[padzio91]

Może tutaj ktoś pomoże , może ktoś miał podobny problem

Siemanko!

Mam problem ze swoim stagiem i bemką. Dwa dni temu po nocy auto zaczęło dziwnie pracować. Po przełączeniu na gaz silnik pracował tak jakby na 5 cylindrach. Szarpało silnikiem i dodatkowo śmierdziało gazem. Podejrzewam że coś z wtryskiwaczami może być nie tak. Dziś po oględzinach zauważyłem i usłyszałem jakby gaz się wydostawał gdzieś w okolicach zamontowanych wtrysków lpg. Było słychać syczenie ale nie mogłem zlokalizować tego gdyż przewody wydawały się w dobrym stanie nie przerwane, nie przegięte itd. Dodatkowo na jałowym biegu auto gasło po kilku chwilach tak jakby brakowało mu paliwa bądź powietrza. Zaś przy odpalaniu na benzynie musiałem kręcić rozrusznikiem jakieś 5-6s zanim samochód odpalił - tu wydaje mi się że gaz się cofał do kolektora po zgaszeniu i temu tak długo auto kręciło bo gdy silnik gasiłem na benzynie to odpalał od razu od strzała. Gdzie mogę szukać przyczyny problemu i jak to coś zlokalizować? Czy może być padnięty wtryskiwacz lub może gdzieś jest jakaś dziura? jakieś porady?

Z góry dziękuję i pozdrawiam!

[kolin1984]

Miałem podobnie padł mi jeden wtrysk po wymianie wszystko wróciło do normy.