą przy tej cenie to nie ma co kobinowac statoil i heja
DaRo25 - 21-01-15, 11:53
teraz tak ,, ale pare miesiecy temu roznica 30 35gr /litr kusila Zdania podzielone , lecz i ja czasem zaleje do pelna na tesco badz auchan , jest tak dwa trzy razy do roku , i czesto przy okazji .bo akurat rezerwa sie zapalila . Odczuwac nie odczuwam zadnych roznic , km tez mniej wiecej te same robie na tym paliwie . Znam osobe ktora do e 36 prawie ciagle leje z tesco auchan itd i nic sie nie dzieje . Co do tych renomowanych stacji to tam robia wieksze przekrety , mialem znajome co pracowaly na jednej ze znanych stacji , i zalozmy 98 od 95 roznila sie tylko cena , niczym wiecej
Kensey - 21-01-15, 14:11 Przy benzynie nie powinno być jakiegoś dramatu / odczuwalnej różnicy... Ale do common raila bym się 2x zastanowił tankując na takich stacjach
yeahman - 21-01-15, 18:16 Ja tam nawet piwa bym nie kupił a co dopiero benzynę 
Gulik - 21-01-15, 23:33 Ja tankowałem swego czasu diesla na auchanie. Na shellu/statoilu/bp bez problemu autostradowa przedkosc 200km/h na auchanowym 180 km/h góra. Być może wynikało to z kondycji silnika, albo z tysiąca innych czynników o których nie miałem pojęcia. Dodatkowo praca silnika nie była "czysta" słyszalne było jego niedomaganie. Nigdy więcej nie zatankuje na tego typu stacji. Być może działa to jak placebo nie wnikam. Teraz tankuje tylko i wyłącznie na statoilu. W niedziele są rabaty dodatkowo bon -10gr na lpg. Cena wychodzi niższa niż na sklepowych stacjach, ale zero problemów z odpalaniem, pracą. Spalanie przy każdym tankowaniu wychodzi identyczne. Przejeżdżam na baku praktycznie taką samą ilość kilometrów, czego nie miałem na stacji sklepowej. Różnice Statoil - 10km na baku, różnice auchan dochodziły do 30-40 km. Tak jak mówię być może paliwa spełniają normy, ale w dupie mam normy jak widzę różnice. Oleje Lotos czy Orlen też spełniają normy a wszyscy Lejemy Liquy Molly, Motule itp. Normy normami a jakość jakością. |
