[ChybaTy]

Witam serdecznie.

Od początku posiadania swojego 323ti zmagam się z problemem zakłóceń słyszalnych w głośnikach podczas pracy silnika. Dźwięk podobny to świstu turbiny, narastający wraz ze wzrostem obrotów silnika. Przy włączaniu dodatkowego pożeracza energii (czytaj tylna szyba) głośność pisku wzrasta. Na wstępie zaznaczam, że przekopałem duża liczbę wątków, natomiast nie spotkałem się z tym problemem w seryjnych systemach CA (zazwyczaj pojawiało się to u użytkowników wzmacniaczy podłączanych we własnym zakresie). Mój Compact wyposażony jest w zestaw HI-Fi (10 głośników, fabryczny wzmacniacz)
Dla ułatwienia powiem Wam, co udało mi się sprawdzić:
- Zamiana radia na drugie, sprawne - bez zmian
- Poprawienie izolacji fabrycznej wiązki od strony radia - bez zmian

Metodą prób i błędów doszedłem do pewnego odkrycia:
W kostce fabrycznej, kabel odpowiadający za +12V po antenie (biały, a w kostce od radia Pioneer staje się kablem koloru niebieskiego - Remote Antenna +12V)
Po jego odłączeniu fale radiowe zanikają, cisza w odbiorniku (brak szumów) i PISKI RÓWNIEŻ USTAJĄ. Podłączenie ponownie tego plusa powoduje pojawienie się pisków - odbiór wraca.

- Wypięcie kabla antenowego powoduje rownież zmniejszenie intensywności tego zjawiska, ale nie eliminuje go całkowicie.

Drogą dedukcji stawiałbym na coś związanego ze wzmacniaczem antenowym. (dla potomnych: za radami forum rozebrałem lewy tylny słupek. Tam nie ma wzmacniacza w Compactcie . Jest w klapie bagażnika - tam się jeszcze nie dobrałem)

Macie może jakieś inne pomysły?

Pozdrawiam

[CoTyChcesz]

Siemanko, ja tak miałem jak rca mi szło obok nagrzewnicy.

[piotrek29]

Siemasz, być może regulator napięcia w alternatorze jest problemem jeśli jest nie oryginalny i jak zmienisz na oryginał to problem ustanie. Przyczyn może być kilka, przetwornica xenonu lub nawet ładowarka samochodowa do telefonu