Forum BMW3ER

Rozmowy Motoryzacyjne - e 36 Cabrio

nauczyciel - 09-03-18, 10:37
Temat postu: e 36 Cabrio
Witam pasjonatów i znawców tematu....takie pytanko-czy można powiedzieć,że e36 cabrio to już yungtimer?Albo ,że jakaś jego wersja?Różnie piszą, teoretycznie jeszcze nie powinien, portal Oldtimery klasyfikuje pod tą nazwą samochody ,które jeszcze nie są zabytkami ale wkrótce nimi będą-czyli wyprodukowane w latach 1981-1990...
Wiele osób jednak mimo tego próbuje już jednak tak właśnie klasyfikować te cabrio-i o dziwo dotyczy to właśnie e36 w wersji cabrio, inne wersje nadwoziowe "nie zasługują" na nazywanie ich youngtimerami..ciekawe, jakie jest Wasze zdanie?

Marcin_GS - 09-03-18, 17:31

każdy samochód kiedyś będzie Young lub oldtimerem, kwestia tylko czasu, wg mnie powoli e36 robi się autem którego jest coraz mniej, chodzi mi o naprawdę ładne, zadbane sztuki, a nie o wychechłany złom.
nauczyciel - 09-03-18, 18:03

Też mi tak się wydaje....czyli puka do drzwi z napisem "Youngtimer"/
Ciekawe czy te zadbane egz. będą trzymać cenę, bo jeszcze rok temu wyglądało to tak, że e 36 cabrio drożeje co kwartał o kilka procent.Teraz przeglądając ogłoszenia widać auta po 25-30 tys. ale jest ich kilka(cena rzeczywista sprzedaży jest na pewno mniejsza), ale pojawiło się mnóstwo aut po 10-12 tys, i to z tymi silnikami 2,5 - 2,8...czyli wysyp?

nauczyciel - 10-03-18, 07:34

Reasumując-wg mnie rynek aut tego typu się nasyci,będzie ich trochę mniej i wtedy można mówić o zwyżce,,i cen i ocen, czyli wracając do pytania pierwotnego-samoistnie staną się prawdziwymi young i oldtimerami.Czy będą poszukiwane?To zależy właśnie od rynku, jego nasycenia.Póki będzie można kupić e 36 za 5-8 tys ( dla wielu dla zimowej zabawy), póki młodzi ludzie chcący poszaleć gdzieś na parkingach czy innych placach będą mogli je w miarę tanio remontować-do tego czasu będą uważane za zwykły stary chłam.Wiem,wiem,,,,wielu z Was pomyśli teraz ,że jak to-BMW chłam????Ale ja mam na myśli tzw.gruzy, łatane drutem, posklejane silikonem...i tak uważam, że chwała tym gruzom-wielu młodych wyszaleje się,ale i przy okazji pozna zasady prawdziwej jazdy autem, bez elektroniki-to potem jest wielki plus w codziennym użytkowaniu :19: samochodu.Śmiejemy się z filmików na których ktoś w furze za ileś tam dziesiątków tys. znajdzie się nagle w rowie czy na drzewie przy prędkości 20-30km/godz (uchronić się od takich przypadków przy prędkościach rzędu 80 i więcej naprawdę niewielu potrafi,trzeba ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć)= ale ci ludzie nie mieli okazji poszaleć właśnie gruzami na wiejskich drogach czy miejskich placach.
Jak tych aut zabraknie( bo zabraknie kasy na ich drutowanie) zostaną tylko te zadbane, chuchane i pieszczone.Będzie ich niewiele i niejeden młody "yappi" zamiast kupić coś z salonu zapragnie mieć właśnie takie auto.Co prawda bacznie obserwujemy rynek niemiecki czy szwajcarski-one dyktują warunki i wskazują kierunki -jak tamtejsi zamożniejsi ludzie zaczną się rozglądać za takimi perełkami to i u nas staną się pożądane,,,,a powoli właśnie na rynku niemieckim e 36 , zwłaszcza coupe i cabrio z R6, stają się coraz droższe-i piękniejsze.....czego sobie i Wam życzę.
Pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group