Kompressor i blow off - da rade? szukam ifno |
Autor |
Wiadomość |
///Bolo
BMW: 328
Imię: Norbert
Pomógł: 3 razy Wiek: 32 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 720 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 28-07-10, 21:38 Kompressor i blow off - da rade? szukam ifno
|
|
|
Siemano. Otoż nurtuje mnie temat blow off'a. Wiem ze pierwotnie jest to używane w turbinach a ja mam takie pytanie: Czy zda to egzamin przy kompresorze? jest Mozliwosc zamontowania zaworu tak aby działał jak powinien?
W necie nie ma za duzo info, a jak sa to mieszane, jedni mówią że sie nie da drudzy że da, a trzeci ze sie da ale mega kombinacje...
A fajnie by było jak by cos gwizdało i syczało pod maską
Czekam na wasze wypociny |
|
|
|
|
kostek_ja
BMW: e46 M3 CS
Imię: Artur
Silnik: S54
Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 1096 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29-07-10, 01:12
|
|
|
Przecież zestawy do beemek mają BOVa, ewentualnie DV (chyba, w każdym razie ten system recyrkulacji). |
_________________
|
|
|
|
|
///Bolo
BMW: 328
Imię: Norbert
Pomógł: 3 razy Wiek: 32 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 720 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 29-07-10, 10:33
|
|
|
No tak rozumiem ale bardziej chodzi mi o to czy kompresor spełni role, bo turbina zalącza sie od pewnych obrotów a kompresor chodzi cały czas, tyle ze sie rozkręca, no i na jakiej zasadzie by pobierało to "nad cisnienie" z kompressora?
W tym momencie nie chodzi mi o bmw a o vw lub opla. (mały domowy projekt)
Bmka sama w sobie ma moc |
|
|
|
|
kostek_ja
BMW: e46 M3 CS
Imię: Artur
Silnik: S54
Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 1096 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29-07-10, 13:43
|
|
|
BobekWKZ, poczytaj po prostu różne materiały na temat doładowania.
BobekWKZ napisał/a: | chodzi mi o to czy kompresor spełni role, bo turbina zalącza sie od pewnych obrotów a kompresor chodzi cały czas, tyle ze sie rozkręca |
W BMW kompresor jest stosowany z powodzeniem, więc rolę spełnia. Aczkolwiek moim zdaniem kompresor jest fajny do mniej więcej 0,5 bara.
BobekWKZ napisał/a: | no i na jakiej zasadzie by pobierało to "nad cisnienie" z kompressora? |
na takiej samej jak w turbo. |
_________________
|
|
|
|
|
seebba
RASISTA SAMOCHODOWY
BMW: Nie ma i niebędzie
Silnik: 2JZ
Nadwozie: Sedan
Pomógł: 8 razy Wiek: 46 Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 2095 Skąd: STANY///
|
Wysłany: 29-07-10, 15:26
|
|
|
to teraz ja troche objaśnie bo widze,że bobek zamało posiadłeś wiedzy...
sa kompresory i kompresory,kompresor niekoniecznie musi cały czas pracować,proste rozwiązanie Eaton M62 ze sprzęgłem,który po odpowiednium ustawieniu,zaczyna kręcić np.od 900 obr/min jak jest w mercedesach...przy tej prędkości obrotowej silnika sprzęgło zesprzęgla koło i kompresor zaczyna pompować.....sa też kompresory bez sprzęgła i te owszem pracują non top...
co do zaworu blow off montuje się go w przypadku kompresora w miejscu wylotu z kompresora na rurze dającej skompresowane powietrze do kolektora wlotowego silnika i to wszystko zestrojone przy pewnym ciśnieniu,jeśli zostanie ono przekroczone,zawór upuszcza nadmiar.... jak coś nie wiesz to pytaj,chętnie pomoge.......
jeżeli ma to konktretnie zap... co by to nie było przydałby sie zestaw z intercolerem... |
_________________ KUKURUKUKU........
KOLES GIT pier....-ZASADY I NIE JEST FRAJEREM |
|
|
|
|
///Bolo
BMW: 328
Imię: Norbert
Pomógł: 3 razy Wiek: 32 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 720 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 29-07-10, 17:33
|
|
|
Licze na to że Seby teoria sie sprawdzi i bedzie to działać.
U mnie kompresor dmucha obecnie 0.9 a jest opcja zeby dmuchał 1,5 ale to juz inne mapy i kompresor od g60. |
|
|
|
|
Davo
bezpieczny wariat
BMW: E36 cabrio & E30 drift edition
Imię: Dawid
Silnik: m50b20/---
Nadwozie: Cabrio
Pomógł: 17 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 803 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 29-07-10, 18:13
|
|
|
seebba jak najbardziej ma racje, od siebie dodam tyle ze zawor blow-off ma za zadanie upuszczac powietrze skompresowane, o zbyt duzym cisnieniu, na wlocie do silnika. gdy silnik jest na wysokich obrotach a kompresor dmucha to silnik to powietrze pobiera, natomiast gdy zamkniesz przepustnice (puscisz pedal gazu) to powietrze do silnika juz nie wlatuje prawie wcale a silnik dalej obroty ma a co za tym idzie kompresor dmucha dalej czyli cisnienie rosnie. tutaj wlasnie otwiera sie blow-off ktory upuszcza cisnienie zeby CI ukladu nie rozerwalo i powinien byc montowany niezaleznie od tego czy to turbo czy kompresor pompuje. |
_________________ www.bmwklubczestochowa.pl |
|
|
|
|
///Bolo
BMW: 328
Imię: Norbert
Pomógł: 3 razy Wiek: 32 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 720 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 29-07-10, 18:19
|
|
|
Davo, i ja wlasnie czytalem ze blow off duzo ratuje silnik i turbo/kompresor. Dlatego dla samego kompresora chce to zalozyc bo w g40 sa strasznie delikatne. Teraz szukam jakiegos blow offa takiego do 500zł zeby to w ogole działało no i magika co mi to zamontuje na terenie mazowsza. Poleci ktoś jakiś konkretny produkt? wiem ze hks ma dobre ale i ceny mają dobre |
|
|
|
|
CalibraFan
BMW: E30 325i
Imię: Grześ
Silnik: mityczny
Pomógł: 30 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 1061 Skąd: B-stok
|
Wysłany: 30-07-10, 00:23
|
|
|
Tylko BOV przy kompresorze będzie miał niestety trochę luźny metaliczny dźwięk. To nie turbo gdzie turbina bezwładnie tłoczy jeszcze powietrze, tam wszystko dzieje się w miare liniowo
A układ doładowania silnika bez zaworu upustowego czy tam recyrkulacyjnego nie ma szans żyć |
_________________
|
|
|
|
|
///Bolo
BMW: 328
Imię: Norbert
Pomógł: 3 razy Wiek: 32 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 720 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 30-07-10, 12:13
|
|
|
Dlatego po każdej przechadzce jest zalecane "wystudzenie" kompresora, inaczej postawienie przed chatą i poczekanie az olej scieknie i kompresor troche odsapnie od obrotów. Strasznie mnie to irytuje ale zawsze wytrzymuje, trzeba dbać o ciśnienie |
|
|
|
|
lewicki01
BMW: E36 coupe 320i
Imię: Łukasz
Pomógł: 9 razy Wiek: 35 Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 310 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 30-07-10, 13:37
|
|
|
CalibraFan napisał/a: | A układ doładowania silnika bez zaworu upustowego czy tam recyrkulacyjnego nie ma szans żyć |
BobekWKZ napisał/a: | Dlatego po każdej przechadzce jest zalecane "wystudzenie" kompresora, |
ok.....
Davo napisał/a: | gdy silnik jest na wysokich obrotach a kompresor dmucha to silnik to powietrze pobiera, natomiast gdy zamkniesz przepustnice (puscisz pedal gazu) to powietrze do silnika juz nie wlatuje prawie wcale a silnik dalej obroty ma a co za tym idzie kompresor dmucha dalej czyli cisnienie rosnie. tutaj wlasnie otwiera sie blow-off ktory upuszcza cisnienie zeby CI ukladu nie rozerwalo |
czytamy ze zrozumieniem
w ogóle nie ma szans istnieć układ turbo/kompresor bez zaworu upustowego nadcisinienia. |
|
|
|
|
///Bolo
BMW: 328
Imię: Norbert
Pomógł: 3 razy Wiek: 32 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 720 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 30-07-10, 21:22
|
|
|
Lewicki01 o co ci chodzi z tym ok? Bo nie rozumiem? Coś nie tak powiedziałem z tym gaszeniem? Wielu osob sie pytałem to tak samo jak z pedałowaniem na zimnym silniku... |
|
|
|
|
kostek_ja
BMW: e46 M3 CS
Imię: Artur
Silnik: S54
Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 1096 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 31-07-10, 00:44
|
|
|
Ja nie widzę sensu w poczekaniu ze zgaszeniem silnika z kompresorem.
Przy dużym turbo robi się to dlatego że turbina jest wciąż rozpędzona (prędkości dochodzą do bodajże 130tys obr/min (poprawcie mnie jak się mylę)) i po wyłączeniu silnika wciąż się będzie kręcić, ale pompa oleju stanie razem z silnikiem, a co za tym idzie turbina będzie się zacierać.
Kompresor jest połączony bezpośrednio z wałem korbowym więc zatrzyma się w tym samym momencie co silnik i powyższy objaw nie wystąpi. Oczywiście po upalaniu należy samochód przechłodzić i to nawet nie ze względu nam sam silnik, ale też tarcze, skrzynię, dyfer i tyczy się to zarówno silników doładowanych jak i wolnossących. |
_________________
|
|
|
|
|
///Bolo
BMW: 328
Imię: Norbert
Pomógł: 3 razy Wiek: 32 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 720 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 31-07-10, 15:45
|
|
|
Nie wiem może i to głupta, kiedyś czytałem na ten temat no i tak sie stosowałem, zawsze pare sekund odstał, a pedałowanie to sie zadko kiedy zdarza. Ale jak po jezdzi pochodzi troche na wolnych obrotach to na złe to nie wyjdzie. |
|
|
|
|
iroonhide
Przyjaciel forum
BMW: E39 525i
Imię: Mariusz
Nadwozie: Sedan
Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 23 Mar 2010 Posty: 370 Skąd: Konin
|
Wysłany: 02-08-10, 00:31
|
|
|
kostek_ja napisał/a: | Ja nie widzę sensu w poczekaniu ze zgaszeniem silnika z kompresorem.
Przy dużym turbo robi się to dlatego że turbina jest wciąż rozpędzona (prędkości dochodzą do bodajże 130tys obr/min (poprawcie mnie jak się mylę)) i po wyłączeniu silnika wciąż się będzie kręcić, ale pompa oleju stanie razem z silnikiem, a co za tym idzie turbina będzie się zacierać.
Kompresor jest połączony bezpośrednio z wałem korbowym więc zatrzyma się w tym samym momencie co silnik i powyższy objaw nie wystąpi. Oczywiście po upalaniu należy samochód przechłodzić i to nawet nie ze względu nam sam silnik, ale też tarcze, skrzynię, dyfer i tyczy się to zarówno silników doładowanych jak i wolnossących. |
popieram i mam takie same zdanie w tym temacie. |
|
|
|
|
|