Forum BMW3ER Strona Główna
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Uciekająca waha widmo...
Autor Wiadomość
Bossicky 


BMW: e36
Silnik: 325i
Nadwozie: Coupe
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 23
Skąd: Pabianice
Wysłany: 18-03-13, 18:42   Uciekająca waha widmo...

Witajcie, otóż jestem posiadaczem BMW e36 m50b25Vanos... Mam w swojej buni instalację gazową sekwencyjną.
Mój problem wygląda następująco:
Początkowo gdy zainstalowałem gaz, tankowałem około 50zł benzyny na miesiąc i spokojnie mi wystarczało tym bardziej, że gaz załączał się dość szybko. Wszystko działało (nadal działa świetnie) z pół roku temu miałem epizod, że po odpaleniu i wyjeździe z garażu (20-30 sekund po odpaleniu) zaczęła ciurkiem lecieć benzyna - dużo nie uciekło może z litr. Nie pojechałem z tym do żadnego mechanika, czekałem aż coś takiego stanie się drugi raz, na początku bardzo skrupulatnie sprawdzałem... i "niestety" nic. Po około miesiącu, gdy już zlałem temat (myśląc samo się naprawiło - w horoskopy, ani cuda nie wierze, ale wiecie ;) ) znów odpaliłem auto, poczułem specyficzną woń benzyny z nawiewów szybko wyskoczyłem z fury patrzę cieknie (o wiele mniej niż ostatnio)... znów naiwnie czekałem aż stanie się to drugi raz, po czym miałem zamiar odstawić auto do serwisu. Nic jednak się nie działo podobna sytuacja wydarzyła się z 2 miesiące później (znów zapach wahy) i lekko spocony spód auta (ewidentnie smród beny). Odstawiłem samochód do zaprzyjaźnionego "fachowca" który pół dnia na kanale szukał źródła problemu, niestety nie wykrył nic (mając mnie za lekkiego idiotę). Od tamtej pory jest wszystko "niby" w porządku, ale muszę tankować wahy obecnie 30zł co tydzień! Nie ma żadnych wycieków, tłumaczyłem sobie że zima jest powodem przez który spalanie benzyny aż tak wzrosło, ale czy jest cieplej czy nie, sytuacja wygląda podobnie, gaz włącza się właściwie tak samo szybko jak wcześniej, nic się nie zmieniło pod tym względem. Patrząc zresztą na poprzednie objawy, nie mogę sądzić, że samo się naprawiło, a teraz że tak pali to przypadek.
Zdaje sobie sprawę że nikt z was nie naprawi mi samochodu przez neta, ale chciałem się dowiedzieć czy ktoś miał podobny problem i co może być ewentualnym powodem takich wybryków mojego samochodu.
Wycieki lokalizowałem na okolicę nóg kierowcy, przed miską olejową - co pozwala mi sądzić, że jest coś nie tak z kabelkami wychodzącymi od silnika... Auto jeździ bez zarzutu, na benzynie jak i na gazie, czy możliwe jest by spalało jednocześnie gaz i benzyne?!
Jakie jest wasze zdanie?
Ewentualnie prosiłbym namiary na fachowca w okolicach Łodzi który mógłby się problemem zająć... porządnie!
pozdrawiam

P.S. zastanawiałem się też czy nie oddać samochodu do warsztatu gdzie zajmują się zarówno ogólną naprawą samochodów jak i instalacji gazowych by nie jeździć od jednego do drugiego...
 
 
Jerry_Cornelius 



BMW: e36
Silnik: m52b28
Nadwozie: Coupe
Pomógł: 19 razy
Wiek: 36
Dołączył: 21 Lut 2013
Posty: 730
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 18-03-13, 18:53   

Instalacja gazowa sama ciągnie PB by pompę paliwa przesmarować by nie zatarło i nie można dopuszczać by auto miało rezerwę, na mrozach naturalnie więcej PB ciągnie. Napisałeś "zaczęła ciurkiem lecieć benzyna - dużo nie uciekło może z litr." skąd? gdzie? z pod auta?
_________________
„Słońcu ani śmierci nie można patrzeć prosto w oczy.”
„Tylko martwi wiernie dochowują omerty”

The mythical BMW E36 -->
The Legendary BMW E46-->
 
 
 
Bossicky 


BMW: e36
Silnik: 325i
Nadwozie: Coupe
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 23
Skąd: Pabianice
Wysłany: 18-03-13, 19:23   

Tak jak pisałem,wyciek lokalizowałem na okolicę nóg kierowcy, przed miską olejową... naturalnie spód auta
 
 
Jerry_Cornelius 



BMW: e36
Silnik: m52b28
Nadwozie: Coupe
Pomógł: 19 razy
Wiek: 36
Dołączył: 21 Lut 2013
Posty: 730
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 18-03-13, 19:29   

Bossicky napisał/a:
Tak jak pisałem,wyciek lokalizowałem na okolicę nóg kierowcy, przed miską olejową... naturalnie spód auta


to sprawdź przewody paliwowe bo mogło pęknąć ;) oraz bym sprawdził filtry paliwa

podobne problemy tutaj byly opisywane :)
http://bmw3er.pl/viewtopic.php?t=9708
_________________
„Słońcu ani śmierci nie można patrzeć prosto w oczy.”
„Tylko martwi wiernie dochowują omerty”

The mythical BMW E36 -->
The Legendary BMW E46-->
Ostatnio zmieniony przez Jerry_Cornelius 18-03-13, 19:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Bossicky 


BMW: e36
Silnik: 325i
Nadwozie: Coupe
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 23
Skąd: Pabianice
Wysłany: 18-03-13, 19:30   

hmm ale skoro coś pękło to dlaczego kapie od święta? jest to zjawisko wytłumaczalne? ;)
 
 
barteke36 



BMW: etrzysześć
Imię: Bartek
Silnik: m43b16
Nadwozie: Coupe
Pomógł: 13 razy
Wiek: 36
Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 847
Skąd: Wieś Bydgoszcz
Wysłany: 18-03-13, 19:42   

nie stawiaj na jakieś cuda tylko kulnij sie pod samochód i sprawdź wężyk... z tego co pamiętam łączy się metalowy z gumowym idącym do filtra. Chyba że z powrotu ci leci. Jak ma nadmiar paliwa lub się nazbiera na powrót to powrotem z listwy do zbiornika może lecieć. Czyli też wężykiem pod autem. Może być tak że po wężyku gdzieś cieknie z góry. Ja nie wiem... Niektórym to ciężko otworzyć maskę i śrubokrętem podokręcać wszystkie opaski :D
_________________
powoli do ideału...
moje czerwone coupe--> http://bmw3er.pl/viewtopic.php?t=36655
 
 
 
Bossicky 


BMW: e36
Silnik: 325i
Nadwozie: Coupe
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 23
Skąd: Pabianice
Wysłany: 18-03-13, 19:57   

no dobra dzięki wielkie, jutro spojrzę i zdam relację ;)
 
 
Energy 


Nadwozie: Sedan
Pomógł: 19 razy
Wiek: 44
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 456
Skąd: M-c Podl
Wysłany: 19-03-13, 06:44   

Jak kapie minimalnie a systematycznie, to odparowuje na silniku i wydaje Ci się że wszystko jest git. Pomiędzy listwą wtryskową w metalowymi przewodami paliwowymi na grodzi, jest króciutki odcinek wężyka gumowego. Cały koszt, to 20 peelenów. Dla mnie, kolego, jesteś mega olewaka, albo twardziel hardkor. Zjarasz się na środku drogi, razem z samochodem.


Nie myśl, że jadąc na gazie, paliwo nie jest podawane, wtryskiwacze benzynowe są zamknięte, ale pompa normalnie tłoczy wahę, która nie będąc zużywana, wraca do zbiornika pod wpływem osiągniętego maksymalnego ciśnienia roboczego listwy wtryskowej.
Ostatnio zmieniony przez Energy 19-03-13, 07:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kretfr 



BMW: 325
Imię: Piotrek
Silnik: M50B25
Nadwozie: Coupe
Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 347
Skąd: Warszawa / Mława
Wysłany: 19-03-13, 07:28   

Profilaktycznie wymien wszystkie gumowe przewody paliwowe. Bezpieczenstwo przede wszystkim.
_________________
Moje 325
 
 
Gotti 
Low&Slow



BMW: E36 2.8 & Trabant 601 71r
Imię: GoTi
Silnik: 2.8
Nadwozie: Touring
Pomógł: 6 razy
Wiek: 31
Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 1708
Skąd: Toruń
Wysłany: 19-03-13, 09:56   

jak z pod nog kierowcy to napewno przy filtrze leci bo owy jest tam za podluznica :P
sam mialem przez niego wiele problemow i juz go tam niemam :haha:
masz od listwy gumowy pozniej metalowy kawalek gumowy 3cm filtr 3cm i znowu metalowy jak nie sparciala guma to mzoe zgnil na metalowym :ok:
:piwo: :piwo:
_________________

 
 
 
BMWe361.8IS 


BMW: e30
Silnik: m52..
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 233
Skąd: Białystok
Wysłany: 19-03-13, 17:22   

mialem identycznie i przy wyciaganiu rozrusznika okazalo sie ze to przy tych metalowych rurkach ktore prowadza do listwy wtryskowej wymienilem rurki na gumowe i do tej pory mam spokoj tak ze u cb na 99% to samo bedzie
 
 
Bossicky 


BMW: e36
Silnik: 325i
Nadwozie: Coupe
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 23
Skąd: Pabianice
Wysłany: 21-04-13, 12:32   

Wybaczcie koledzy, obiecałem zdać relację z efektów, ale pierw śnieg uziemił auto w garażu, a potem zapomniałem o temacie :ops:
Wymienione wszystkie gumy przy przewodach, problem znikł...
nie udało mi się określić konkretnie usterki (w sensie która guma), ale skoro działa jest to nie istotne ;) dzięki za pomoc
pozdro
 
 
Jerry_Cornelius 



BMW: e36
Silnik: m52b28
Nadwozie: Coupe
Pomógł: 19 razy
Wiek: 36
Dołączył: 21 Lut 2013
Posty: 730
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 21-04-13, 13:02   

Bossicky napisał/a:
Wybaczcie koledzy, obiecałem zdać relację z efektów, ale pierw śnieg uziemił auto w garażu, a potem zapomniałem o temacie :ops:
Wymienione wszystkie gumy przy przewodach, problem znikł...
nie udało mi się określić konkretnie usterki (w sensie która guma), ale skoro działa jest to nie istotne ;) dzięki za pomoc
pozdro


:ok:
_________________
„Słońcu ani śmierci nie można patrzeć prosto w oczy.”
„Tylko martwi wiernie dochowują omerty”

The mythical BMW E36 -->
The Legendary BMW E46-->
 
 
 
Szczurek 



BMW: E46 320CI Coupe
Imię: Damian
Pomógł: 102 razy
Wiek: 37
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 2329
Skąd: Łódź
Wysłany: 21-04-13, 14:13   

No to o ile teraz mniej pali ? :D
 
 
Bossicky 


BMW: e36
Silnik: 325i
Nadwozie: Coupe
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 23
Skąd: Pabianice
Wysłany: 27-04-13, 16:58   

Nadal ile wleje :hyhy:
A tak serio po zatankowaniu za 120zł przez 2 tygodnie wskazówka tylko trochę zmieniła swoje położenie, więc jest w porządku - do przyjęcia :9:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum www.bmw3er.pl powered @ 18.01.2008
Kontakt: bmw3er@bmw3er.pl
Strona wygenerowana w 0.04 sekundy. Zapytań do SQL: 15