Gryphus - 05-09-16, 22:11 Temat postu: Problem z LPG Instalacja BRC M52TU B20 BMW E46 Witam,mam problem z instalacją gazową.Otóż wszystko chodzi okej super,ale gdy np dojeżdżam do skrzyżowania,czy stoję w korku i dodam gazu trochę pojadę to nagle gaśnie. Nie wiem co jest grane,byłem u gazownika,bo instalacja jeszcze na gwarancji,niby wyregulował,ale nadal tak samo.Instalacja jest świeża założona ok miesiąc temu.Z góry dzięki za pomoc. 
Szczurek - 06-09-16, 11:36 Wymień kolego podzespoły instalacji, mile widziane fotki bo nikt się tutaj nie będzie domyślał co tam siedzi w Twoim autku... Gdzie zakładałeś i regulowałeś bo widzę że jesteś z Łodzi 
Gryphus - 06-09-16, 13:14 Tutaj podzespoły (chyba,bo nie wiem czy o to chodzi): Typ instalacji :Sequent plug and drive Reduktor BRC typ Genius MB Wtryskiwacze BRC Wielozawór typ EUROPA 2 zbiornik typ STAKO Gas zakładałem w Bełdowie u Kuca,regulacja tak samo. Fotki zaraz podeślę. Gryphus - 06-09-16, 13:26 
Szczurek - 07-09-16, 09:05 Masz możliwość pokazania jak wyglądają mapy PB i LPG ? Gryphus - 07-09-16, 15:44 Właśnie niezbyt :/ K3m0T1989 - 07-09-16, 20:02 weź gazownika z laptopem i niech siedzi obok i jedź z nim. Kolejny partacz po którym trzeba poprawiać. Jeździj do skutku aż będzie tak jak ma być. Ma być wystrojone podczas jazdy, dobrze by było jakby jeszcze zbadał spaliny 
Ogólnie to ma być ustawione raz i ma działać, nie żadne strojenia co tysiac kilometrów. Zaraz zacznie zganiać pewnie na awarie osprzetu silnika itp. Na benzynie tez się tak dzieje czy tylko na gazie ? Szczurek - 08-09-16, 03:16 Gryphus podjedź do chłopaków na ul. Wydawniczą zapewne ogarną problem chodź troszkę lipa iż gazownik u którego montowałeś tak dał ciała bo rozumiem iż na PB gra gitara ?
tomnowy1 - 08-09-16, 09:25 Podjedz do Kołomaxu w Łodzi oganiają się konkretnie w instalacjach! Gryphus - 08-09-16, 15:31 K3m0T1989, Szczurek, na benzynce lata jak ta lala.Ale tylko na gazie gaśnie,najczęściej przy parkowaniu i wykonywanie wielu manewrów. No zobaczę,na 13-tego jestem umówiony u Stefanowskiego.Ciekawe co zrobi.A jak nie podoła to udam się do polecanych od was.Dzięki wielkie za pomoc. Szczurek - 08-09-16, 23:40 Myślę że powinien dać radę
Nie dziękuj - kliknij pomógł 
Gryphus - 13-09-16, 20:25 No więc,panowie,byłem u Stefanowskiego,i tak wyczyścił przepustnicę,naprawił przepływomierz i tak autko jeździ dużo lepiej,ale a benzynie,jeździ super,natomiast na gazie gaśnie jeszcze częściej.Gazownik ustawił tak jak powinno być.Ale co najlepsze,poprzedni,aby samochód tak często nie gasł majstrował w przepływomierzy u uciął daw kabelki,dlatego,aby Bawarka dostawała więcej powietrza i nie gasła,ludziom jednak naprawdę nie warto ufać. Niedługo,wymieniam świece i silnik krokowy może to coś pomoże.Dalej już nie mam pomysłów. Szczurek - 14-09-16, 11:00 Gryphus mam wrażenie że jest tutaj problem z odpowiednią diagnostyką... potrzeba Ci gościa znającego tę markę i jej problemy a z gazem może udaj się lekko dalej do Spinaczo ? Raw - 15-09-16, 14:03 NIe rozumiem po co gazownicy pchaja pazury tam gdzienie powinni.... Jego zadaniem jest założenie i wystrojenie LPG. Czyszczenie przepustnicy... Hajsu chciał wziać Czujesz stratę mocy przy ruszaniu? Jak jeździsz bez zatrzymywania nic sie nie dzieje? Piszesz że gdy dojeżdżasz do skrzyżowania to gaśnie, tzn po wciśnięciu sprzęgła? Gryphus - 16-09-16, 18:57 Tak ma takie zadławienie,że prawie zgaśnie,trzeba dobrze operować gazem,aby nie padł,na ulicy.Jak się nie zatrzymuje to jeździ super. I tak jak wcisnę sprzęgło dojeżdżając do skrzyżowania gaśnie. Raw - 17-09-16, 02:50 To nigdzie nie trzeba pchac pazurów tylko do kompa. Jak ci nastepny będzie chciał czyścić przepustnice ingerować w układ dolotowy to powiedz mu niech sie w czoło puknie. Na mój rozum to go zalewa. Przerabiałem cos takiego u siebie, u mnie fakt padał już reduktor i nie trzymał ciśnienia więc musiałem podkręcić. Ale co za tym poszło gasł mi po wciśnięciu sprzęgła. Ustawić odpowiednie ciśnienie i zrobic dobrą mapę, ma sie wszedzie pokrywac z mapa benzynową i nie bedzie problemu. Szczurek - 17-09-16, 10:29 Jak się ludzie nie znają to te półgłówki wykorzystują sytuację i ciągną hajs... Jak by mi autko kulało chwilę po założeniu LPG to bym chyba ich tam rozerwał :/ Na wstępie odpowiednia diagnostyka potem działanie
Gryphus - 17-09-16, 12:21 No dlatego teraz jadę do gazownia w śr,który mówił,że wie co jest grane i to tylko sprawa kompa,miał już taki problem i mam mu samochód zostawić i zrobi,tak aby wszystko chodziło odpowiednio.Zobaczymy. Bo ten u którego robiłem,nie odbiera,ani nie ma go w warsztacie haaha 
Szczurek - 17-09-16, 14:35
W takiej sytuacji akurat nie ma nic śmiesznego bo jak będą problemy to będziesz się Sam z tym bujał i płacił pieniążki a nie w ramach gwarancji u tego partacza :] Gryphus - 18-09-16, 18:16 Szczerze mówiąc jak ma mi robić samochód w taki sposób jak go oddał to dziękuję.Wiadomo to nie jest śmieszne,ale no debili na tym świecie nie brakuje 
Szczurek - 19-09-16, 11:01 Wszystko fajnie ale do jasnej cholery płacisz wymagasz
Raw - 19-09-16, 12:49
Dokładnie. Czym więcej ludzi popuszcza takim partaczom tym więcej takich partaczy nadal sie utrzymuje. Gryphus - 19-09-16, 14:07 ostatnio byłem u niego i go nie zastałem,teraz niedługo się przejadę,liczmy na to,że będzie.Z takimi ludźmi trzeba twardo rozmawiać i nie popuszczać. Gryphus - 21-09-16, 22:12 Panowie wina leżała po stronie złych nawiertów. Zostały zrobione nowe i samochodzik jeździ tak jak powinien jest super. Szczurek - 22-09-16, 00:59 I jak to wygląda ? Płaciłeś za to czy jak ? Gryphus - 23-09-16, 23:08 No tak,przecież tamten zganiał wszystko na samochód,zaprowadziłem do innego gazownika,zrobił jak trzeba i auto jeździ jak należy
Raw - 23-09-16, 23:20 No i teraz opinia innego gazownika, faktura i wtracasz do goscia i oznajmiasz mu ile ma zapłacić za swoja nie wiedzę. K3m0T1989 - 24-09-16, 06:27 a na przyszłość zanim skorzystasz z mechanika, lakiernika, blacharza czy gazownika to poszperaj najpierw. Masz fora regionalne jakieś, masz FB, masz forum LPG do gazowników. Tam w kilka chwil po wrzuceniu fotek dostaniesz info czy poprawnie założona instalacja itp. Czasem warto nawet wydać 100 czy 200 wiecej na poprawny montaż i strojenie niż się potem bujać od jednego do drugiego. Szczurek - 24-09-16, 14:57 Nie zszedłbym z gościa puki nie ureguluje rachunku a do tego zrobiłbym mu koło dupy niezłą reklamę
Gryphus - 25-09-16, 13:12 Dzięki za pomysł,przejadę się do typa z fakturą,zobaczymy co powie. A reklamę i tak ............... już dostał
grucha - 25-09-16, 14:27 Nie flugamy 
Gryphus - 25-09-16, 19:32 Zapomniałem się,sorry
Szczurek - 26-09-16, 07:04 niech rzyga siano bo i tak na serwisie będziesz stratny bo u biego robił go nie będziesz
Pokaż zdjęcia jak to wszystko masz pozakładane ?
Gryphus - 26-09-16, 15:55 Praktycznie jest to samo co na zdjęciach wcześniej,tylko nawierty są nowe,a ich nie widać :/ Szczurek - 26-09-16, 19:36 Pewnie nawet nie zdjął do nawiertów i poleciało trochę syfu do silnika
Gryphus - 26-09-16, 20:38 Nie no myślę,że zrobił to porządnie,zwłaszcza,że zna się na tym.
Szczurek - 26-09-16, 23:04 Mówię o poprzednim partaczu :/ K3m0T1989 - 27-09-16, 07:16 Kolektor jest plastikowy wiec nawet jak wióry wpadły to nic sie nie stanie. Gorzej jak wierca w metalowym bez zdejmowania... Gryphus - 27-09-16, 12:49 No to mi dałeś do myślenia Szczurek, ale nie ma co panikować,jak coś będzie nie grać,to coś się wymyśli
|
