[elwis]

Witam

Chciałem prosić o wasze opinie na temat niedawno zamontowanej w moim samochodzie instalacji lpg. Mam silnik M52TUb20 - czyli silnik 2 litrowy 150 KM, 6 cylindrów, zamontowana instalacja lpg to całość sekwencja BRC. Mam zamontowaną jedna listwę wtryskową z 6 wtryskami koloru niebieskiego - a moje pytanie czy te wtryski dadzą rade obsłużyć ten silnik bez uszczerbku na jego kondycji w późniejszym czasie, czy mają odpowiedni zakres mocy i w pewnych stanach nie będą powodować zbyt ubogiej mieszanki? Z info. które znalazłem na necie wtryski te obsługują moc 22 KM/cyl. a tu wychodzi 25 KM/cyl.
Może któryś z kolegów ma taką instalację w swoim bmw i mógłby powiedzieć jakiego koloru ma wtryski. Drugą rzeczą która mi się rzuciła w oczy jest długość wężyków do kolektora, listwa wtryskowa jest krótka co za tym idzie długość wężyków różna, najkrótszy ma 24cm a najdłuższy około 44cm. Gdy gazownikowi przed montażem wspominałem, żeby założył 2 listwy po 3 wtryski powiedział ze jedna lepiej wygląda a długość wężyków w brc nie ma znaczenia.
Silnik, jak narazie powiedzmy dobrze chodzi na gazie, nie gaśnie na wolnych obrotach i normalnie się wkręca - jedyna rzeczą jaką narazie zauważyłem, to spadek około 200obr/min podczas przejścia z benzyny na gaz i odwrotnie, po krótkim czasie obroty się stabilizują, dodatkowo np. otwieranie szyby też powoduje zachwianie obrotów - czy w waszych instalacjach tez tak jest?

Z góry dzięki

[ThomasTsT]

Z praktyki wiem że długość przewodów nie ma wpływu co do wtrysków to ja mam 115KM też niebieskie wtryski brc i bez problemów daje rade w pewnym zakresie obrotów jedzie lepiej niż na benzynie, wczesniej miałem civica 130KM też na niebieskich wtryskach brc i zrobiłem 70tyś bez żadnej awarii... jeśli chodzi o spadek obrotów przy zmianie lpg/benzyna to możliwe że to jeszcze kwestja regulacji choc umnie też tak jest ale zbytnio sie nad tym nie spuszczałem.. poza tym instalacja musi sie jeszcze ułożyc przez około pierwszy 1000km i do tej pory mogą dziać sie dziwne rzeczy

[jacol e36]

nie no 44cm wezyka to przesada czytalem ze do 25cm montuja,ja mam na dwoch listwach i najdluzszy ma ok 20cm, przez to masz odczuwalne przejscie z pb na lpg, u mnie przejscie jest nie zauwazalne najpierw cykaja dwa pozniej 4 i po chwili 6, chyba ze u ciebie trybia wszystkie odrazu

[x_e_o_n]

dlugosc wezy musi byc jednakowa !!

a co do wtryskiwaczy to trzeba bylo sie zastanawiac jak placiles bo cena za instalecje mowi sama za siebie

[spinaczo]

Sam Sobie odpowiedziałeś odnośnie wydatku wtryskiwaczy.... Wężyk 44 cm, to nieporozumienie, nie dziw się, że Ci faluje przy przełączeniu bo droga jaką ma do pokonania gaz, nie dość że jest różna na każdym cylindrze to jeszcze w przypadku skrajnego cylindra jest jakby Ci to powiedzieć..... za długa. Gazownik Cię oszwabił

Jedź do niego, podłączcie laptopa i w drogę, zobacz rozjazdy czasów wtrysków, pokaż mu falowanie, zwróć uwagę na rozjechaną adaptacje..... bo to jest pewniak, że punkty się nie pokryją. Powodzenia

[x_e_o_n]

spinaczo ???


troszke Cie ponioslo z tymi czasami wtryskow i ich rozjechaniem

wtrysk gazu jest sterowany DME benzynowym wiec czasy nie maja prawa sie zmieniac jedynie co to :
mozna zamontowac sonde AFR i sprawdzic co pokazuje - skrocic wezyki na jednakowa jak najmniejsza odleglosc i sprawdzic ponownie AFR napewno sie zwiekszy


wtryski za malo wydajne co grozi uszkodzeniem silnika stopieniem denka tloka
wezyki za dlugie co powoduje za uboga mieszanke na cylinfrach gdzie odleglosc jest za duza grozi stopieniem denka tloka

[spinaczo]

Chodzi mi o korekty czasów na poszczególnych cylindrach.... Różnica w długości wężyków będzie powodować chociażby rozjazd cylindrów od 1 do 3 w stosunku do pozostałych. To chyba nie jest najlepiej kiedy cały czas sterownik jest zmuszony do wprowadzania korekt...

[x_e_o_n]

na jakiej podstawie sterownik ma zmieniacz korekcje czasu wktrysku ?? czyzby na kazdym cylindrze byla wbudowana sonda afr ktora mowi jak mieszanka jest spalana .............. niestety nie czas wtrysku zmienia sie tylko poprzez sygnal z przeplywomierza oraz czujnika temp. silnika nic innego nie wplynie na jego zmiane


wezyki maja byc jak najkrotsze i wszystkie rowne w tedy wszystko bedzie jak nalezy

[spinaczo]

Sondy są dwie, więc rozjazd jest na dwóch grupach cylindrów, to jasne. Rozjazd na pozostałych może (nie musi) wynikać z korekt dokonanych przez gazownika, np po temperaturze, które wprowadza się aby oszukać trochę klienta i ustawić żeby silnik pracował znośnie.

Nie chce wchodzić w kolejny spór ale nie jest uzasadnione w praktyce stosowanie jak najkrótszych wężyków, mimo iż jest to logiczne. Jedno jest pewne, wężyki powyżej 25 cm to spora przesada