renoraines - 24-01-08, 15:52 Temat postu: Jazda w pasach Trasa tak, na miescie nie (krotkie odcinki, czeste przystanki, wygodniej bez pasow) kasia - 24-01-08, 15:56 rzadko mi sie zdaza zapiac pasy .. a to dlatego ze moj brat dzieki temu ze nie mial pasow zyje... wiec jakos tak mi sie wpoilo do glowki i nie zapinam.. 
Adrian - 24-01-08, 16:22 Brakuje mi tu jednej opcji jeszcze, mianowicie: "czasem tak, czasem nie" bo ja tak robię a zależy to głównie od humoru 
Don.Wojciech - 24-01-08, 17:18 Ja tam prawie zawsze, już taki nawyk nabrałem 
cartonik - 24-01-08, 17:49 Ja mam taki nawyk ze nawet jak jadę Kilometr to zapinam 
no_limit - 24-01-08, 18:26 Nie zapinam... chyba że widzę Policję, bądz dziewczyna mi karze 
Hawaii - 24-01-08, 18:30 Ja nie zapinałem dopóki sie nie dowiedziałem, ze bedę tatą!! Teraz juz staram sie nie zapominać. CrazyKrulik - 24-01-08, 18:45 Ja od poprzednich wakacji jezdze w pasach, mandat za brak pasów mnie namówił do urzywania ich 
kasia - 24-01-08, 18:48
No co ty mowisz to tylko 100zl i 2 punkty to az tak cie to zmusilo do zapinania pasow.. nie wierze
CrazyKrulik - 24-01-08, 18:56 100zł drogą niechodzi
kasia - 24-01-08, 19:00
Dobrze poszukaj a znajdziesz i zobaczysz jak idzie 
Pozdrawaim :* CrazyKrulik - 24-01-08, 19:06 hehehe no oki poszukam
no_limit - 24-01-08, 21:56
He he ja zapłaciłem już 3 mandaty za brak pasów i 5 za szybką jazdę(na sume 1900zł)... a wraz nie mogę się oduczyć 
renoraines - 24-01-08, 22:00 no_limit cb radio kup, wydatek 400 zl (radio + antena), ale szybko sie zwroci i uchroni przed mandatami. no_limit - 24-01-08, 22:02
Kupił bym ale nie podoba mi się antena stercząca...
renoraines - 24-01-08, 22:04 Cos za cos moze byc magnesowka, szybko sie chowa, a sa podkladki roznego typu zeby nie rysowac karoserii.
yeahman - 25-01-08, 00:34 Ja zawsze zapinam. Bez pasów dziwnie się czuje za kółkiem. Nauczyłem się zapinać w Danii.. srogie mandaty, częste kontrole. Zresztą to może uratować mi życie.. nigdy nie wiesz kiedy to może być.. 
CrazyKrulik - 25-01-08, 00:39 No dokładnie lepiej zapiąc, czujesz sie bezpieczniej, chociaz niezawsze... ale niewiadomo kiedy ci wyjadą i trach mandacik
koais - 25-01-08, 00:43 Ja tak samo (prawie) zawsze zapinam pasy. Znam takich co nie zapinali bo tooo ooo, takie chojraki, co mi się może stać, no i jeden się ze mną przejchał (poprzednią baśką), malutka kraksa, łeb rozbity i..... już zapina 
razyel - 25-01-08, 07:58 Ja zapinam zawsze. Kiedyś nie zapinałem drobna - stłuczka przy niewielkiej prędkości i nos mnie dwa tygodnie napier.... Dwa lata temu miałem zajebisty wypadek i pasy zapięte (żona i dzieciak też) i nic nam się nie stało. Pasy zapinam zawsze 
cartonik - 25-01-08, 08:13 Ja tez zapinam zawsze!! a Co do CB radia To mi tak samo sie nie Podoba i tego nie założe polegam na własnym Przeczuciu Gdzie mogą stać
Klakier - 25-01-08, 14:03 mi zadko sie zdarza zeby zapinac pasy chyba ze jade juz troche dalej to wtedy zapinam. a nieraz mi sie zdarzy nawet na krotkich odcinkach a co do radia to nie w kazdej sytuacji pomaga. Sam mam radio i niezawsze mozna na nim polegac bo po jakis bocznych drogach lub po drgach przez wioski nie kazdy Ci powie ze tam gdzies stoja misiaki a Oni wtedy gdzies tam za krzakiem moga sie czaic
padre - 25-01-08, 14:18 Ja również sobie zlewam sprawę, gdyż zapinam tylko w trasie, ale kiedyś wracałem i coś mnie tknęło no i zapiąłem pasy, a już za chwilę wypadłem z ulicy, wpadłem w studzienkę i dzięki pasom nie przyrypałem głową. Ktoś wcześniej napisał, że brat żyje dzięki temu, że nie zapiął pasów, też znam takiego człowieka, ale to są sporadyczne przypadki, gdyż w większości brak zapiętych pasów jest przyczyną [*] Kotek - 25-01-08, 14:20 Ja zawsze zapinam pasy, bezpieczniej się czuje wtedy tym bardziej, że tyle kretynów jeździ po ulicach, a życie mamy tylko jedno, więc szkoda byłoby je stracić przez nie zapięte pasy aniullka - 25-01-08, 17:39 Jak dla mnie zapięte pasy to podstawa i zawsze o tym pamiętam choć przyznam się szczerze ze kiedys nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo są wazne dopóki moj bardzo dobry znajomy wracając wieczorkiem z treningu wpadł w poslizg i nie zdołał opanować auta....... zginął na miejscu [*] pasażer w cieżkim stanie dzis po wielu skomplikowanych operacjach naszczescie chodzi; oczywiście jak jeden tak i drugi nie mial zapietych pasów istnieje szansa ze gdyby je zapieli kierowca przezyłby....
To ze ktos stracił życie przez zapiete pasy zdarza się niesłychanie rzadko, ale to ze ktoś zginął przez nie zapiete pasy zdarza sie i to zdecydowanie za czesto..... no_limit - 26-01-08, 11:17
Ja też uważam że przy zwykłych czołowych zderzeniach czy najechaniach pasy pomagają, ale w sytuacjach również często się zdarzajączych jak uderzenie boczne czy dachowanie, pasy mogą zaszkodzić... Podałaś przykład że Twój znajomy zginął bo nie miał pasów, a ja znam dwa przypadki gdzie ludzie przeżyli tylko dlatego że nie mieli pasów, bo gdyby miejsca gdzie powinien siedzieć kierowca nieeistniały... Ja oczywiście nie próbuje przekonać nikogo że nie zapinanie jest dobre, ale jestem po prostu zwolennikiem teori że każdego spotka to co jest mu przeznaczone...
vmasher - 16-02-08, 00:41 [ Dodano: Sob Lut 16, 08 00:41 ]
ja po wypadku(bez pasów) stłukłem glową szybę a brodą uderzyłem w kiere od góry - konsekwencje uraz kręgosłupa szyjnego(4 tyg w kołnierzu), rozcięta głowa i blizna na brodzie!! Wniosek - teraz zawsze zapinam pasy!! ale jak pisze kasia znam przypadki że brak pasów uratował niejednemu życie!! losiu - 16-02-08, 00:46 ja tez w pasach jezdzic nie lubie i jak narazie jeden mandat zapinam tylko jak musze
radio - 16-02-08, 09:54 ja sie przyznam, ze wczesniej to rzadko mi sie zdazalo zapiac.  ale odkad stalem sie posiadaczem mojej qp-tki to zapinam. tym bardziej ze jak nie zapne to w razie jakiegos nieszczescia poduszki sie chyba nie odpalaja. a jak juz sa to chyba po cos....
rnrn - 16-02-08, 11:40 Zawsze w pasach 
Annoth - 16-02-08, 19:39 Kiedyś bez, ale nauczka (blizna na łbie) spowodowała, że teraz ZAWSZE w pasach. Źle się czuje jak nie zapne Lastx - 23-03-08, 07:02 ja nie zapinam ani w mieście ani na trasach szyby trochu ciemne to w dzień nie widać w nocy tym bardziej a co do bezpieczeństwa to też miałem taki przypadek ze pasy pogorszyły tylko sprawę zresztą czy policja zapina pasy 
http://www.youtube.com/watch?v=r03t8IfmzTQ p.s. przerażenie tego psiaka jest tak wielkie ze on w myślach pewnie sobie mówi: dlaczego on uciekł czy ja nie wyglądam na tyle groźnie i moja suka nie budzi respektu?? musze wezwać pomoc bo myśle ze sam nie dam rady a już myślałem ze jak go z ziomkiem zatrzymamy to będzie na karme po robocie a tak kolegium dla państwa
jeżeli oni nie zapinają pasów przy takiej jeździe to czemu jest obowiązek
|
