|
Forum BMW3ER
|
|
Mechanika & Eksploatacja - Objawy zużytych amortyzatorów
yeahman - 17-03-08, 01:53 Temat postu: Objawy zużytych amortyzatorów Ja już sam nie wiem co jest z tym moim zawieszeniem.. Na przeglądzie 70% przyczepności a komfort jazdy to po prostu jakiś koszmar Po czym poznać zużycie amortyzatorów jak je sprawdzić Warto używki czy nówki lepiej kupić Co jest winą złego tłumienia dziur Sprężyna czy amortyzator
Helberstam - 17-03-08, 04:57
skoro tak dbasz o auto to kup nowe , uzywki moga byc tez wytrzepane. wina zlego tlumienia dziur sa polskie drogi nic nie poradzisz ....
w cywilizowanym kraju mozna jechac na 20" opona ZR35 i nic nie trzepie
lolejko - 17-03-08, 07:59
yeahman napisał/a: | Co jest winą złego tłumienia dziur Sprężyna czy amortyzator |
Amortyzator tłumi drgania! Od szwabów ta beta???
bo bywa często tak, że sprowadzasz beemke i nie ma żadnych luzów! Po czasie wszystko leci na naszych drogach! Tam drogi równiótkie i zawieszenie nie pracuje tak jak u nas! W Polsce pojeżdzi trochę po dołach i się jaja robią!
vmasher - 17-03-08, 11:17 Temat postu: Re: Objawy zużytych amortyzatorów
yeahman napisał/a: | Ja już sam nie wiem co jest z tym moim zawieszeniem.. Na przeglądzie 70% przyczepności a komfort jazdy to po prostu jakiś koszmar Po czym poznać zużycie amortyzatorów jak je sprawdzić Warto używki czy nówki lepiej kupić Co jest winą złego tłumienia dziur Sprężyna czy amortyzator |
kolego a na jakich oponach latasz - jaki profil
ja mam amory oki, ale jak założyłem oponę profil 45 to czasem mam takie odczucia że amory
a tak naprawdę to przez niski profil gorzej tłumi nierówności (moim zdaniem). na większym balonie wszystko wraca do normy
yeahman - 17-03-08, 12:53
Dopiero od 2 tygodni śmigam na 17 calalch wcześniej 195/65/15, Bunia od roku i 3 miesięcy jeździ po polskich drogach ale czuję znaczne pogorszenie tłumienia. Od kiedy założyłem 17 i niski profil mam lepsze wrażenia jazdy, jakoś minimalnie twardziej i wbrew pozorom mniej odczuwalne są te dzióry. Nie wiem czy wymiana zawieszenia mi pomoże czy to wina amorów i sprężyn czy jeszcze czegoś innego
no_limit - 17-03-08, 14:04
Sporo też od ciśnienia w oponach zależy... jak dowalisz za dużo to komfortu nie ma...
yeahman - 18-03-08, 01:39
Panowie a jak wezmę do łapki używany amorek to jak sprawdzić w jakim stanie on jest
vmasher - 18-03-08, 06:15
yeahman napisał/a: | Panowie a jak wezmę do łapki używany amorek to jak sprawdzić w jakim stanie on jest |
raczej ciężko jest zdiagnozować ręcznie amorek, ale z tego co mi wiadomo, to powinien ciężko
się "składać" i powoli "rozkładać" ale tak kiedyś słyszałem tylko od mechanika
jeżeli to amory olejowe, to sprawdz czy nie sączy się on gdzieś!!
i podobno gazówki warto kilka razy przepompować "góra - dół"
jak palnąłem coś bez sensu to przepraszam
padre - 18-03-08, 14:34
Jeżeli miałbyś wyrypany amorek to mógłbyś bez problemu go rozciągać i wciskać, a jeżeli są opory to znaczy, że jest w jakimś procencie skuteczny, ale ręcznie nie stwierdzisz na ile.
Przy gazowo olejowych to jeżeli byłby w bardzo dobrym stanie to po bardzo ciężkim i wolnym wyjęciu ponownie nie wciśniesz.
yeahman - 18-03-08, 22:44
A co może być przyczyną tego że przy 100km/h wpadam na wybój i auto podskakuje i nie ląduje po linii prostej tylko zawija mnie minimalnie na lewo i tył po lądowaniu robi minimalny drifcik..
Annoth - 18-03-08, 23:01
sprężyny złamane? ja miałem podobne objawy z tym, że oprócz połamanych sprężyń amorki tez już zdechnięte były
koais - 18-03-08, 23:33
No to zajebi.... Bo chyba też mam złamane sprężyny A wymieniałem amory i mi nie powiedziały chamy!!!
yeahman - 18-03-08, 23:42
Annoth, a no właśnie chyba nie bo lewarowałem auto i sprężyny były całe.. Tak mi się wydaje przynajmniej
Annoth - 18-03-08, 23:59
moje tez wyglądały na "całe". Sprawdź dokładnie.
yeahman - 19-03-08, 00:24
Annoth, ale jak one pękły jak się trzymały Wygięły się czy jak
ac_schnitzer - 19-03-08, 00:32
yeahman, na moje to tyleje metalowo gumowe w tylnim zawieszeniu!!
mialem to samo, przejezdzalem przez torowisko i dupa jak by ladowala gdzie indziej, a po wyjeciu belki okazalo sie ze tuleje sa w rozsypce... wymienilem i juz jest ok, nie tlucze nie skacze na boki i jezdzi prosto
yeahman - 19-03-08, 01:04
Dobra czyli mam już 2 powody. Tuleje oraz złamane springi.. Ciekawe co jest u mnie
Może ktoś coś jeszcze doda od siebie
lolejko - 19-03-08, 06:25
Też stawiam na tuleje!!!
Annoth - 19-03-08, 08:03
yeahman napisał/a: | Annoth, ale jak one pękły jak się trzymały Wygięły się czy jak |
Pojawiły isę pęknięcia na nich i nie resorowały jak należy, pływał tył sobie. Tulei u siebie nie ruszałem, po wymianie amorków i sprężyń jeździ jak nalezy
|
|