Forum BMW3ER

Rozmowy Motoryzacyjne - Koszty utrzymania e46 i e34

siewca - 15-01-17, 22:41
Temat postu: Koszty utrzymania e46 i e34
Dzień dobry wszystkim. Mam pytanko, mam nadzieję, że ktoś mi odpowie sensownie. Jeżdże e46 330d przed lift i uważam, że koszty utrzymania jej są spore, dlatego mam zamiar przesiąść się do innego samochodu. Moge wyłożyć z 11k i myślę o e34 2.5 192 km lub 2.0, ale słyszałem, że głowice tam pękają. Czy koszty utrzymania faktycznie będą mniejsze, czy podobne?
majkiZjamajki - 15-01-17, 22:54

siewca napisał/a:
e34 2.5 192 km lub 2.0, ale słyszałem, że głowice tam pękają

Głowice pękają ale w e34 z silnikami m20b25 rzadziej w b20.

siewca - 15-01-17, 22:58

majkiZjamajki napisał/a:
siewca napisał/a:
e34 2.5 192 km lub 2.0, ale słyszałem, że głowice tam pękają

Głowice pękają ale w e34 z silnikami m20b25 rzadziej w b20.


O widzisz, dzięki za poprawkę. No to bym szukał b20 albo 2.5 :D

marcin94 - 15-01-17, 23:20

Raczej nie sądze, że koszty utrzymania E34 będą niższe ;) jeśli chcesz niskie koszty utrzymania to kup Astre II ;)
siewca - 15-01-17, 23:49

marcin94 napisał/a:
Raczej nie sądze, że koszty utrzymania E34 będą niższe ;) jeśli chcesz niskie koszty utrzymania to kup Astre II ;)


Mam też w opcji astre II bertone 1.8 125 km. Będzie taniej? :D

Jerry_Cornelius - 16-01-17, 07:32

E34? No nie wiem to już trochę starsze autko.
Pomyśl może nad e36 z motorem m52b25 lub m52b28 ;) w sumie to koszta mogą być podobne ;) .
Ale tańsze w utrzymaniu to jakiś golf 3 albo 4ka, albo passerati b3 do b5, opel, Tico, daewoo lanos/nubira itd.

Ogólnie składanie na dobrych częściach to koszta e46 e36 i podobnych rocznikowo to są podobne. Różnice są w spalaniu paliwa ;)

Pozdrawiam

siewca - 16-01-17, 09:43

Jerry_Cornelius napisał/a:
E34? No nie wiem to już trochę starsze autko.
Pomyśl może nad e36 z motorem m52b25 lub m52b28 ;) w sumie to koszta mogą być podobne ;) .
Ale tańsze w utrzymaniu to jakiś golf 3 albo 4ka, albo passerati b3 do b5, opel, Tico, daewoo lanos/nubira itd.

Ogólnie składanie na dobrych częściach to koszta e46 e36 i podobnych rocznikowo to są podobne. Różnice są w spalaniu paliwa ;)

Pozdrawiam


Ja w swojej e46 zawsze kupuje części z wyższej półki. W przypadku następnego samochodu będzie podobnie. W 330d trochę części jest droższych przez silnik, dlatego rozważam nadal bmw, ale z mniejszym motorem. W e36 np 2.0 będą pewnie niższe. Chciałbym nadal zostać przy marce, ale z niższymi kosztami. Jakieś pomysły?

Szczurek - 16-01-17, 10:08

Chyba czas na inną marke :)
butelky - 16-01-17, 10:15

Kup sobie tą Astre II, koszty utrzymania będą odczuwalnie niższe.
siewca - 16-01-17, 10:23

butelky napisał/a:
Kup sobie tą Astre II, koszty utrzymania będą odczuwalnie niższe.


Jeszcze myślałem o Peugeocie 406 coupe.

Szczurek - 16-01-17, 10:28

Francuz na nasze drogi to kiepski pomysł :P
JOHNY - 16-01-17, 10:37

To, że głowice pękają w e34 jest związane z tym, że jeżeli ktoś nie dba o układ chłodzenia, a w szczególności o wisko i szczelność układu (króćce pękają ze starości), a do tego pałuje jak głupi to może w skrajnym wypadku tak się zdarzyć. Nie mniej jednak uważam, że w normalnej eksploatacji nic takiego nie powinno się dziać. Problemem może być jedynie kupienie nie zajechanej sztuki. Koszty utrzymania 330d wbrew pozorom nie są takie tanie jak się można spodziewać. Silnik jest fascynujący pod względem osiągów, kultury pracy, ale by był w świetnej kondycji trzeba co jakiś czas w niego inwestować. Części do tego diesla wbrew pozorom nie są tanie bo silnik też wrzucali do praktycznie każdej klasy bmw - oczywiście w różnych wariacjach.. Uważam, że każde benzynowe starsze bmw będzie mniej problematycznie w obsłudze. Ja nie rozumiem biadolenia na temat tego, że starsze bmw musi już łączyć się z tym, że będzie drogie w eksploatacji wszystko zależy się co się kupi. Na codzień staram się jeździć moim oczkiem w głowie czyli m52b20 i nie miałem żadnej awarii dyskwalifikującej samochód do dalszej jazdy. Więcej wydaje do niego na kosmetyki i pierdoły, niż na to co jest wymagane do wymiany. Mój kolega kupił w tym samym czasie e65 730d, która była dużo droższa, ładniejsza, miała pewniejszą historię i koszty jej utrzymania przez okres 2 lat jest praktycznie trzykrotnie wyższy niż mojego sedana z którego się tak nabijał ( nie umiał zrozumieć dlaczego znowu kupiłem stare bmw, ale teraz na piwku mówił, że się już mi nie dziwi :lol: ). Ja sobie nie wyobrażam popierdzielać jakąś bezpłuciową astrą, corsą czy innym stilo. Jeżeli masz trochę jaj i chcesz by codziennie użytkowanie auta sprawiało Ci radość to szukaj fajnego klasyka w dobrym stanie, a na pewno Ci się odwdzięczy. Jeżeli traktujesz auto do przemieszczania się z punkt a do punkt b kupuj golfa w dieslu, albo jakąś hondę i szukaj radości z użytkowania w innych przedmiotach :D
siewca - 16-01-17, 10:57

JOHNY napisał/a:
To, że głowice pękają w e34 jest związane z tym, że jeżeli ktoś nie dba o układ chłodzenia, a w szczególności o wisko i szczelność układu (króćce pękają ze starości), a do tego pałuje jak głupi to może w skrajnym wypadku tak się zdarzyć. Nie mniej jednak uważam, że w normalnej eksploatacji nic takiego nie powinno się dziać. Problemem może być jedynie kupienie nie zajechanej sztuki. Koszty utrzymania 330d wbrew pozorom nie są takie tanie jak się można spodziewać. Silnik jest fascynujący pod względem osiągów, kultury pracy, ale by był w świetnej kondycji trzeba co jakiś czas w niego inwestować. Części do tego diesla wbrew pozorom nie są tanie bo silnik też wrzucali do praktycznie każdej klasy bmw - oczywiście w różnych wariacjach.. Uważam, że każde benzynowe starsze bmw będzie mniej problematycznie w obsłudze. Ja nie rozumiem biadolenia na temat tego, że starsze bmw musi już łączyć się z tym, że będzie drogie w eksploatacji wszystko zależy się co się kupi. Na codzień staram się jeździć moim oczkiem w głowie czyli m52b20 i nie miałem żadnej awarii dyskwalifikującej samochód do dalszej jazdy. Więcej wydaje do niego na kosmetyki i pierdoły, niż na to co jest wymagane do wymiany. Mój kolega kupił w tym samym czasie e65 730d, która była dużo droższa, ładniejsza, miała pewniejszą historię i koszty jej utrzymania przez okres 2 lat jest praktycznie trzykrotnie wyższy niż mojego sedana z którego się tak nabijał ( nie umiał zrozumieć dlaczego znowu kupiłem stare bmw, ale teraz na piwku mówił, że się już mi nie dziwi :lol: ). Ja sobie nie wyobrażam popierdzielać jakąś bezpłuciową astrą, corsą czy innym stilo. Jeżeli masz trochę jaj i chcesz by codziennie użytkowanie auta sprawiało Ci radość to szukaj fajnego klasyka w dobrym stanie, a na pewno Ci się odwdzięczy. Jeżeli traktujesz auto do przemieszczania się z punkt a do punkt b kupuj golfa w dieslu, albo jakąś hondę i szukaj radości z użytkowania w innych przedmiotach :D


Szczerze takiej odpowiedzi oczekiwałem. Traktuje samochód bardzo poważnie i dbam jak tylko mogę. Głównie poruszam się po mieście, troche w trasie. Diesel nie jest dla mnie, nie lubie klekotania, dwumasy i tym podobnym. 330d o tyle jest w porządku, że dźwięk silnika jest przyjemny, a osiągi zadowalające. Wolnossąca benzyna jest bliższa mojemu sercu i wydaje mi się, że taka e34 będzie tańsza w utrzymaniu, ponieważ nie posiada turbin i rzeczy wyżej wymienionych. Faktycznie, astra jest nijakim autem, dlatego trochę się bronię przed takimi szarakami. Zamierzam przeznaczyć z 10-11k na samochód. Myślę, że w tym pieniądzach znajdę jakąś sensowną e34. Dziękuję za pomoc. Dalsze porady są jak najbardziej na plus.

Jerry_Cornelius - 16-01-17, 11:06

siewca napisał/a:
Jerry_Cornelius napisał/a:
E34? No nie wiem to już trochę starsze autko.
Pomyśl może nad e36 z motorem m52b25 lub m52b28 ;) w sumie to koszta mogą być podobne ;) .
Ale tańsze w utrzymaniu to jakiś golf 3 albo 4ka, albo passerati b3 do b5, opel, Tico, daewoo lanos/nubira itd.

Ogólnie składanie na dobrych częściach to koszta e46 e36 i podobnych rocznikowo to są podobne. Różnice są w spalaniu paliwa ;)

Pozdrawiam


Ja w swojej e46 zawsze kupuje części z wyższej półki. W przypadku następnego samochodu będzie podobnie. W 330d trochę części jest droższych przez silnik, dlatego rozważam nadal bmw, ale z mniejszym motorem. W e36 np 2.0 będą pewnie niższe. Chciałbym nadal zostać przy marce, ale z niższymi kosztami. Jakieś pomysły?


No nie wiem, mniejszy silnik ale podobne koszta utrzymania, a w przypadku benzynowego to jeszcze mniejsze (mowa w porównaniu do e46 co masz)
Mam e36 2.8 i e46 3.0 obydwie w benzynie + lpg. Koszta eksploatacyjne są podobne, trochę większe w tej e46 że względu na większe tarcze hamulcowe, DISA, silnik co więcej oleju zlopie ;) a reszta gumy filtry oleje, świece itd stoi na tym samym poziomie.

Pomyśl nad benzyna w gazie lub bez i samemu zagazować. Silniki w e36 to m52b25, m52b28, no i jak trafisz w dobrej kondycji to m50b25. W e46 to jedynie silniki m52btu28 na podwójnym vanosie, silniki z serii m54 to jak wiadomo piją olej, jedne mniej drugie więcej.

Pozdrawiam

JOHNY - 16-01-17, 11:17

siewca napisał/a:
Faktycznie, astra jest nijakim autem, dlatego trochę się bronię przed takimi szarakami. Zamierzam przeznaczyć z 10-11k na samochód. Myślę, że w tym pieniądzach znajdę jakąś sensowną e34
Znajdziesz coś, niedawno oglądałem za 6700 zł w Krakowie 520i jeszcze na m20 i była bardzo ok. Niestety kolega się długo zastanawiał i ktoś przyjechał i ją zabrał. Przy takim aucie nie nastawiaj się na konkretny wypas, czy silnik, szukaj po prostu w świetnej kondycji i będzie :ok:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group