Forum BMW3ER

Blacharstwo, Lakiernictwo & Kosmetyka - Wycena szkody e46

Ghara - 06-04-17, 14:01
Temat postu: Wycena szkody e46
Witam,
Wczoraj spotkała mnie przykra sytuacja.... Niestety pani wjechała w mój tył kasując swojego golfa i uszkadzając tył mojego samochodu.
Czekam na telefon i umówienie spotkania z likwidatorem, lecz wcześniej chciałbym się zorientować mniej więcej w sytuacji.

Na pierwszy rzut oka szkoda wydawała się niewielka...mi pękł zderzak a Pani skasowała cały przód. Niestety, po dokładniejszych oględzinach uszkodzeń w moim samochodzie jest znacznie więcej. Sporą część uderzenia przyjęła na siebie butla (oczywiście podtlenek LPG musi być :lol: ) i chyba tylko dzieki temu Pani nie skasowała mi całego tyłu.

Widoczne uszkodzenia to: zderzak, wgniecione miejsce na koło i przesunięta butla. Urwane jedno z mocowań tłumika. Zderzak nie odpadł ale jest przesunięty także nie wiem co się dzieje pod spodem, ale wspornik zderzaka też jest raczej do wymiany razem z pochłaniaczem energii.

Pani praktycznie nadziała się na rurę od wydechu także nie wiem co się dzieje dalej, czy uderzenie nie przeniosło się i nie wyrządziło jakieś szkody z przodu.

Tak samo nie wiem jak wygląda sytuacja z butlą, wszystko działa lecz została ona dobita do drugiego końca miejsca na koło i przy przesunięciu mogły się pogiąć jakieś połączenia.


Chciałbym się mniej więcej zorientować w kosztach naprawy (zderzak i wszystkie jego elementy, prostowanie miejsca na koło u blacharza, tłumik )
Model samochodu: BMW 3 E46 1999 (przedlift)

http://i.imgur.com/z74tHD7.jpg
http://i.imgur.com/AjK73aq.jpg
http://i.imgur.com/ooyzaYt.jpg
http://i.imgur.com/MMvTjP4.jpg
http://i.imgur.com/xNHCMfG.jpg

Na co jeszcze spojrzeć, co mogło zostać uszkodzone ?
Wiem, że po samych zdjęciach ciężko stwierdzić wszystko ale staram się miej więcej zorientować w cenach i skali uszkodzeń, a na forum być może ktoś już ma jakieś doświadczenia z tego rodzaju przypadkami.

Z góry dziękuję.
Pozdrawiam

Naymad - 06-04-17, 15:14

1,9 benzyna z 99roku?

szkoda całkowita będzie wyliczona, ale ile, to pierun wie.

Ghara - 06-04-17, 15:59

Tak, 1.9 benzyna. Całkowita? to dla mnie dobrze czy nie ?
samochód jest sprawny i jeździ ale dbałem o niego od samego początku i nie dam się zbyć jakimiś groszami. Przejrzałem wiele tematów, na różnych forach i przejrzałem też ceny nowych części a nie tych mpakietów za 100 z allegro i wyliczyłem, że za same części wyjdzie grubo ponad 5 tyś + robocizna + blacharz, lakiernik... w poniedziałek przyjadą na wycenę i sam jestem ciekaw.
Jakieś rady ? Cena rynkowa to ok. 10 tyś. a z tego co wyczytałem to jeżeli naprawa nie przekracza wartości samochodu to mogę się nie godzić na całkowitą. Na co powinienem zwrócić uwagę podczas rozmowy i oględzin przez rzeczoznawcę... Widocznych uszkodzeń nie jest wiele ale skoro golf skasowany to przecież mój nie mógł znieść tego tak lekko... tym bardziej, że stałem na hamulcu, a praktycznie zostałem przesunięty o dobry metr.

Q-bak - 06-04-17, 18:18

Tak jak ja to zrobiłem ostatnio - znajdź warsztat do którego auto oddasz, likwidator niech w zakładzie auto obejrzy, niech dla niego zdejmą zderzak i mu pokażą wszystko. Całka pewnie wyjdzie, ale może koło 5-7 tysięcy Ci policzą.
Ja zaryzykowałem, oddałem auto do polecanego warsztatu, przed naprawą umówiliśmy się co do zapłaty a PZU też groszy nie dało i wyszło dobrze. Zawsze trochę inaczej likwidator patrzy jak mu w warsztacie auto przedstawią

Ghara - 06-04-17, 19:29

Po pracy wziąłem latarke i schyliłem się jeszcze raz.
Okazało się, że nie tylko samo miejsce na koło ale również górna część tylnego pasa jest skrzywiona. Dodatkowo więcej zdjęć tego jak wygląda wspornik zderzaka i pochłaniacz energii. Również tłumik oprócz tego, że ma ułamany zaczep to wypadł z gumy mocującej i przesunął się w lewo. Nawet ciężko mi stwierdzić na czym się opiera ale w każdym bądź razie o coś haczy. Pogięta również (aluminiowa?) płyta chroniąca przed ciepłem z tłumika. Butla podbita do góry i przesunięta, wszystkie połączenia od butli są twarde i nieelastyczne więc pewnie również pogięte i odbiegają od tego jak zostały oryginalnie zamontowane. Więcej usterek nie wykryłem chociaż patrząc na tą liste to i tak jest tego nie mało :/

Q-bak, mam już umówione spotkanie z likwidatorem w poniedziałek pod domem. Mam sporo zdjęć, więc i tak mam co pokazać ale po Twojej odpowiedzi zastanawiam się czy nie umówić się jednak w jakimś warsztacie. Czy musi to być jakiś renomowany warsztat czy po prostu warsztat samochodowy, żeby można było ściągnąć zderzak, podnieść auto i ocenić ? Samochód do mechanika oddałem raz w życiu i się na tym przejechałem, od zawsze naprawiam samochód w domowych warunkach, ewentualnie u wujka w warsztacie dlatego wolałem wziąć pieniądze i naprawić sobie to samemu i ewentualnie tylko wgniecenie oddać do blacharza a zderzak do malowania. Czy po wizycie w warsztacie muszę później zlecić i dokończyć wszelkie naprawy u tego mechanika czy mogę tam jechać tylko na oględziny ? I czy może to być miejscowy mechanik czy tylko autoryzowany serwis.

Każdy pisze, że może być całka. Ale czy ktoś ma z tym jakieś doświadczenie ? Czy nie wyjdę na tym źle ? W samochód sporo zainwestowałem, gaz jest jeszcze na gwarancji, przegląd miesiąc temu i praktycznie wszystko na bieżąco wymieniane. Ceny na rynku samochodów są różne i w razie całki na ile zostałby około wyceniony samochód sprzed wypadku ?


https://p75i.imgup.net/20170405_1e08a.jpg
https://k62i.imgup.net/20170405_171f8.jpg
https://q44i.imgup.net/20170405_100f4.jpg
https://o16i.imgup.net/20170405_1458d.jpg
https://b51i.imgup.net/20170406_1b508.jpg
https://h84i.imgup.net/20170406_192c7.jpg
https://g35i.imgup.net/20170406_143b1.jpg
https://s11i.imgup.net/20170406_19f67.jpg
https://w13i.imgup.net/20170406_10551.jpg
https://i50i.imgup.net/20170406_1f681.jpg
https://y78i.imgup.net/20170406_1f689.jpg
https://p83i.imgup.net/20170406_134e0.jpg
https://y16i.imgup.net/20170406_196c9.jpg
https://b67i.imgup.net/20170406_15678.jpg
https://c21i.imgup.net/20170406_18406.jpg
https://g34i.imgup.net/20170406_1424c.jpg
https://x87i.imgup.net/20170406_189e6.jpg
https://d25i.imgup.net/20170406_15b0d.jpg
https://g55i.imgup.net/20170406_1dbe1.jpg
https://c18i.imgup.net/20170406_1cff9.jpg
https://n51i.imgup.net/20170406_150d2.jpg
https://w44i.imgup.net/20170406_1c87a.jpg
https://p56i.imgup.net/20170406_17fcf.jpg
https://t64i.imgup.net/17821226_15f45.jpg

CoTyChcesz - 09-05-17, 01:04

Ja miałem z tym doświadczenie, dwa razy. Raz jechałem ja i wchodziłem w zakręt przód napędem i okazało się ze był rozsypany piasek na jezdni, uderzyłem w krawężnik. Ogólnie felga do wymiany, wahacz cofnięty, błotnik tylko trochę odgięty, łącznik stabilizatora, półoś z przegubem. W sumie tyle. Auto to było volvo s40 2.0d z 2006 roku. Cena rynkowa tej wersji to około 18tyś. W każdym razie wycenili mi auto na 10tyś wartości rynkowej i naprawę na 7600 albo 7800 i przekroczyło to wartość rynkową. Stwierdzili szkodę całkowitą. Oczywiście się nie zgodziłem na takie warunki...
Drugi przypadek, ojciec jechał do domu jakiś czas temu i uderzył dzika. Mercedes w211 e270 2004 rok avantgarde(najbogatsza wersja) ogólnie drugi właściciel, nie malowany itd. U niego dzik w sumie nie wyrządził dużych szkód, bo ułamał taki kawałeczek zderzaka od dołu. Też stwierdzili szkodę całkowitą. ale podobno ojciec jakoś :cenzura: ł gościa i mu kulturalnie wytłumaczył po co on płaci ac. No i mu dali kasę na naprawę. Ogólnie nie polecam ubezpieczać auta w compensie. :bluzni:

Ghara - 09-05-17, 13:06

Temat już do zamknięcia :)
Szkoda wyceniona, samochód zrobiony. Nie było aż tak źle jak się wydawało a po naprawie zostało jeszcze trochę na wymianę kilku dodatkowych rzeczy.

Szczurek - 09-05-17, 20:53

Ghara napisał/a:
Temat już do zamknięcia :)
Szkoda wyceniona, samochód zrobiony. Nie było aż tak źle jak się wydawało a po naprawie zostało jeszcze trochę na wymianę kilku dodatkowych rzeczy.


Coś byś rozjaśnił podpowiedział... może to być cenna wskazówka dla kolejnych poszkodowanych :)

Ghara - 10-05-17, 09:04

Przed przyjazdem gościa od wyceny polecam zrobić to co ja...przez kilka dni grzebałem w internecie żeby zorientować się co do cen. Zrobiłem sobie sam swój wstępny kosztorys wliczając każdą część, która była i MOGŁA być uszkodzona. Wliczyłem dosłownie każdą najmniejszą pierdołę. Dodatkowo w moim wypadku kontaktowałem się z moim gazownikiem co do ceny demontażu i ponownego montażu butli po naprawie. Odwiedziłem kilku lakierników z okolicy żeby zorientować się w cenach. Zrobiłem sobie swoje własne zdjęcia każdego miejsca, w które mogłem dotrzeć aparatem.
Likwidator, który przyjechał robił swoje zdjęcia, schylił się pod samochód i wszystko obaczajał.
Po wpisaniu przez niego wszystkiego w jakieś programy wyszło trochę ponad 1k... a samochód według jakiejś tam tabeli wycenili na 6.1k bez wliczania wyposażenia.
I w tym momencie przydały się wszystkie moje zdjęcia i moja wycena z linkami. Wycena była robiona przy mnie więc mogłem wszystko sprawdzać na bieżąco...porównałem później ilość części wliczonych przez likwidatora z moim kosztorysem....no i wyliczałem mu wszystko co pominął pokazując zdjęcia i sypiąc cenami. Skończyło się tak, że dopisał wszystko co tylko tam jest, wraz z podłużnicą.

Zakończyło się na wycenie ponad 4x wyższej, która już mnie zadowalała :D
Dodatkowo przy wstawianiu samochodu do mechanika należy nam się samochód zastępczy. W moim przypadku dostałem nowego focusa na 7 dni.

Co do takich napraw polecam znalezienie sobie części samemu i dopiero z częściami jechać do lakiernika. Dużo osób zmienia na Mpakiet i udało mi się wyrwać kompletny zderzak w idealnym stanie wraz z absorberami za 150 zł :D

Balrog - 10-05-17, 10:25

No i teraz kazdy bedzie mial juz mniej wiecej nakreslona sytuacje jak postępować w takich sprawach

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group