Requelt - 29-12-18, 17:40 Temat postu: [e36] M52b25 problem z paleniem, czujnik położenia wału? Witam ! W moim BMW pojawił się ostatnio proeblem z paleniem . Silnik to m52b25 97r. Otóż zaczęło się od tego, ze na zimnym palił jak dotąd zawsze na dotyk . Natomiast teraz jakiś tydzień temu wsiadłem w samochód zapalił normalnie gdy dojechałem do celu zgasiłem po czym chciałem go ponownie odpalić już był problem. Rozrusznik kręcił auto nie mogło złapać po chwile kręcenia było „du du du” złapał . Podsumowując na zimnym palił na dotyk na rozgrzanym jest kiepsko. Czasem podczas jazdy jest efekt jak by zgasł i złapał na nowo . Wydaje mi się tez ze chodzi trochę niepłynne . Wkręca się na obroty ale na zasadzie tułania zegarka nie jest to jakieś szczególnie zauważalne ale ja to widze . Mocy raczej nie brakuje bo gna jak szalona ale ma wyżej wymienione bolączki Obstawiam czujnik położenia wału ale chciałbym jeszcze poradzić się forumowiczów co sadza na ten temat lub mieli z tym styczność . Pozdrawiam Patryk! dyziux666x - 29-12-18, 18:34 Wypnij czujniki obydwa i ściągnij te gumowa osłonę na wtyczce i sprawdź jak wyglądają kable wewnątrz Requelt - 29-12-18, 18:56 Jakie obydwa i gdzie one się znajdują ? Trochę jestem zielony w tej kwestii. dyziux666x - 29-12-18, 22:29 Obydwie wtyczki są pod kolektorem dolotowym.czujniki są dwa walu i walka rozrzadu i trzeba sprawdzić obydwa .Czujniki jeden jest nad kołem zebatym a drugi w głowicy koło elektrozaworu vanosa i po kablach zobaczysz gdzie sa wtyczki Pawel4freak - 30-12-18, 01:42 Miałem identycznie i był to czujnik wału. Po wykręceniu czujnika zmień śrubę z imbusa na "dziesiątkę", nie będziesz (lub przyszły właściciel) kurwował za bardzo przy odkręcaniu. Inna sprawa że pewnie przy podpięciu do kompa pokaże błąd czujnika. C0rvette - 31-12-18, 11:43 Witam. Pacjent to m52b28 z 95r. czyli pewnie to samo co wyżej. Auto cieżko pali, jak odpali to odcinke ma różnie 3k obrotów, czasami 5 czasami 6 jak mu się zechce. przy obciążeniu szarpie autem, dławi sie, i czasami zakopci na biało. błedy z inpy to 65 i 83 czyli czujnik wału i wałka. Myślicie że mógł paść jeden za drugim? Warg - 31-12-18, 14:06 u mnie jak padł czujnik wałka to posypało też błędy wału i ktoś tutaj mi pisał że to podobno norm. ale głowy za to nie daję Requelt - 31-12-18, 15:11 Byłem dziś na serwisie po wstępnych oględzinach stwierdzili ze kończy się czujnik położenia wału. Umówiłem się na środę do oddania samochodu . Wie ktoś jaki może być przybliżony koszt takiej imprezy ? I wgl co jest powodem zużywania się tego czujnika pytanie zupełnie z ciekawości . C0rvette - 31-12-18, 16:44 U mnie okazal sie czujnik walu. Kupilem na szrocie bo nie mialem dostepu do hurtowni albo zamkniete albo renament. Co do kosztow. Sadze ze robota ze 100zl. I czujnik z 400-500zl ori nowy. Ja na szrocie zaplacilem za nowy co prawda valeo 140zl. Ale nic innego dzis nie kupie. Requelt - 05-01-19, 09:24 Auto już mam w serwisie. Byłem wczoraj zapytać jak wyglada sytuacja. A wiec tak: -stwierdzili ze rozrusznik jest uszkodzony ma urwana łopatkę i czasem się zacinał i nie mogl złapać dlatego było słychać stuki . Czy jest to możliwe? -czujnik położenia wału i tu cała mecyja, która tez mnie ciekawi. Stwierdzili ze czujnik jest zniszczony do tego sikał po nim płyn chłodniczy z uszkodzonego węża co mogło spowodować jego całkowite padniecie . Podsumowując : - rozrusznik poszedł do regeneracji -nowy czujnik położenia wału - nowa pompa wody i węże Wycenili to na ok.1200 zł Co o tym sądzicie ? disu - 05-01-19, 13:03 Przy takich samych prolemach u mnie równiez winowajcą był czujnik położenia wału, a że rozrusznik potrafił nie zawsze zaskoczyć więc też poszedł do regeneracji Oryginał czujnik VDO simens 250zł Pełna regeneracja rozrusznika 250zł (Bendix, łożyska, szczotkotrzymasz, zębatka) Robocizna u mnie w garażu 0 a teraz ciekawostka.... częstym problemem jest delikatny wyciek płynu chłodniczego spod budowy termostatu, kapie idealnie na czujnik wału i po kabelku wcieka do środka (mimo że jest hermetyczny) załatwiłem tak 2 NOWE CZUJNIKI WAŁU (nóweczki ze sklepu po 250zł)!!!! padł po miesiącu a drugi po 3. I tera tak, nie mogłem dojść końca z obudową termostatu oryginalną (3x ją ściągałem i zakładałem, nowe uszczelki ASO, silikon) wyciek powaracał. Okazało się że obudowa była spaczona (odkształciła się od temperatury). Więc zakupiłem nową obudowę zamiennik + kolejny raz nowe uszczelki ASO i problem rozwiązany. Requelt - 05-01-19, 19:44 Hmm czyli diagnoza z tego co piszesz jak najbardziej wiarygodna . Cenowo już nie istotne trzeba zrobić i tyle fakt faktem tam gdzie oddaje samochody cenią się wysoko ale jeszcze nie było rzeczy, której by mi nie zrobili w każdym aucie . Zobacze efekt końcowy i wykaz kosztów z faktury . Poprosiłem przy okazji o sprawdzenie auta na hamowni po pełnej naprawie. Po wszystkim dam znać co i jak 👌 Requelt - 14-01-19, 10:30 Autko gotowe odebrałem zrobione to co wcześniej plus to co pisał „disu” uszczelnienie koło termostatu . Zrobili tez odme nie wiem co miała do rzeczy ale stwierdzili ze coś z nią nie tak. Za całość zapłaciłem 2000 zł 🙄🙄 Lecz podsumowując autko śmiga jak wściekłe, wkręca się jak szalone . Została zrobiona hamowania wyszło ponad 170km😋 kompresja tez wporzadku. Generalnie silnik w stanie bdb ❤ Po wszystko pracownik serwisu chciał ode mnie odkupić samochód 😂 Dziękuje za pomoc i pozdrawiam ! PS . Bunia bedzie w najbliższym czasie na sprzedaż 😋 C0rvette - 14-01-19, 19:51 Odma pewnie swoje lata miala. I jak wlozyl reke zeby wypiac wtyczke od czujnika to sie posypala.albo jak odpial wezyk od pokrywy to sie posypal plastik. Dobrze zobil ze zmienil. |
