[IksioR]

[mycha]

[IksioR]

luz luz ...
sorry troche mnie ponioslo hehe troche odjechalismy od tematu..
a tak na marginesie kolejny aspekt nawi --> prowadzi szybko i do celu, a w zwiazku z tym niedzielni kierowcy nie zakorkowuja naszych miast

[lolejko]

Ja Navi uważam za rewlecayjny wynalazek
Mapa wiadomo niezastąpiona, ale navi to navi

[no_limit]

Ja nawigacji nie używam i nie lubie... Jestem tego samego zdania co 333, 10 minut poświęcone na przeanalizowanie w internecie i na mapie trasy nic nie kosztuje... Uważam też że jazda na własną ręke pozwala się skoncentrować i wiedzieć gdzie sie jest... Ja na ogół jak jeźdze poza warszawe to jest to dla mojej przyjemności i wole się rozejrzeć ew. obrać trasę żeby zobaczyć coś czego jeszcze nie widziałem, i zawsze wiem gdzie jest najbliższy sklep, stacja benzynowa czy coś wartego zobaczenia...

A już najbardziej mnie śmieszy jak znajomi z warszawy jadąc na jakas ul. do warszawy włączają navigacje żeby ich prowadziła zamiast zerknąć gdzie ta ulica się znajduje... Później okazuje się że mogli pojechać dużo krótszą/mniej zakorkowaną drogą... Ale co tam w końcu mają navi

[Annoth]

nom, w robocie mam teraz ubaw z kierowcow jak klna na te navi. przed wyjazdem wola mape studiowac bo jak twierdza navi mozna o kant dupy potłuc w wawie. tylko nie pytajcie jaka mapa bo ni wiem . w trasie mozliwe ze pozyteczne ale chyba za granica bardziej. Jakoś zawsze sobie radziłem z mapa papierowa i nie błądziłem

[mycha]

Na stronie tropical islands jest napisane takie coś, w zakładce dojazd:

Cytat:

Nie zalecamy stosowania systemów nawigacyjnych lub systemów planowania tras, gdyż, jak dotąd, proponują one drogę okrężną

Ja do tej pory stosowałam navi do Poznania i do Wrocławia, dzięki niej nie szukalismy celu we Wrocku czy Poznaniu przez dwie godziny jak kiedyś bez navi

W wakacje jechaliśmy z moim tatą w kieleckie i navi poprowadziła nas trochę inną drogą, niby więcej kilometrów a dojechaliśmy w ciągu 5 godzin, a bez navi inną drogą jechalismy zawsze po 7-8 godzin.

więc navi tez jest przydatna bardzo

[lolejko]

Nigdy żadnemu urządzonku nie możemy ufać bezgranicznie. Navi jest idealnym rozwiązaniem jeśli trochę myślimy. Mnie jeszcze w pole nie wyprowadziła.

[krzysiek8833]

ale sie dyskusja nie na temat zrobiła....
to nie temat pt. navi czy zwykła mapa
nikt tego nie widzi??

[mycha]

Lolo zmień temat na "Nawigacja" i nikt nie będzie marudził, że coś jest nie na temat.....

[kostek_ja]

Moim zdaniem Navi to naprawdę fana rzecz jak nie znasz okolicy, albo znasz słabo. W trasie już raz dzięki niej przejechałem dużo szybciej, ale jak znamy jakąś okolicę bardzo dobrze to z reguły sami dobierzemy lepszą drogę. Navi omija korki np. w DE bo mają tam systemy które informują navi gdzie jest korek.

Co zakazu. Niby jestem przeciwko piractwu, chociaż z niego korzystam Nie lubie piractwa, ale jak jakaś korporacja słabo się zabezpiecz to trzeba z tego korzystać
W każdym razie w zakazie nie podoba mi się nie to że będę musiał mieć oryginalną mapę (w sumie i tak mam), tylko tego że niedługo kontrola przez policję będzie trwała 2h (i tak mnie ostatnio kontrolowali pół godziny) i będziesz musiał nosić przy sobie stos dokumentów że wszystko jest legalne. To idzie w kierunku państwa policyjnego, a chyba niczego bardziej nie nienawidzę.

[mycha]

Na innym forum motoryzacyjnym tez jest dyskusja na ten temat i powaliła mnie odpowiedź jednego z forumowiczów

Cytat:

swoja droga... zastanawia mnie czy ktos jeszcze naprawde kupuje pirackie plyty na rynku w erze gdy wszystko mozna sciagnac z netu?

[oczko82]

Uuuu Ewuniu Normalnie spadłem z krzesła (no w moim przypadku z pufo-fotela ). Co za ziomuś