Forum BMW3ER

Mechanika & Eksploatacja - Coś piszczy w silniku m52b20

zoxeth - 30-04-18, 21:59
Temat postu: Coś piszczy w silniku m52b20
Witam. Jak na filmiku coś (po ok 3 latach) ponownie piszczy w silniku.
Problem pojawił się po wymianie oleju castrol magnatec 5w40 na shell helix ultra 5w40.
Przed wymianą zalana płukanka lm engine flush i zostały wymienione wszystkie filtry na knechta.
Zmieniłem olej z powrotem na castrol magnatec 5w40 i pisk jest nadal, kiedyś pomogło przejście na niego z lm tc 4100 bez płukanki, zresztą tak mi się wydaje że to właśnie pomogło.
Wymieniłem odmę, zmieniałem stacje pb, wkładałem filtry oleju/pow różnych firm i dalej nic.
Problem występuję tylko na ciepłym silniku, zgaszę na 5min i pisk znika do ponownego rozgrzania silnika, temp mam w pionie i nigdy nie wychyliła się na prawo.
Pisk bardzo słabo słychać jak odkręcę korek wlewu oleju, za to znika jak odepnę wąż odmy od pokrywy zaworów, ale odma jest drożna, nie zasysa korka a po odkręceniu go silnik reaguje prawidłowo. Obroty nie falują i równo się wkręca.
Płyn chłodniczy nie zawiera oleju ani go nie ubywa.
Nie zmieniłem jeszcze uszczelki pod pokrywa zaworów ale pamiętam że kiedyś to robiłem i nie pomogło.
Mam wrażenie ze głos wydobywa się z okolic kolektora wydechowego.
Myślę czy nie pomógł by olej np lm mos2 10w40 albo jakiś 5w50? Bo może chodzi to o lepkość oleju?
Ma ktoś jakieś pomysły?

https://youtu.be/b1Uz53JA1qI

MIKUr1 - 30-04-18, 22:25

Wydaje mi się, że to jakaś mała nieszczelność w dolocie. Wątpię aby to była kwestia oleju. Po wyciągnięciu bagnetu na odpalonym silniku się coś zmienia?
zoxeth - 30-04-18, 23:03

Po wyciągnięciu bagnetu efekt jest podobny do odkręcenia korka oleju ale mniejszy.
Dodam ze poprzednio usterka minęła tego samego dnia co zmieniłem olej i teraz powróciła tego samego dnia co wymiana oleju.

MIKUr1 - 30-04-18, 23:19

Trzeba dobrze oglądnąć pokrywę zaworów i spróbować zlokalizować w którym dokładnie miejscu piszczy.
zoxeth - 01-05-18, 09:36

Nie jest to takie proste bo ani ja ani nikt inny nie może zlokalizować tego dźwięku. Badałem na słuchawkach lekarskich to dźwięk jak by wydobywa się z okolicy wałków rozrzadu.
MIKUr1 - 01-05-18, 10:04

Ja na Twoim miejscu ściągnąłbym pokrywę zaworów i dobrze oglądnął czy nie ma jakiegoś pęknięcia w okolicy miejsca gdzie jest przyłącze przewodu odmy zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz pokrywy.
zoxeth - 01-05-18, 21:45

Pokrywa jest cała, nawet podmieniałem na inna, uszczelki wymienione, jak zatykam palcem wejście odmy z pokrywy zaworów to dalej piszczy, silnik suchy, nie ma żadnych wycieków.
Może to głupie ale dalej obstawiam olej a raczej jego lepkość bo nic już do głowy mi nie przychodzi, ale dzięki za porady.
A co powiesz na to jak bym zalał do oleju jakiś stabilizator oleju/zagęszczacz coś w stylu lm visco stabil lub doktor? Miał ktoś z tym styczność? Bo jak by pomogło to bym spuścił ten olej i zalał jakiś gęstszy tylko czy te dodatki nie zasyfią silnika?
Czy w wysokiej temp 10w40 będzie gęstszy od 5w40? Niby nie powinien ale czy na pewno? Czy lepiej od razu 5w50 czy 10w50? Juz 3 raz bym zmieniał olej w ciągu miesiąca heh

MIKUr1 - 01-05-18, 23:14

Ten dźwięk to na 95% powietrze przeciskające się przez jakąś małą szczelinę. Wątpię czy wymiana oleju pomoże, ale jak już masz próbować to tylko jakiś inny 5w40 albo 5w50. 10w nie lej do tego silnika. Dodatków zagęszczających raczej też nie polecam. Tylko płukanki.
zoxeth - 02-05-18, 01:30

W takim razie poszukam jeszcze nieszczelności a olej zostawię na koniec. A czy jak to jest powietrze/nieszczelność to nie powinienem bardziej tego słyszeć na zimnym? Czy może chodzi o rozszerzalność cieplną?
MIKUr1 - 02-05-18, 09:37

zoxeth napisał/a:
Czy może chodzi o rozszerzalność cieplną?


Bingo ;) Dlatego też rzeczy niektóre rzeczy nie ciekną jak silnik zimny i zaczynają jak się nagrzeje, lub odwrotnie ;)

zoxeth - 02-05-18, 17:28

Tak się jeszcze zastanawiam czy może to być uszczelka kolektora dolotowego? Albo kolektora wydechowego? Obroty nie faluja i nic tam nie widać na oko. Wiem że to tylko gdybanie ale może miał ktoś taka lub podobną dolegliwość?
MIKUr1 - 02-05-18, 22:42

Bardziej ssącego, ale nie pasuje to, że cichnie po zdjęciu węża odmy.
zoxeth - 07-05-18, 15:27

Pokrywa zaworów wymieniona wraz z uszczelkami i dalej nic to nie dało, wczoraj zrobiłem trasę 200km to teraz nawet pisk słychać na postoju pod warunkiem że dobrze zagrzeje się silnik tzn będzie wskazówka w pionie i zrobię jakiś odcinek 500m, I słychać pisk, na 5s zniknie i znowu się pojawi i tak sobie popiskuje ale wystarczy że go zgasze i odrazu odpale i dźwięk się nie pojawi do momentu ruszenia lub przygazowania ze 3 razy do 2.5tys obrotów, tak myślę że jak płukanke zrobilem to może coś wypłukało i teraz tam się musi olej/nagar zebrac i przestanie albo wypłukało jakiś paproch i się gdzieś tam zawiesił i piszczy, znajomy mechanik od motorów radzi pojechać z tym do egzorcysty :lol:
MIKUr1 - 07-05-18, 15:45

Jaja :oczy: Po tym jak przez telefon powiedziałeś, że była szczelinka przy odmie pod deklem to byłem niemal na 100% pewien, że to to. Faktycznie chyba tylko egzorcysta tu jest w stanie pomóc...
zoxeth - 07-05-18, 15:55

Tak samo byłem już przekonany że może to być ta szczelinka. No nic szukam dalej, jak uporam się z tym to napisze co pomogło ;)
Misiowaty44 - 07-05-18, 17:12

Miałem podobny dźwięk przy uszkodzeniu łożyska na kompresorze,ewentualnie przy nie nacigniętym pasku ;)
Dav - 08-05-18, 22:51

Podłącze się, mam taki przerywany piszczący dźwięk (coś jak odma) jest on cichy i przerywany. Gdy wyjmę bagnet olejowy znacząco się nasila i piszczy ciągle. Czy to znak zatkanej odmy lub przewodów od odmy? Zimą auto jeździło na krótkich dystansach i masełka trochę było. Jutro nagram filmik zeby dobrze zobrazować wszystko.

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

Bagnet nie jest jakoś specjalnie zasysany, chodzi tak opornie nawet na zgaszonym silniku. Po wyjęciu bagnetu silnikiem lekko zatelepie i dalej chodzi normalnie.

zoxeth - 10-05-18, 13:07

Dav, jak dla mnie to odma do wymiany, jak odkręcisz korek wlewu oleju to też jest ryk czubaki?
Dav - 10-05-18, 22:37

Z korkiem muszę sprawdzić, wpierw spróbuję przeczyścić bo była wymieniana 2 zimy temu ale krótkie dystanse albo ją zabiły albo zalepiły masłem.
MIKUr1 - 11-05-18, 14:36

W ramach ciekawostki - wczoraj przyjechał do mnie Grand Cherokee z dokładnie takim samym piszczeniem. Po wymianie uszczelki kolektora ssącego nastała cisza ;)
zoxeth - 13-05-18, 21:08

MIKUr1, będę wymieniał tą uszczelkę kolektora ssącego tylko nigdzie nie mogę znaleźć jakim momentem zakręcić śruby kolektora, masz jakieś info? Bo na czucie to pourywam :wstyd: tak samo śruby od przepustnicy do kolektora
MIKUr1 - 14-05-18, 20:19

Nigdy nic tam nie dokręcam dynamometrem. Jak nie będziesz miał 0,5M rury, to nic tam nie urwiesz. Mała grzechotka i z czuciem i będzie ok ;)
zoxeth - 15-05-18, 22:14

Uszczelka wymieniona i dalej piszczy :wstyd: masz jeszcze jakiś pomysł? Bo ja mam tylko jeden, roz :cenzura: lić go o drzewo bo mam dość
Dav - 16-05-18, 14:44

Hehe mam czasem podobnie xD ale jak patrze na te nowe auta to ma dalsze chęci do działań. Kup autostart w spray i na zimnym silniku psikaj po układzie dolotowym. Każde zatelepanie, przygaśnięcie silnika bedzie oznaczać nieszczelność w danym obszarze gdzie było psikane.
MIKUr1 - 16-05-18, 19:15

Zrób test jak wyżej. Kolektor jest ok? Nie ma jakiejś nieszczelności?
zoxeth - 17-05-18, 20:41

Kupiłem autostart, nigdzie nie ma lewego powietrza i nieszczelności, zrobiłem na razie taki patent że zaślepiłem rurkę miski olejowej do której szedł wąż z domy, zaślepiłem w kolektorze dolotowym miejsce wpięcia odmy a gazy z pokrywy zaworów lecą teraz w kosmos, inaczej mówiąc odmy już nie ma i pisku nie ma, chce tak pojeździć z dwa tyg i zobaczyć co się będzie działo tylko mam pytanie, co z wyrównywaniem ciśnień w dolej i górnej części silnika? Bo jak rozumiem odma je wyrównuje? I czy na takim patencie nic mi tam nie jeb :cenzura: ie?

edit: dzisiaj mi przyszła też następna odma made i shit z wężami to na tej pisk był plus jeszcze zasysało korek wlewu oleju a po odkręceniu go silnik gasł, to już w ogóle padaka i następne wyrzucone pieniądze

edit2: problem rozwiązany, temat do zamknięcia

MIKUr1 - 20-05-18, 19:48

Zasysanie korka i przygasanie po odkręceniu to prawidłowy objaw. Co w końcu okazało się być problemem?
zoxeth - 20-05-18, 22:09

Tak ale tu silnik gasł w sensie przestawał pracować co nie jest już prawidłowe. Winnym okazała się być odma, ale już sobie z nią poradziłem :D
spinaczo - 04-06-18, 00:28

O kurde, od razu wiedziałem, że odma :lol: sorry, muszę częściej zaglądać :wstyd:

Fajnie czyta się takie tematy jak założyciel w końcu rozwiązuje problem :hyhy:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group