[Hubabuba]

Witam.

Mniej więcej wiem na czym stoje, ale chciałbym mieć potwierdzenie.

W dniu zakupu auta sprawdzałem korek wlewu oleju i był sam czysty olej, bagnet również i nie dymiło z wydechu.


3 dni po zakupie, zaczął mi ubywać płyn chłodzący, bardzo dymi na biało z wydechu. Pod korkiem wlewu oleju mam majonez (dosłownie ! ) a na bagnecie mam kawe z mlekiem, ale nie przybywa oleju na miarce.


Głowica ? Uszczelka ? Pocieszam się tym, że jeśli głowica byłaby pęknięta w dniu zakupu, to już dawno woda siedziałaby pod korkiem i na bagnecie i dymiłaby na biało, a w dniu zakupu było pięknie dlatego zdecydowałem się na zakup.

Dziwi mnie jedynie fakt, że ja nie katuje aut (nawet na ciepłym) kręce do góra 4000 obrotów na rozgrzanym silniku, więc tak sama z siebie uszczelka się skończyła ?

[Hamerman]

Ja mam tez troszke tego "majonezu" na korku oleju ale miarka oleju jest czysta i jak posmigam troszke wiecej to i z korku mi znika. Moze smigasz na starym oleju?? Wymieniles olej po zakupie?? A dymi jak sie juz rozgrzeje silnik

[Hubabuba]

dymi nawet jak jest gorąco na dworzu i na ciepłym silniku i na zimnym. Olej był podobno wymieniany całkiem nie dawno, patrzyłem w dniu zakupu i był bardzo ładny i świeży.

Dowiadywałem się w sprawach pęknięć głowic, to nie jest taka prosta sprawa tymbardziej, żeby pękła 3 dni po zakupie jeśli w dniu zakupu wszystko było OK, a pęknieta głowica juz by sie w dniu zakupu objawiala majonezem i dymieniem na biało, a wtedy takiego auta bym nie kupił.

takze we wtorek stawiam auto do warsztatu, oni twierdzą że to tylko uszczelka.

[lolejko]

Mój znajomek kupił Audi A4 TDIka! Oglądał tą Audice i za 2 dni po nią pojechał wszystko było okej tylko, że jak wracał do domu w połowie drogi nagla zaczeła kopcić i się okazało, że pęknięta głowica!!!

[///ESIU]

Hubabuba, a uważasz że wszytko ma być wieczne? przecież uszczelka jest prawie papierowa i wszystko ma swoją granice wytrzymałosci, wcale nie trzeba katować żeby poszła uszczelka co innego głowica,
jak ściągną głowice to jeżeli będzie to wina uszczelki to bedzie to widać gołym okiem gdzie puszczała to sprawa prosta jezeli nie bedzie widac to głowica jedzie do sprawdzenia szczelniści i koniec

[lolejko]

[Enzo]

BIaly nagar na kork urobi sie rowniez wtedy, jak jezdzimy bardzo krotko (np. po miescie) i silnik nei zdarzy sie nagrzac

[Hamerman]

[lolejko]

Ja w zimę robiłem krótkie dystanse i nie miałem takich majonezików, ale podobno to normalka, że to się na krótkich dystansach pojawia!

[Hubabuba]

wiem bo robię bardzo mało kilometrów w miesiącu (tylko do roboty razem 10 km) i czasem gdzieś dalej i w bok.. więc majonez to swoja drogą...

nie zmienia jednak to faktu, ze ubywa mi duza ilosc płynu ze zbiorniczka wyrównawczego... podkładałem na cały dzien tekturki jednakowego koloru pod silnik, tekturki suchutkie...ewidentnie motor wciąga i pali ten płyn stąd dym biały.


No i odkad zaczeła dymić i ubywać płynu.... równiez do problemów dopisałem rozruch... cięzki temat jest... przekrecam na zapłon, czekam az zgasna lampki, przekrecam na rozruch i przygasają wszystkie kontrolki. Slysze tylko lekkie zalaczenie silnika, ale niestety woda na tloku uniemozliwia odpalenie bo nie ma siły przekrecic przez ten nadmiar wody. Po 6 próbach udaje się.

Wszystkie objawy wskazują na to, ze woda dostaje sie do komory spalania --> wydech...
a to nie wrózy niczym sympatycznym.

[Hamerman]

No to nieciekawie skoro az tyle plynu ubywa a niema sladu wycieku to na 100% uszczelka albo glowica - oby to tylko byla uszczelka - tak czy inaczej do mechaniora - i nie smigaj juz autkiem- bo pewnie jeszcze to robisz??
Pozdro

[Hubabuba]

tak bardzo chciałem usłyszeć, że to uszczelka....



pęknięta głowica między 5 a 6 cylindrem.

[lolejko]

Hubabuba, taniej chyba wyniesie zmiana silnika! Zawsze możesz wstawić 2.5 lub 2.8!!!

[padre]

Możemy zgadywać bez końca, a tak naprawdę dowiesz się wszystkiego po ściągnięciu głowicy u mechanika.
Raczej cena naprawy nie wyniesie więcej niż wymiana silnika na większą pojemność, a zależeć będzie od tego czy to tylko uszczelka, czy też głowica, a poza tym stan pozostałych elementów. Można wtedy zobaczyć czy są już progi, jaki jest stan gniazd, zaworów itd.
Jeżeli całkowity koszt miałby wynieść powyżej 1500 zł to faktycznie myślałbym nad zamianą motoru.

[Hubabuba]

Wałki są OK, reszta z tego co wczoraj na warsztacie oglądali to też dobra.

Zastanawia mnie jedynie, co się mogło stać jeżeli głowica pękła.... wiadomo motor musiał się zagotować...

ale co z dołem silnika ? mógł też dostać ? panewki nie waliły przed ściągnieciem głowicy, na czarno i niebiesko nie kopcił... nie wiem czy jest sens ściągania dołu ?