i_g - 02-11-15, 15:31 Temat postu: E36 323i przymiarki do LPG Zrobiłem mały research w necie na temat gazowników w mojej okolicy i biorę na razie pod uwagę dwóch - jeden (tomgaz) robi na stagu, drugi (moto system) na lpgtechu. Zakładam, że nie ma większej różnicy w przypadku tych dwóch producentów? Ewentualnie ktoś może polecić kogoś jeszcze w Jeleniej Górze? Będę chciał podjechać do nich wkrótce i pogadać osobiście. O co pytać? Na co zwrócić uwagę? Składniki: 1) Sterowniki tak jak pisałem, stag (który?) lub lpg-tech (326?) w zależności od gazownika. 2) Poczytałem trochę o reduktorach i wydaje mi się, że czerwony ac r01 powinien być OK? Podejrzewam, że obydwaj go zaproponują. 3) Wtryski pewnie barracuda (również po lekturze internetowej). 4) Średnica miedzi 8mm? Czy może lepiej na faro? Sorry jeśli to łupie pytanie. Montaż: Nie zależy mi na maksymalnym ukryciu instalacji, ma być zgodnie ze sztuką i praktycznie. 5) Gdzie najlepiej dać reduktor? Chyba dobrze by było, żeby był wysoko i w dostępnym miejscu? Np. tam gdzie jest akumulator w 4cyl.? Widziałem, że niektórzy ostro chowają go, ale czy to dobry pomysł? 6) W jaki sposób najlepiej montować wtryski? Czy też powinny być łatwo dostępne? Jak to w końcu jest z demontażem kolektora w M52, trzeba czy niekoniecznie? 7) Gdzie najlepiej dać sterownik? 8) Wlew pod klapką? Czy w zderzak? Mam wątpliwości czy jest ryzyko korodowania w miejscu wiercenia itp.? Albo czy można coś skaszanić? Zawsze jest też trwały ślad na aucie, ale jak z wygodą użytkowania? Jeżeli w zderzak to jak później się go demontuje? 9) Przycisk myślałem, że pasowałby mi koło asc i grzanych stołków, lub w półce pod obc? Którędy trzeba dać kabelki, żeby przejść przez grodź? 10) Jak wygląda montaż zbiornika? Trzeba obcinać ten wspornik co przechodzi przez koło zapasowe? 11) Jakiej kwoty mogę się spodziewać? Szczurek - 02-11-15, 18:39 Na większość Twoich pytań znajdziesz odpowiedzi na forum 
Pamiętaj iż odpowiednie podzespoły to jedno a kumaty gazownik który umie to wszystko wysterować to drugie 
Nic nie koroduje możesz spokojnie montować koło wlewu benzyny jak pójdzie w zderzak to będziesz musiał się schylać itd bo jak wiesz teraz się samemu tankuje LPG
Lpg tech czy też stag to dobre podzespoły do tego jeszcze można dorzucić KME nevo o którym nic nie wspomniałeś 
Kolektor do nawiertu jak najbardziej do zdjęcia wtedy nie poleci nic syfu do silnika 
Baracudy jak najbardziej dobry wybór
Kładź faro
Jedź do gazownika niech przedstawić Ci pełną ofertę i Ci podpowiemy co jest korzystniejsze
Patryk123123 - 02-11-15, 18:44 Za dużo nie pomogę, ale powiem ze mi gazownik zakładając butle obciął ten wspornik. Wlew mialem pod klapką od PB. Jezeli chodzi o możliwość skorodowania to tam gdzie ja zakładałem gaz to gdzie było coś wiercone jak np wlew to nie było to zabezpieczone i myślę że ruda by się pojawiła. Ja wybrałem pod klapką bo nie widać na pierwszy rzut oka że jadę na LPG. Mając wlew pod klapką dostajesz redukcję którą wkręcasz jak chcesz zatankować. Zawsze każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Sterownik mialem przy puszce z bezpiecznikami. Mi koszt instalacji na stagu do 4 cylindrowca wyszedł 2400 a jak się pytałem to do R6 coś okolo 3k powiedzieli. Co do przewodów do przycisku to mówisz że chcesz w tym miejscu przycisk i tam go mają zamontować. U mnie te przewody były puszczone jakoś w okolicy przełącznika świateł-kierownicy. Szczurek - 03-11-15, 10:58 Porządny zakład zabezpiecza miejsce nawiertów
MIKUr1 - 04-11-15, 11:12 Składniki: 1) Stag 300-6 ISA2, albo Qmax. Według mnie 300 wystarczy w zupełności. Techa nie montuję. 2) Czerwony AC będzie bardzo dobrym wyborem. 3) Barracuda, Hana - długa i bezproblemowa eksploatacja. 4) 6mm spokojnie zrobi M52B25. Przy 6mm nie ma większej różnicy czy faro czy miedź, przy 8mm lepiej Faro, bo wygiąć miedziuchę 8mm to ciężki temat. Montaż: 5) Tam gdzie akumulator to sprawdzona miejscówka. Łatwe dojście do filtra i do regulacji. Jak nie zależy Ci, żeby było wszystko ukryte to kładłbym tam. 6) Demontaż kolektora w M52 to chwila moment, a do wiercenia zawsze ściągam. Ostrożności nigdy nie zaszkodzi. Zapraszam na https://www.facebook.com/BAVSG/ jest fotka jak montuję Hany/Barracudy na kolektorze M52. 7) W E36 wsadzam go tam gdzie sterownik benzyny. 8) To już Ty się musisz zastanowić. Pod wlew pod klapką trzeba wywiercić sporą dziurę, do tego tam jest miejsce łączenia blach i mimo zabezpieczenia przed korozją, wydaje mi się, że kiedyś ruda może wyjść, ale to raczej kwestia KILKU lat. Jeśli chodzi o zderzak to są dwie opcje. Jeśli M-Pak to szkoda niszczyć, jeśli zwykły to można założyć w "dyfuzorze", obok końcówki wydechu - praktycznie jedyne możliwe miejsce ze względu na kształt wnęki pod rezerwę. Nie rzuca się w oczy i nie niszczysz zderzaka. 9) Najczęściej koło przycisków. Fajnie tam pasuje i dobrze widać podziałkę. Pod półką akumulatora jest gumowa zaślepka w której robi się dziurkę i prowadzi kabel za schowkiem - 10 minut roboty. 10) Cięcie wspornika i trzy dziury we wnęce. Jedna duża i dwie małe. 11) Za taką instalkę zamontowaną u dobrego fachowca około 3100 +/- 200zł. i_g - 04-11-15, 22:33 Dzięki wielkie za podpowiedzi, na razie napisałem poprzez lpg-forum do moto system. Propozycja to tech 326, czerwony ac r01, butla w koło 53l, wielozawór extra, faro 13 do reduktora (to chyba odpowiednik miedzi 8mm?), wlew obojętnie czy klapka czy zderzak (mój wybór), wtryski do wyboru opcje: 2 listwy z 3 dragonami lub pojedyncze barracudy. Cena z dragonami to ok 3500zł, z barracudami do 3700zł (mam nadzieję, że nie zdradzam jakiejś tajemnicy). Myślałem, że będzie trochę taniej, ale za dobrą robotę wolę przepłacić. Aha, pytałem jeszcze o ściąganie kolektora, bo rozważam jeszcze montaż tego z M50B25 i może wtedy dwie pieczenie na jednym ogniu. Odpisał, że nie ma problemu tylko trzeba przerobić w nim podciśnienia i na odmę, więc może to jest wliczone w cenę? Będę musiał jeszcze dopytać. Tutaj face zakładu: http://www.facebook.com/motosystem Gdzieś można wyczytać, że stroją na AFR, to chyba dobrze? Podjadę jeszcze do tych od staga wkrótce. 13matt13 - 04-11-15, 22:41 Polecam osobne barracudy, sam wymieniłem stare na takie - ładnie można je w pionie poustawiać i podłączyć na wężykach około 6cm ługości a o tego ich nie wiać (przykryte maskownicą) reduktor też spoko mam taki sam i nie ma zadnych z nim problemow. U mnie został STAG ale tech u 2 znajomych smiga i nie narzekaja. Cena odpowiednia do gratów i montażu (jeśli robią schludnie i dobrze to podłączą) Wskażnik lpg mam w popielniczce w tunelu i tak tankuję po ilości przejechanych km a nie po wskaźniku a popielniczki nie uzywam. Butla w kolo źle zamontowana bęzie skutkować pękaniem blachy we wnece - radzę ogadać montaż z jakimś wzmocnieniem lub stelażem dla butli. Szczurek - 05-11-15, 04:51
Nie dziękuj - kliknij pomógł 
i_g - 06-11-15, 21:33 Dzisiaj odwiedziłem gazownika od STAGA, wtryski i reduktor tej samej firmy. Wlew do wyboru, całość 3300zł. Pan twierdził, że teraz wszystko daje się z jednej firmy, a nie składa z klocków. Zapomniałem zapytać, czy na miedzi czy na faro i jakie przekroje. W każdym bądź razie, miałoby być ze sporą rezerwą. Sam nie wiem, niby trochę taniej ale różnica nie jest jakaś kolosalna i jakoś tak na razie bardziej bym się skłaniał ku gazownikowi od techa... Hubi - 06-11-15, 21:50
Możesz bardziej rozwinąć temat ? spinaczo - 08-11-15, 22:04 i_g, stag nie produkuje nic godnego uwagi jeśli chodzi o wtryskiwacze, więc niech ten Pan nie mydli oczu składaniem z klocków, tylko montuje dobre graty. Hubi, montaż bezpośrednio na przestrzał dwoma śrubami rzeczywiście potrafi doprowadzić do pękania podłogi przy zbyt mocnym ściągnięciu śrub. Alternatywą są tulejki pomiędzy budą a butlą, ewentualnie przesztywnienie z płaskownika pod autem. Ja tego nie stosuję bo ppdnosi to koszt montażu a skręcając z wyczuciem nie uszkodziłem jeszcze ani jednej podłogi. Niestety widywałem popękane. Szczurek - 09-11-15, 12:09 Jak gazownik i jego ekipa zna się na rzeczy wiedzą co robią to nic nie ma prawa po pękać
Hubi - 09-11-15, 12:57 Spinaczo dzięki za wyczerpującą podpowiedz 
i_g - 17-11-15, 23:50 Byłem dzisiaj w moto system, na pewno będzie tech. Co do wtrysków do końca jeszcze nie zdecydowałem, ale mogą być jeszcze pojedyńcze dragony pod pokrywą przy kolektorze, jeśli dobrze zrozumiałem to cena jak przy 2x3 i powinny się zmieścić pod plastikiem. Gazownik mówi, że sprawdzają się dobrze i nie ma specjalnie różnicy w eksploatowaniu w porównaniu z barracudami. No i zawsze trochę kaski by zostało;) Reduktor raczej czerwony, montaż albo gdzie aku w 4cyl albo gdzieś przy podłużnicy, mój wybór... Szczurek - 18-11-15, 17:49
Pamiętaj iż oszczędności mają być przy tankowaniu a nie przy doborze komponentów instalacji
Taka moja mała uwaga
Tommy315 - 22-11-15, 10:42 Montuj pojedyncze wtryski zawsze to będą najkrótsze możliwe wężyki od wtrysku do dysz co przełoży się na nieznacznie lepszą pracę tej instalacji i łatwość wystrojenia. i_g - 19-12-15, 22:54 Auto u gazownika, trochę mam z nim przebojów, ale ostateczną opinię wystawię jak już w końcu odbiorę od niego auto... Jeszcze nie montował wlewu, a stanęło na opcji pod klapką. Powiedzcie czy jest różnica czy będzie w lewym górnym rogu jak np. zdjęciu czy w lewym dolnym przy bolcu od centralnego? 
Zdjęcie przykładowe od forumowego kolegi, mam nadzieję, że się nie pogniewa;) Pytam dlatego, że mój gazownik chce montować na dole i jakoś nie potrafi mi wytłumaczyć dlaczego... Mam nadzieję, że tego nie skopie 
Adidas99 - 20-12-15, 02:04 osobiście mam w prawym dolnym
i_g - 20-12-15, 02:24 W sensie przy zawiasie klapki? Widziałem, że mój gazownik robił tak w E46. Jak z przykręcaniem przejściówki i samym pistoletem? Klapka nie przeszkadza? Zastanawiam się jeszcze czy któreś z tych 3 miejsc jest "lepsze" dla montażysty? Gdzieś kojarzę opinię, że właśnie lewy dolny róg odpada z powodu blokady, siłownik albo kable... Jak coś będzie odstawać, nie działać lub będą dwie dziury to chyba wyjdę z siebie  Ogólnie miałem spore wątpliwości nad wierceniem blachy pod wlew, ale w końcu dałem się skusić.
Slowik_328 - 20-12-15, 04:22 taj jak na zdj będzie chyba najlepiej, ja tak mam szymon857 - 20-12-15, 16:22 Ja tak miałem u Siebie w Coupe jak na zdjęciach i było najwygodniej  przy tankowaniu tzn przy przykręcaniu przejściówki, tak więc polecam tak jak na foto
Szczurek - 20-12-15, 23:12 U Mnie jest zamontowany w prawym dolnym rogu i nie ma żadnych problemów ani utrudnień przy wkręcaniu adaptera
disu - 22-12-15, 15:16 również mam tak jak na foto, jest ok ;p 13matt13 - 22-12-15, 16:06 Jak przy bolcu to będziesz musiał przycinać klapkę od wlewu bo wytłoczenie na bolec od centralnego będzie przeszkadzało... lepiej góra. Szczurek - 22-12-15, 17:38
Nic a nic nie miałem przycinane
i_g - 22-12-15, 22:33 Auto odebrane, wlew tak jak na zdjęciu Pojedyncze dragony poszły pod kolektor, ale niby tak że można je będzie przeserwisować bez ściągania kolektora. Mam nadzieje, że prędko nie sprawdzę. Reduktor poszedł jednak w "aku". Po świętach postaram się cyknąć jakieś foty jak to wygląda.
i_g - 28-12-15, 23:56 Mam jeszcze pytanko, jak zazwyczaj puszcza się przewody, rurki od butli do komory silnika podwoziem w E36? U mnie idą stroną pasażera z 30cm od progu... Oczywiście uchwyty wkręcone podłogę. Jakoś o to nie dopytałem przed montażem, a liczyłem że przychwyci gdzieś do paliwowych lub hamulcowych (zawsze to nie ingerowanie w blachę auta). Chyba, że tak ma być? K3m0T1989 - 01-01-16, 10:31 również mam tak puszczone, również przykrecone na sztywno takimi opaskami metalowymi z wkretami prosto w podłogę. Jak masz możliwość to weź auto na jakiś podnośnik albo kanał i sobie popraw zabezpieczenie antykorozyjne tych miejsc. Jakaś guma w puszce do podwozi coś takiego i nałóż tego wiecej. tak to wygląda u mnie. 
Również przy samym wlewie polecam go odkręcić i wysunąć a potem zabezpieczyć po swojemu. Nie robia tego gazownicy za dokładnie, wymienić można wkręty na nierdzewne również. Również tam gdzie masz dziure w podłodze przy butli polecam obejrzeć jak wygląda i poprawić. Czesto robią na sztukę niestety. a wlew mam w prawym dolnym rogu blisko klapki i nie przeszkadza przy tankowaniu lub wkręcaniu. Dodatkowo nie wiem gdzie wozicie swoje wkrętki do tankowania ale ja właśnie pod klapką trzymam, idealnie się tam sztywno mieści obok korka PB. Szczurek - 01-01-16, 13:53 Jeśli robił to konkretny gazownik to Sam powinien zadbać o zabezpieczenie
Jeśli tego nie zrobił to powrót do niego i niech poprawia
Płacimy wymagamy a nie jakieś poprawki
K3m0T1989 - 01-01-16, 14:29 no ale dopóki nie zajrzysz sam i nie sprawdzisz to nie wiesz jak wlezie ruda to potem tylko gorzej.
Pojedziesz do niego a on ci powie że tyle wystarczy według niego i co mu zrobisz
co samemu to samemu, ja ze swojego gazu jestem bardzo zadowolony i z całej roboty natomiast po swojemu poprawiłem dla spokoju ducha. Szczurek - 01-01-16, 18:24 Wierz iż znający się na rzeczy gazownik szanujący i dbający o klienta nie da w taki sposób ciała
Jasne że ostrożności nigdy za wiele ale też nie dajmy się zwariować
i_g - 08-01-16, 11:42 Na szybko pocykałem zdjęcia telefonem (sorry za jakość): 
Byłem ostatnio na kalibracji pływaka, zapytałem czy ten srebrny epoksyd z podwozia mógłby przykryć czarnym żeby się nie rzucało w oczy, to okazało się że na to pójdzie jeszcze jakieś zabezpieczenie bitumiczne ale wcześniej nie zdążył  Trochę mnie to dobiło bo autem już jeżdżę a mamy porę roku raczej nie ciekawą dla podwozia. Kurde właśnie takich rzeczy chciałem uniknąć, ale co poradzić... Na przewody wodne do reduktora pójdzie jeszcze jakiś peszel termiczny, ale w przyszłości może rozważę przeniesienie sterownika do środka obudowy...
Szczurek - 08-01-16, 12:38 Co Ciebie interesuje że nie zdążył ? Płacisz wymagasz! Troszkę zlał klienta Moim zdaniem :] Jak wyzdrowieje to pstryknę zdjęcia Swojej instalki - możesz być troszkę zdziwiony
i_g - 08-01-16, 13:11 To było tak, że usługa się masakrycznie przeciągała (na początku mówiłem, że luz tylko żeby zrobił na spokojnie), ale po 10 dniach już zacząłem naciskać i było kończone w pośpiechu niestety... No, ale już miałem dosyć zbywania i chciałem zabrać auto. Mam nadzieję, że w końcu wszystko będzie jak należy. Tzn. najważniejsze, że auto jeździ bez zarzutu na LPG a wszystko da się dopracować. Co do samego montażu jakieś uwagi? Chyba nie jest najgorzej? Z rzeczy, których nie widać to był przycinana plastikowa osłona na kolektorem od strony podszybia, bo są tam puszczone węże, albo jakaś wiązka i było ciasno. Aha wtrysk nr 6 jest tak zamontowany a nie inaczej bo zaginał się wężyk z rozdzielacza podobno. Tak jak wspominałem poszły dragony pojedynczo, ale koniec końców nie zmieściły się pod osłoną na górze kolektora, chociaż w razie co ma się je dać wymienić bez ściągania kolektora. Chociaż jak bym to wiedział od razu to pewnie dopłaciłbym do większych barracud skoro i tak poszły na dół. Mam nadzieję, że dragony też dadzą radę Hubi - 08-01-16, 13:17 Ogarnij lepiej brak wyciszenia maski. Trochę wisi ci przewód od spryskiwaczy K3m0T1989 - 08-01-16, 13:20 tak jest właśnie z nimi, jak schowa wtryski pod kolektor i węże pusci z tyłu to znowu sterownika nie schował, ja mam wtryski też pod kolektorem, sterownik schowany za to węże gazu puścił mi przodem silnika (też kiedyś musze schować z tyłu jak u ciebie). No zabezpiecz to od razu bo ten epoksyd ci wiele nie pomoże jak go wypiaskuje sol i piasek z drogi nakładaj tam spore ilości jakiegoś dobrego środka nawet pędzlem.
Ogólnie jeszcze polecam założyć filtr odstojnikowy, dobrze zrobi wtryskom, kosztuje 20zł wiec jego wymiana nie boli, tylko na poczatku musisz jeszcze kupić podstawkę pod ten filtr. Ja osobiście polecam ten filtr i inni na forach lpg też go polecają, przedłuża zycie wtryskom. No i w sumie nie wiem czy to ma jakiś wpływ ale mam zrobione na 2 wężach podawanie gazu na wtryski, każde 3szt są osobno zasilane ale to już jakiś spec by musiał powiedzieć jak jest lepiej.
i_g - 08-01-16, 13:26 Hubi, wyciszenie zdjęte celowo, bo wcześniej były sypiące się strzępy. Na palcach jednej ręki mogę policzyć te osłony, które widziałem w ładnym stanie w E36. Jak kiedyś trafię okazyjnie używkę to ne pewno wleci. Przewód sprysków już poprawiony, ale nie było tak dramatycznie jak mogłoby się wydawać po zdjęciu;) K3m0T1989, u mnie też są dwa wyjścia z filtra, więc jest to chyba podzielone jak u Ciebie. Co do zabezpieczania - jak jutro będzie sucho już jestem umówiony z gazownikiem na przykrycie tego jakimś bitumikiem. Co do tego filtra odstojnikowego to będę musiał zapytać co i jak. W ramach obsuwy i tego że praktycznie sam sobie zamontowałem przełącznik w kabinie mam mieć 2 przeglądy w gratisie ten po roku i po dwóch. Nad sterownikiem to sobie jeszcze pomyślę i ewentualnie sam przełożę, bo poza względami wizualnymi chyba nie ma to większego znaczenia? Mnie bardzo nie kłuje w oczy, co innego jakby parownik był gdzieś skitrany. K3m0T1989 - 08-01-16, 15:40 i_g, a to źle spojarzem na te węże twoje. Ten filtr nazywa się chyba czaja fl 02, taki nakręcany jak filtr oleju w innych markach
mam ten sam sterownik u mnie go schował za tą gabką tam masz chyba komputer auta i ja tam mam schowany. 
C0rvette - 08-01-16, 19:29 Czytam ten temat i czytam....inie rozumiem jednego... Po co aż tak chować tą instalacje po kątach? skoro Wtryski, reduktor i filtry to cześć wymienna... Po co się aż tak bawić żeby to pochować a później męczyć przy wymianach? Bardziej bym wolał mieć założone z głową tak by to służyło jak najdłużej a nie nakazywać gazownikowi chować wszystko... U siebie miałem reduktor w miejscu aku w r4 filtry na wierzchu przewodu też jakoś nie specjalnie pochowane i jeździło bez awaryjnie... Jedyny plus chowania to wlew pod klapką od PB bo zakładasz przejściówkę i tankujesz. Bo jak jest w zderzaku to w deszcz/śnieg trzeba sobie brudzić ręce przy tankowaniu... Skoro to auto nie jest na zloty/wystawy i nie startujecie w konkursach na clean komory to warto zadbać o założenie instalki z głową a nie chować wszystko. Szczurek - 08-01-16, 20:23 Tu jest schowane i tak niewiele
Chodzi o estetykę
i_g - 08-01-16, 21:04 Ja osobiście też wolałem żeby był lepszy dostęp, ale okazuje się, że pojedyncze wtryski pd kolektorem to najlepsze miejsce dla ich działania (w miarę pionowo i krótkie wężyki). Na parownik przy podłużnicy na dole sam gazownik mnie namawiał na początku, bo najkrótsze węże wodne i niżej niż zbiorniczek wyrównawczy. Ale później się okazało, że w E36 jest tam za ciasno i nie da rady. No, ale jak bym miał te dwie rzeczy pochowane to grzechem było by mieć kompa na wierzchu. Jedyne dlaczego bym przenosił kompa pod osłonę to żeby go termicznie odizolować od silnika i węży wodnych które idą do parownika. Jak dla mnie priorytetem umiejscowienia komponentów jest: 1. Możliwe najlepsze działanie (wtryski i parownik). 2. Dobra obsługa serwisowa tych elementów oraz fabrycznych. 3. Wygląd. K3m0T1989 - 09-01-16, 07:26 dokładnie tak jak mówicie, dodam że u siebie dostęp do filtra mam idealny bo jest przy kielichu i nawet jeśli puszcze weże gazu przy szybie to filtr nie zmieni połozenia i dalej bedzie obok parownika, filtr fazy ciekłej jest wiadomo przy zaworku tak samo dobry dostęp jak na fotce. Wtryski gazu tak jak pisali raz że nie leża na kolektorze (wygląd) dwa że są prawie pionowo (zaleta), dodatkowo wężyki od wtrysku mają około 2cm długości. Jeśli by leżały na kolektorze to mają 10cm długości a zgodnie ze sztuką jest tak aby były jak najkrótsze i równe. a sterownik skoro można schować to po co ma być na wierzchu ? u mnie tylko bezpieczniki zostały na wierzchu i tyle. prosze instalacja na wierzchu według twojej teorii lepiej bo dostęp 
ktoś po prostu wziął, rzucił kable na silnik i zadowolony. Weżyki od wtrysków mega długie, wygląda to strasznie. tu u mnie gdzie też mam źle puszczone węże bo przodem (już poprawiałem bo były jeszcze lepiej widoczne) 
Szczurek - 09-01-16, 15:05 Jak by mi ktoś taki burdel zrobił pod maską jak na pierwszej fotce to bym zwyczajnie auta nie odebrał
i_g - 16-02-16, 11:11 Jeszcze pytanie odnośnie przygotowania wnęki pod zbiornik: czy po wycięciu wspornika w środku koła zapasowego zostaje jakaś dziura w podłodze? Pytam dlatego, bo u mnie jest tak że jest jedna duża pomiędzy 2 śrubami mocującymi. Natomiast rura odpowietrzająca środek zbiornika (tam gdzie wychodzi faro i kable) wypada bardziej w kierunku przodu pojazdu i otwór wywiercony pod nią łączy się z tym centralnym tworząc "8". Gazownik w tą dużą dał jawałek plastikowej zaślepki, ale jakieś słabe to jest... K3m0T1989 - 17-02-16, 17:19 u mnie jest tylko jedna dziura takie coś 
i_g - 17-02-16, 21:09 K3m0T1989, to u Ciebie wypada centralnie, a u mnie z wspomnianą zaślepką: 
i po wyciągnięciu: 
Moja butla to gzwm grodków 630x220 (o ile dobrze pamiętam) wg homologacji 52,5l i w niej odpowietrzenie komory nie jest centralnie... Wypada na przeciwko kołnierza na wielozawór. Zastanawiam się tylko czy można uniknąć tej dziury na środku? Niestety nie przyjrzałem się jak to było przed konwersją. W każdym bądź razie na nie jest to 100% szczelne (K3m0T1989 u Ciebie chyba też nie?) a wg. instrukcji montażu powinno być. Raz że do auta chyba dostaje się wilgoć, a dwa zalatuje mi to drutem... Mówię o tych moich dziurach:/ Może się czepiam, ale mam pewien niesmak, wydałem sporo kasy a czuje, że praktycznie każdą rzecz będę musiał dla swojego spokoju poprawić. K3m0T1989 - 18-02-16, 06:29 Według mnie nie sprawdził jak ma butla to zrobione i wywiercil na srodku ci to a potem zobaczyl ze trzeba trochę przesunąć. Wyciagalem juz butle i mam czysto pod nia mimo że tak jak piszesz otwor jest na wylot. Ale po swojemu też jakoś uszczelnie to w razie czego. Mam taka gesta czarna gabke do rur owijania to akurat sie tam nada jako wypełnienie. Butle mam bormech chyba, 56l i_g - 18-02-16, 08:51 Też mam takie podejrzenie, ale z drugiej strony on montuje takie butle w standardzie, więc chyba wie co i jak... W ogóle to miejsce gdzie są otwory jest jakieś elastyczne, więc zastanawiam się jak to było przed przeróbką... Niestety nie mam za bardzo dostępu do kanału, więc ciężko mi dokładnie rozkminić jak to jest od spodu. Muszę mieć tylko pewność czy gazownik to zmaścił czy nie dało się zrobić dużo lepiej że tak powiem w ramach standardowej usługi? EDIT: Poszperałem w google grafika i wygląda na to, że po wycięciu wspornika zostaje jednak otwór... No coż, jak ja bym montował taką butlę (chociaż wiedząc to wybrałbym inną) pomyśałbym nad jakaś blachą... K3m0T1989 - 18-02-16, 17:49 podłoga tej wnęki na koło jest miekka, u mnie też można to wzmocnić prosto jeśli bardzo chcesz i dorobić z płaskownika jakiegoś sztywniejszego poprzeczkę, 2 otwory i zepniesz te śruby mocujące butle razem ze sobą od spodu i usztywni się to.
Jak odkręcałem u siebie butle (miałem podejrzenie że wpadł mi tam patent do śrub) to tez na to zwróciłem uwage że miekkie to dno jest. Masz tam również takie zaślepki gumowe, polecam zajrzeć pod nie czy ruda nie siedzi bo potem sie rozlezie bardziej. Ja u siebie poprawiałem pod zaslepką właśnie. spinaczo - 19-02-16, 15:18 Za tą kasę założyłbym to lepiej. Montaż zajmuje mi 20h roboczych, czyli w 9 na 10 przypadków 2dni...... u Ciebie kładł 10.... Rozumiem reduktor bo na niego nie ma dobrego miejsca w e36 przy montażu na szybko. Ale Sterownik nie schowany.... węże jakieś kuriozalne, antykorozja na siłę i jeszcze podłogę pociął bo nie było na rynku Bormecha z otworem centralnym który pasuje idealnie 
Amatorszczyzna. 
i_g - 19-02-16, 22:09 spinaczo, no cóż, to co się stało to już się nie odstanie... Pewne rzeczy będę powoli sobie poprawiał, niektóre trzeba będzie chyba zaakceptować... Z tym bormachem to mówił, że są bardzo różnie wykonywane i bywają z nimi problemy dlatego ich nie montuje. No, ale tak czy siak są też inne z centralnym otworem, no i ja bym sobie taką zamontował jakbym wiedział tylko skąd miałem wiedzieć? Aha, najlepszy wymiar to będzie 630/225, mój grodków ma 220 i jest trochę luzu. Poza tym ten gazownik wydawał mi się najlepszym wyborem w moim mieście, no ale wnioski każdy niech wyciągnie sam:p Co masz na myśli z "kuriozalnymi" wężami? Przy okazji czy ktoś wie czy można wykasować licznik awaryjnych uruchomień i logi o zmianach w zakładce informacje o sterowniku w gas setting? spinaczo - 20-02-16, 00:08 Ktoś gdzieś pisał, że osłony pod podszybiem masz podcięte.... tam jest miejsca na 6 takich węży a może i na 8 bez cięcia plastików. Semperit to niestety wąż badziewny, będzie się pocił i zesztywnieje na kamień. Osobiście nie kasowałem nigdy tych danych o których mowa, sterownik raczej nie pozwala na wykasowanie logów o zmianach bo to by się kłóciło z ideą ich istnienia. Pewnie trzeba wgrać firmware od nowa ale nie przez wbudowany w program loader bo ten automatycznie wpisuje nastawy i historię. |
