Tomek_ - 18-06-18, 12:21 Temat postu: Prawidlowa technologia naprawy nadkola Jeżdżę ostatnio po blacharzach, każdy najmądrzejszy i każdy kolejny parska śmiechem na to, co powiedział poprzedni, Stąd temat. Jaka jest prawidłowa technologia naprawy nadkola w e36, tak żeby to było zrobione na lata (wyłączając wszelkie błędy przy samej robocie, które mogą spowodować szybkie gnicie)? 1) wycięcie nadkola - jeden koleś twierdzi, że zrobione nadkole i tak może skorodować w każdej chwili, bo przy cięciu szlifierką, blacha nagrzewa się do tego stopnia, że cała ochrona korozyjna traci swoje właściwości nieodwracalnie i nawet po malowaniu różnymi cudami, ruda może wyjść nawet po roku. Zresztą analogicznie niby jest przy progach. To jak wycinać, brzeszczotem? 2) reperaturka czy oryginalne nadkole w dobrym stanie - w sumie usłyszałem to co wyżej. Reperaturka ma być lepsza, bo nie wiadomo jak blacha została nagrzana i kiedy zacznie gnić, nawet jak jest w dobrym stanie. 3) wspawanie i obróbka przed malowaniem - tutaj to jeden blacharz mnie zadziwił, ale może ja się nie znam. Koleś twierdzi, że on po pospawaniu reperaturki z nadkolem wypełnia nierówności na łączeniu szpachlą. Ja rozumuję tak, że nie po to robię nadkole, żeby mieć tam szpachlę. Czy nie powinno się całości cynować i wygładzić do malowania mechanicznie? 4) wewnętrzny rant nadkola - jak wiadomo w e36 jest od wewnątrz rant, w którym zbiera się cały syf i tu usłyszałem dwie teorie. W jednej tę szparę wypełnia się jakąś masą gumopodobną, przez co nic nie wlatuje do środka. W drugiej rolowanie na gładko. Któraś wersja jest bardziej poprawna? Hubabuba - 18-06-18, 15:06 Najlepiej byłoby cynować karoserię tomik - 18-06-18, 19:01 Temat postu: re witam . Ja przed wstawieniem reperatorki ja maluje epoxydem i tak samo po wyczyszczeniu nadkola i usunieciu rudego badz piaskiem lub innym sposobem tez maluje a co do spawania to luto spawanie i do czoła zadnych zakładek lutem krzemowym z mosiadzem .po spawaniu i przygotowaniu powierzchni od zewnatrz do srodka wpsikuje epoxyd jeszcze raz i jak wyschnie tez zajmuje sie zewnetrzna strona też epoxyd jak juz jest wszystko git i w kolorze na koniec do srodka daje jeszcze fluid .ale ja tak robie i duzo wiecej czasu schodzi oczywiscie w normalnym warsztacie jest to nie oplacalne bo za długo stalo by auto . Marcing607 - 26-07-18, 15:04 A ile moze kosztować plus minus zrobienie nadkoli tyl ze wstawieniem reperaturek? Raw - 29-07-18, 17:25 Co głowa to opinia. Nie wiem co masz tam z tym nadkolem, ale skoro idziesz do blacharza z tym problemem nie wiem po co mu reperaturka. Aha no tak, tylko po to żeby szybko i łatwo przyciąć kasę i następny 
Wstawi Ci reperaturkę, pospawa, poszpachluje polakieruje. malina Przekonany jestem że 90% profesionalistów używa max 2 rodzajów podkładów, epoksyd i akryl. No i wciska ciemnotę, Panie bo jak to spawane było to będzie gnić. Jasne, blacha traci jakieś właściwości, ale zabezpieczyć przed korozją też można z głową. Od tego są szkolenia, mnustwo wiedzy opartej na doświadczeniach, ale każdy myśli że wie lepiej. Nie ma co sie rozpisywać, jak ci blacharz powie Panie 500 zł to wiedz o tym, że tyle biere dobry lakiernik który wie co robi i używa dobrych materiałów. Więc skoro lakiernik tyle bierze to gdzie jeszcze hajs na blacharza? i myślę że tu kolejne 500 za dobrą robotę blacharską bez kitowania i dobrym zabezpieczeniem od środka. Maciek - 08-08-18, 06:37 zapytaj autora poniższego filmu https://www.youtube.com/watch?v=A02QYF0yOEk bubuch93 - 09-08-18, 15:24 ja pisałem z TOTALem i ogólnie pomijając terminy i kwote to on jak bierze auto to od razu do generalnego remontu blacharskiego czyli nie wymieni Ci tylko tylnego nadkola ale posprawdza każdy element czy nie zjada go rdza. Jak to powiedział i mnie zbył on jest tylko i wyłącznie do profesjonalnych robótek sigo - 11-08-18, 15:42 
ja mam zrobione reparaturki od Klokkera Anglik - 28-08-18, 00:14
ile bierze za element średnio Anglik - 28-08-18, 18:03
|
