[czarny21]

Witam dzisiaj wyskoczył problem przy odpalaniu a mianowicie postanowiłem przełączyć z gazu na bene i po chwili auto zgasło scholowałem go na bok i próbowałem odpalic , autko pali a po chwili gaśnie mam praiwe cały zbiornik paliwa więc napewno nie przez brak beny i co ciekawe ten charakterystyczny dzwięk który wydaje pompka paliwa po chwili się traci całkowicie i wtedy auto gaśnie czyźby pompka do wymiany?? wydaje mi się że ten dzwięk powinnien być cały czas proszę o pomoc

[lolejko]

sprawdź sobie pompkę odpinająć zasilający przewód paliwowy. I czy ci ciśnienie paliwa daje.

[czarny21]

tak tylko co mi da to odpięcie skoro auto po kilku sekundach gaśnie nawet nie zdąże tam podejść a i jak sprawdzić te ciśnienie?

[lolejko]

Odepnij przewód przed odpaleniem i zobaczysz czy ci leci, a druga osoba niech odpali. wiaderko sobie weź

[czarny21]

a przyjmijy że będzie leciało to co oprucz pompki mogło siąść ? auto zachowuje się tak choćby nie było paliwa , obroty wariują (gwaltownie spadają ) zero reakcji na pedał gazu i gaśnie

[no_limit]

jeżeli będzie paliwo leciało to prądu nie ma...

[lolejko]

Sterownik od gazu też może ci odcinać benzynkę.

[czarny21]

jak może nie być prądu skoro zapala a po chwili gaśnie wydaje mi się że gdyby nie było prądu to wogóle by nie zapalił

[no_limit]

myślałem bardziej o świecach i kablach... a na gazie jest ok czy też jekieś problemy...??

[lolejko]

[czarny21]

na gazie się nic nie działo tylko w momencie przełączenia na bene to się stało a teraz gazu nie mam jak włączyć bo to gaz sekwencyjny więc nie odpale na gazie jutro jak wruce z pracy to się pobawie tym a jeszce pytanie czy w każdym e36 jest takie charakterystyczne piszcze pompki paliwa nawet podczas jazdy? co do świec to mają pół roku przejechałem na nich jakieś 5-6 tysięcy km kable przydałoby się wymienic ale myśle że to raczej nie ich wina a i zapomniałem dodać że pompke kupiłem rok temu ale to jakiś badziew kosztował niecałe 100zł

[lolejko]

Jak pompka piszczy to lipa.

[czarny21]

jednak to była wina pompki paliwa wymieniłem na nową i działa wszystko normalnie a przy okazji okazało się że jedna z wsuwek trzymała się na 2 drucikach jak to działało to nie mam pojęcia

[no_limit]

Ważne że jest ok...

Zamykam