[JoePublic]

Cześć,

Pacjent jak wyżej czyli E36 1991r. M50B20. Od jakiegoś czasu podwyższyło mi się spalanie o jakieś 1,5l, do tego gdy silnik się nagrzeje samochód na biegu jałowym pracuje na około 1100 obrotów. Na zimnym podczas przyspieszania lubi się "przylać" paliwem.

Podłączałem po komputer i 0 błędów.
Myślałem, że to czujnik temperatury, jednak on pokazuje prawidłowe wartości.

Jak ma pracować czujnik "TPS" czujnik położenia przepustnicy? przy uruchomionym silniku pokazuje na jałowym pokazuje "idle" i 0,5V. Gdy dodaję gazu, sporadycznie, raz przyjmijmy na 10-15 razy pokazuje "part load".

Co jeszcze sprawdzić?

JP

[Szczurek]

Czy te objawy przyszły razem z tymi mrozami ?

[JoePublic]

Nie, jeżdżę gdzieś tak od połowy października. Szukałem sam przyczyny, ale nic nie znalazłem. Wiem, że w mrozy będzie więcej paliła. Autem zrobiłem ponad 40 tyś. i znam je na tyle, że wiem że nie powinno tak być.

[disu]

sonda lambda do sprawdzenie w całym zakresie obrotów?

[disu]

sonda lambda do sprawdzenie w całym zakresie obrotów?

[JoePublic]

sprawdzę sondę, ale muszę ogarnąć prąd bo bateria w lapku do diagnostyki padła prawie na amen. I muszę uszczelnić łączenie tłumika, bo ostatnio uszczelkę wypierdziało przed sondą.

Mam czujnik tps na podmiankę, więc tu też będę mógł już sprawdzić jak się zachowuje na komputerze.

Dam znać niedługo co i jak poszło

[KonradGT]

Jaką temperaturę silnik osiąga full rozgrzany?

[JoePublic]

ok sprawdzę to też,
wydaje mi się że ostatnio pokazywał coś około 80 stopni, ale ona się dopiero rozgrzewała.
Sprawdzę na zimnym silniku i po trasie, gdzie będzie na bank maksymalnie rozgrzana.

[MaciejuZuch]

Może jakieś nieszczelności w układzie dolotowym?

[JoePublic]

lambda pracuje, od 0,01 do 0,80

czujnik temperatury (ten od ecu) pokazuje 81-83 stopnie

mam na podmiankę krokowy, on pokazuje że ma za dużo powietrza
na 90 % nieszczelności w dolocie jutro rozbieram nieszczęsny dolot

[JoePublic]

Problem rozwiązany,

Podmieniony krokowiec i tak samo, więc zabrałem się za dolot, a w sumie zacząłem od przewodu do regulatora paliwa i bingo, przewód taki sparciały i rozerwany, w sumie jakby go nie było. I to był cały winowajca.

Teraz po wymianie świec mam problem z pracą jednego cylindra, ale to już sam rozwiążę

dzięki za podpowiedzi