bob232 - 27-01-15, 10:16 Temat postu: tuleje wahacza powerflex Pytanie co sądziecie o tym produkcie czy ktos moze jeździł, posiada? Mam E46 na gwincie opuszczonym na sam dół ( w związku z tym jest inny kąt pochylenia wahaczy ), mam drugi komplet tulei lemfordera i one poprostu sie rozciagaja i po ostrzejszej jeździe miekną mocno, potem jest "gumowa" kierownica , róźne dudnienia itp Powerflexy z tego co wiem są dwóch cześci i ten kąt łatwo dostosowuje się do wahacza, ale pytanie czy nie jest bardzo twardo, czy czuć każda dziurkę, kamyczek, czy nie ma niepotrzebnych wibracji, ściagania w koleinach itp? kaczoro - 27-01-15, 20:57 Ja miałem w E46 wszystkie tuleje zawieszenia przód/tył wymienione na poliuretany (co prawda rodzimej firmy Deuter, nie Powerflex) i co do twardości było podobnie jak na oryginalnych gumach. Niemniej jednak zauważalnie poprawiła się precyzja prowadzenia auta w zakrętach i łukach. Dodam, że moje tuleje kupiłem w takiej twardości jak oryginalne gumy, bodajże 75 ShA. Jest też możliwość zamówienia tych poliuretanów w twardszej charakterystyce 90 ShA. Generalnie polecam, byłem bardzo zadowolony 
bob232 - 29-01-15, 15:06 a jak wygląda z jazdą po koleinach - nie ściąga? wypowie się ktoś jeszcze? kaczoro - 29-01-15, 22:35
Na 225/40/18 w koleinach moje auto było ciut bardziej nerwowe...no ale coś za coś 
|
