E36 323i przymiarki do LPG |
Autor |
Wiadomość |
Szczurek
BMW: E46 320CI Coupe
Imię: Damian
Pomógł: 102 razy Wiek: 37 Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 2329 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 01-01-16, 18:24
|
|
|
Wierz iż znający się na rzeczy gazownik szanujący i dbający o klienta nie da w taki sposób ciała
Jasne że ostrożności nigdy za wiele ale też nie dajmy się zwariować |
|
|
|
|
i_g
BMW: E36 323i
Silnik: M52B25
Nadwozie: Touring
Pomógł: 64 razy Dołączył: 05 Lis 2013 Posty: 1020 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 08-01-16, 11:42
|
|
|
Na szybko pocykałem zdjęcia telefonem (sorry za jakość):
Byłem ostatnio na kalibracji pływaka, zapytałem czy ten srebrny epoksyd z podwozia mógłby przykryć czarnym żeby się nie rzucało w oczy, to okazało się że na to pójdzie jeszcze jakieś zabezpieczenie bitumiczne ale wcześniej nie zdążył Trochę mnie to dobiło bo autem już jeżdżę a mamy porę roku raczej nie ciekawą dla podwozia. Kurde właśnie takich rzeczy chciałem uniknąć, ale co poradzić... Na przewody wodne do reduktora pójdzie jeszcze jakiś peszel termiczny, ale w przyszłości może rozważę przeniesienie sterownika do środka obudowy... |
|
|
|
|
Szczurek
BMW: E46 320CI Coupe
Imię: Damian
Pomógł: 102 razy Wiek: 37 Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 2329 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 08-01-16, 12:38
|
|
|
Co Ciebie interesuje że nie zdążył ? Płacisz wymagasz! Troszkę zlał klienta Moim zdaniem :]
Jak wyzdrowieje to pstryknę zdjęcia Swojej instalki - możesz być troszkę zdziwiony |
|
|
|
|
i_g
BMW: E36 323i
Silnik: M52B25
Nadwozie: Touring
Pomógł: 64 razy Dołączył: 05 Lis 2013 Posty: 1020 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 08-01-16, 13:11
|
|
|
To było tak, że usługa się masakrycznie przeciągała (na początku mówiłem, że luz tylko żeby zrobił na spokojnie), ale po 10 dniach już zacząłem naciskać i było kończone w pośpiechu niestety... No, ale już miałem dosyć zbywania i chciałem zabrać auto. Mam nadzieję, że w końcu wszystko będzie jak należy. Tzn. najważniejsze, że auto jeździ bez zarzutu na LPG a wszystko da się dopracować. Co do samego montażu jakieś uwagi? Chyba nie jest najgorzej? Z rzeczy, których nie widać to był przycinana plastikowa osłona na kolektorem od strony podszybia, bo są tam puszczone węże, albo jakaś wiązka i było ciasno.
Aha wtrysk nr 6 jest tak zamontowany a nie inaczej bo zaginał się wężyk z rozdzielacza podobno. Tak jak wspominałem poszły dragony pojedynczo, ale koniec końców nie zmieściły się pod osłoną na górze kolektora, chociaż w razie co ma się je dać wymienić bez ściągania kolektora. Chociaż jak bym to wiedział od razu to pewnie dopłaciłbym do większych barracud skoro i tak poszły na dół. Mam nadzieję, że dragony też dadzą radę |
Ostatnio zmieniony przez i_g 08-01-16, 13:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Hubi
BMW: 328 cabrio i 320 cabrio
Imię: HUBI
Silnik: 2.8
Nadwozie: Cabrio
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Lip 2010 Posty: 1671 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-01-16, 13:17
|
|
|
Ogarnij lepiej brak wyciszenia maski. Trochę wisi ci przewód od spryskiwaczy |
_________________ Hubi
|
|
|
|
|
K3m0T1989
BMW: e46
Imię: Tomek
Silnik: m57n
Nadwozie: Touring
Pomógł: 11 razy Dołączył: 02 Gru 2015 Posty: 264 Skąd: Wręczyca Wielka
|
Wysłany: 08-01-16, 13:20
|
|
|
tak jest właśnie z nimi, jak schowa wtryski pod kolektor i węże pusci z tyłu to znowu sterownika nie schował, ja mam wtryski też pod kolektorem, sterownik schowany za to węże gazu puścił mi przodem silnika (też kiedyś musze schować z tyłu jak u ciebie).
No zabezpiecz to od razu bo ten epoksyd ci wiele nie pomoże jak go wypiaskuje sol i piasek z drogi nakładaj tam spore ilości jakiegoś dobrego środka nawet pędzlem.
Ogólnie jeszcze polecam założyć filtr odstojnikowy, dobrze zrobi wtryskom, kosztuje 20zł wiec jego wymiana nie boli, tylko na poczatku musisz jeszcze kupić podstawkę pod ten filtr. Ja osobiście polecam ten filtr i inni na forach lpg też go polecają, przedłuża zycie wtryskom.
No i w sumie nie wiem czy to ma jakiś wpływ ale mam zrobione na 2 wężach podawanie gazu na wtryski, każde 3szt są osobno zasilane ale to już jakiś spec by musiał powiedzieć jak jest lepiej. |
_________________ mój były czarnuch
http://bmw3er.pl/viewtopic.php?t=51393 |
|
|
|
|
i_g
BMW: E36 323i
Silnik: M52B25
Nadwozie: Touring
Pomógł: 64 razy Dołączył: 05 Lis 2013 Posty: 1020 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 08-01-16, 13:26
|
|
|
Hubi, wyciszenie zdjęte celowo, bo wcześniej były sypiące się strzępy. Na palcach jednej ręki mogę policzyć te osłony, które widziałem w ładnym stanie w E36. Jak kiedyś trafię okazyjnie używkę to ne pewno wleci. Przewód sprysków już poprawiony, ale nie było tak dramatycznie jak mogłoby się wydawać po zdjęciu;)
K3m0T1989, u mnie też są dwa wyjścia z filtra, więc jest to chyba podzielone jak u Ciebie. Co do zabezpieczania - jak jutro będzie sucho już jestem umówiony z gazownikiem na przykrycie tego jakimś bitumikiem. Co do tego filtra odstojnikowego to będę musiał zapytać co i jak. W ramach obsuwy i tego że praktycznie sam sobie zamontowałem przełącznik w kabinie mam mieć 2 przeglądy w gratisie ten po roku i po dwóch. Nad sterownikiem to sobie jeszcze pomyślę i ewentualnie sam przełożę, bo poza względami wizualnymi chyba nie ma to większego znaczenia? Mnie bardzo nie kłuje w oczy, co innego jakby parownik był gdzieś skitrany. |
|
|
|
|
K3m0T1989
BMW: e46
Imię: Tomek
Silnik: m57n
Nadwozie: Touring
Pomógł: 11 razy Dołączył: 02 Gru 2015 Posty: 264 Skąd: Wręczyca Wielka
|
Wysłany: 08-01-16, 15:40
|
|
|
i_g, a to źle spojarzem na te węże twoje.
Ten filtr nazywa się chyba czaja fl 02, taki nakręcany jak filtr oleju w innych markach
mam ten sam sterownik u mnie go schował za tą gabką tam masz chyba komputer auta i ja tam mam schowany.
|
_________________ mój były czarnuch
http://bmw3er.pl/viewtopic.php?t=51393 |
|
|
|
|
C0rvette
BMW: 320i
Imię: Wojtek
Silnik: M52
Nadwozie: Sedan
Pomógł: 29 razy Dołączył: 08 Sie 2013 Posty: 2224 Skąd: Lublin/Nałęczów
|
Wysłany: 08-01-16, 19:29
|
|
|
Czytam ten temat i czytam....inie rozumiem jednego... Po co aż tak chować tą instalacje po kątach? skoro Wtryski, reduktor i filtry to cześć wymienna... Po co się aż tak bawić żeby to pochować a później męczyć przy wymianach? Bardziej bym wolał mieć założone z głową tak by to służyło jak najdłużej a nie nakazywać gazownikowi chować wszystko...
U siebie miałem reduktor w miejscu aku w r4 filtry na wierzchu przewodu też jakoś nie specjalnie pochowane i jeździło bez awaryjnie... Jedyny plus chowania to wlew pod klapką od PB bo zakładasz przejściówkę i tankujesz. Bo jak jest w zderzaku to w deszcz/śnieg trzeba sobie brudzić ręce przy tankowaniu...
Skoro to auto nie jest na zloty/wystawy i nie startujecie w konkursach na clean komory to warto zadbać o założenie instalki z głową a nie chować wszystko. |
|
|
|
|
Szczurek
BMW: E46 320CI Coupe
Imię: Damian
Pomógł: 102 razy Wiek: 37 Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 2329 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 08-01-16, 20:23
|
|
|
Tu jest schowane i tak niewiele
Chodzi o estetykę |
|
|
|
|
i_g
BMW: E36 323i
Silnik: M52B25
Nadwozie: Touring
Pomógł: 64 razy Dołączył: 05 Lis 2013 Posty: 1020 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 08-01-16, 21:04
|
|
|
Ja osobiście też wolałem żeby był lepszy dostęp, ale okazuje się, że pojedyncze wtryski pd kolektorem to najlepsze miejsce dla ich działania (w miarę pionowo i krótkie wężyki). Na parownik przy podłużnicy na dole sam gazownik mnie namawiał na początku, bo najkrótsze węże wodne i niżej niż zbiorniczek wyrównawczy. Ale później się okazało, że w E36 jest tam za ciasno i nie da rady. No, ale jak bym miał te dwie rzeczy pochowane to grzechem było by mieć kompa na wierzchu. Jedyne dlaczego bym przenosił kompa pod osłonę to żeby go termicznie odizolować od silnika i węży wodnych które idą do parownika.
Jak dla mnie priorytetem umiejscowienia komponentów jest:
1. Możliwe najlepsze działanie (wtryski i parownik).
2. Dobra obsługa serwisowa tych elementów oraz fabrycznych.
3. Wygląd. |
|
|
|
|
K3m0T1989
BMW: e46
Imię: Tomek
Silnik: m57n
Nadwozie: Touring
Pomógł: 11 razy Dołączył: 02 Gru 2015 Posty: 264 Skąd: Wręczyca Wielka
|
Wysłany: 09-01-16, 07:26
|
|
|
dokładnie tak jak mówicie, dodam że u siebie dostęp do filtra mam idealny bo jest przy kielichu i nawet jeśli puszcze weże gazu przy szybie to filtr nie zmieni połozenia i dalej bedzie obok parownika, filtr fazy ciekłej jest wiadomo przy zaworku tak samo dobry dostęp jak na fotce.
Wtryski gazu tak jak pisali raz że nie leża na kolektorze (wygląd) dwa że są prawie pionowo (zaleta), dodatkowo wężyki od wtrysku mają około 2cm długości. Jeśli by leżały na kolektorze to mają 10cm długości a zgodnie ze sztuką jest tak aby były jak najkrótsze i równe.
a sterownik skoro można schować to po co ma być na wierzchu ? u mnie tylko bezpieczniki zostały na wierzchu i tyle.
prosze instalacja na wierzchu według twojej teorii lepiej bo dostęp
ktoś po prostu wziął, rzucił kable na silnik i zadowolony. Weżyki od wtrysków mega długie, wygląda to strasznie.
tu u mnie gdzie też mam źle puszczone węże bo przodem (już poprawiałem bo były jeszcze lepiej widoczne)
|
|
|
|
|
Szczurek
BMW: E46 320CI Coupe
Imię: Damian
Pomógł: 102 razy Wiek: 37 Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 2329 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 09-01-16, 15:05
|
|
|
Jak by mi ktoś taki burdel zrobił pod maską jak na pierwszej fotce to bym zwyczajnie auta nie odebrał |
|
|
|
|
i_g
BMW: E36 323i
Silnik: M52B25
Nadwozie: Touring
Pomógł: 64 razy Dołączył: 05 Lis 2013 Posty: 1020 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 16-02-16, 11:11
|
|
|
Jeszcze pytanie odnośnie przygotowania wnęki pod zbiornik: czy po wycięciu wspornika w środku koła zapasowego zostaje jakaś dziura w podłodze? Pytam dlatego, bo u mnie jest tak że jest jedna duża pomiędzy 2 śrubami mocującymi. Natomiast rura odpowietrzająca środek zbiornika (tam gdzie wychodzi faro i kable) wypada bardziej w kierunku przodu pojazdu i otwór wywiercony pod nią łączy się z tym centralnym tworząc "8". Gazownik w tą dużą dał jawałek plastikowej zaślepki, ale jakieś słabe to jest... |
|
|
|
|
K3m0T1989
BMW: e46
Imię: Tomek
Silnik: m57n
Nadwozie: Touring
Pomógł: 11 razy Dołączył: 02 Gru 2015 Posty: 264 Skąd: Wręczyca Wielka
|
|
|
|
|
|