Wysłany: 15-08-10, 15:25 Problem z sekwencja w e30
Witam ostatnio załozyłem sekwencyjna instalacje LPG do swojego e30 z silnikiem M40 zrezygnowałem ze zwykłej instalacji gdyz mam jeszcze golfa IV z sekwencja i nigdy niemiałem z nim problemów a z tradycyjnymi instalacjami bywało w moich autach różnie.
Niestety od samego poczatku jest lipa auto straciło moc,paliło 19,4LPG!! ale usłyszałem ze to normalne w bmw przez pierwszy 1000km a to tylko 1,8.... po nastepnych 4 regulacjach auto odzyskało moc ale przy właczonej klimie paliło 16l LPG i przy 4500obr. miało sie wrarzenie ze auto ma z 50KM po kolejnych 2 regulacjach auto do 4500obr. jezdzi praktycznie tak samo jak na paliwie spala od 13l do 15l LPG ale po przekroczeniu 4500obr przezuca sie na paliwo jest to instalacja BRC ,moze ktos miał podobne przygody?
BMW: Szukam
Nadwozie: Sedan Pomógł: 23 razy Wiek: 35 Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 3467 Skąd: BMW Zone
Wysłany: 15-08-10, 15:38
Po pierwsze m40 i gaz ? Mi m40 spala do 10L beny w mieście wiec chyba nie ma potrzeby gazu ? Jak sam widzisz silnik juz zaczyna mówic ci ze trucizna mu przeszkadza to może ją usuń a nie probujesz zatuszowac toksyczne działanie tego świństwa ? A po drugie e30 to stare auto wiec nie ma sie co widzic ze nowsze rozwiązania nie działają tak jak powinny.
Cytat:
Niestety od samego poczatku jest lipa auto straciło moc,paliło 19,4LPG!! ale usłyszałem ze to normalne w bmw przez pierwszy 1000km
BMW: E30 328i
Imię: Michał
Silnik: M52B28
Nadwozie: Coupe Pomógł: 396 razy Wiek: 33 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 3897 Skąd: Okolice Krakowa
Wysłany: 31-01-11, 17:40
Kratek napisał/a:
Po pierwsze m40 i gaz ? Mi m40 spala do 10L beny w mieście wiec chyba nie ma potrzeby gazu ? Jak sam widzisz silnik juz zaczyna mówic ci ze trucizna mu przeszkadza to może ją usuń a nie probujesz zatuszowac toksyczne działanie tego świństwa ?
Czemu w każdym innym europejskim kraju LPG jest postrzegane jako paliwo ekologiczne, które dodatkową zaletą jest to, że jest tańsze. W polsce jazda na LPG to wstyd, hańba, morderstwo dokonane na samochodzie. Użytkownicy samochodów z LPG są uznawani za biedniejszych, nawet jeśli tego nikt wprost nie powie. Taka prawda. Każdy temat na większości forów związany z problemem z instalacją gazową ma 80% odpowiedzi typu "wywal gaz, problem zniknie", "na gaz to są zapalniczki i kuchenki gazowe", "jak można do BMW wsadzić gaz, profanacja marki", "kupiłeś auto i nie stać Cię na benzynę, powinieneś się liczyć z kosztami benzyny". Czemu np. jak mamy do czynienia z tematem typu "silnik pracuje nierówno, jaka może być przyczyna?" nie ma odpowiedzi "wywal silnik, jak źle chodzi to po Ci on", "jak sie psuje to sprzedaj i kup se rower". Strasznie mnie dziwi ta tendencja. Niektórzy ludzie są tak nastawieni anty do gazu, że chyba jak muszą jechać MPK to autobusy na CNG omijają z daleka. Albo tylko tramwajami jeżdżą, bo się boją, że trafią na zagazowany autobus.
Pierwszy raz słyszę takie opinie o LPG. Ja jeźdzę i nienarzekam, takie kupiłem i niech sobie jest. Nie przeszkadza mi to i się tego nie wstydzę a nie ma co się oszukiwać na każdej 100km piętnastak w kieszeni w skali roku czy dwóch to jest drugi samochód.
_________________
Nie trąb gdy zwalniam, jade na glebie,
zaraz wachaczem o coś przyjebie.:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach