[Hubert_E36]

[yeahman]

No przecież napisałem że 325 w E30 nie zawsze miało 2.5 bo czasem 2.7
Więc nie wiem o czym Ty do mnie wywodzisz

W downloadzie na forum masz cały spis danych o E30 to sobie zajrzyj to dowiesz się dokładnie o co biega

[rnrn]

Ja kupiłem sedana 91' 325 za 8500 w Polsce około rok temu. Bezwypadkowe - albo na takie wygląda, sprawdzane miernikiem lakieru, zero najmniejszych śladów rdzy gdziekolwiek.

Jako że docelowo auto chciałem uturbić i ogólnie kupowałem je do zabawy - specjalnie szukałem starego rocznika, żeby mieć żeliwny blok i brak vanosa. Pozatym w wersji bez vanosa wałki są ostrzejsze i lepsza głowica, no a generalnie ten silnik ma opinię jednego z najtrwalszych jakie bmw kiedykolwiek zrobiło.

Ja kupiłem sedana 91' 325 za 8500 w Polsce około rok temu. Bezwypadkowe - albo na takie wygląda, sprawdzane miernikiem lakieru, zero najmniejszych śladów rdzy gdziekolwiek.

Jako że docelowo auto chciałem uturbić i ogólnie kupowałem je do zabawy - specjalnie szukałem starego rocznika, żeby mieć żeliwny blok i brak vanosa. Pozatym w wersji bez vanosa wałki są ostrzejsze i lepsza głowica, no a generalnie ten silnik ma opinię jednego z najtrwalszych jakie bmw kiedykolwiek zrobiło.

[Hubert_E36]

mowa w tym temacie jest o e36 . a ty napisales ze w e30 325 to 2.7 chybaze nie umiesz czytac tego co piszesz . powinnoo byc to troche inaczej napisane

[yeahman]

Gdybym napisał że 320 ma zawsze 6 cylindrów jak to jest w e36 to pewnie by się znalazło 10 osób które by napisały że może też mieć 4 cylindry. Zresztą Mateo pytał o co chodzi z oznaczeniami ogólnie w BMW.

[Hubert_E36]

[yeahman]

Nie będę z Tobą dyskutował w ten sposób. Po raz drugi proszę zakończyć OT. Kolejne posty nie na temat będą usuwane.

[Annoth]

czemu e36? kup E30 . Za tą cene napewno znajdziesz jakiś dobry egzemplarz

[Mateo]

Annoth nie chce e30 bo dla mnie jest jak gdyby za małe:ops: a po zatym boje sie ze jak kupie juz e30 to bedzie sie sypać ze starości albo trafie na padaczke bo rzeźników nie brakuje, a e36 to juz nowsza generacja od e30, oczywiscie mam swiadomosc tego ze tutaj tez moge kupić padaczke, ale e36 bardziej mi pasuje ta deska rozdzielcza swietnie zaprojektowana ku komfortowi kierowcy, te oczka (swiatła) i ta linia nadwozia

Annoth nie chce e30 bo dla mnie jest jak gdyby za małe:ops: a po zatym boje sie ze jak kupie juz e30 to bedzie sie sypać ze starości albo trafie na padaczke bo rzeźników nie brakuje, a e36 to juz nowsza generacja od e30, oczywiscie mam swiadomosc tego ze tutaj tez moge kupić padaczke, ale e36 bardziej mi pasuje ta deska rozdzielcza swietnie zaprojektowana ku komfortowi kierowcy, te oczka (swiatła) i ta linia nadwozia

[agus]

co, do e30 jesli chodzi o padaczki, to jak mialam e30 byla w super stanie, nie miala ognisk rdzy, z mechanika wszystko w porzadku, pozniej wymagala jedynie usuniecia malego sladu korozji w jednym miejscu, ale naprawde trzeba przyznac,ze ta bunia byla zadbana, pod kazdym najmniejszym nawet wzgledem. Takze s atakie, ktore mozna trafic ladne:)

[vmasher]

[yeahman]

Ja jak wsiałdem pierwszy raz i się przejechałem to miałem wrażenie że to 2 tonowa limuzyna. Fakt faktem tanto auto było w bestialsko dobrym stanie technicznym poprostu nówka. Od tantej pory wiedziałem czego chcę

[agus]

po prostu nie ma to jak BMW:)

[cartonik]

ja Kupiłem Swoje E36 Coupe M50B20(DiamentSchwartzMetalic) za 3000Euro dokładnie w Sierpniu 2007Roku Książka serwisowa Auto Orginał przegieg Wszystko! Autem jezdził taki dziadek! Klima,Telefon Nokia (potrzeba mi tylko Aparat) Radio CDelektronik II Przegieg 167Tysiecy jak kupiłem teraz mam 180Tys. i Wymieniałem Tylko Pompę Wspomagania i wysprzeglik. tak to Autko Smiga smiga i caly czas smiga 3 ! aha i jeszcze termostat:) także Chlopie nie zastanawiaj sie Kupuj E36 ja Polecam W Coupe choć cieżko znaleść dobry egzemplarz ja szukałem 3Miesiace Ogladałem 7takich i powiem tak w niemczech jest bardzo duzo Padliny uwierz mi także od Handlarza zapomnij jedynie od prywatnej osoby Pozdrawiam i życze udanych zakupów

[Kubenzy]

Rok temu ponad kupiłem w komisie. Miało być 318is Coupe ale już nie było bo dzień wcześniej sprzedane. Stało toto moje E36 320i sedan 6 cylindrów za 7,5k i ja napalony wziąłem - buta przypalało bez problemu, spin też zaliczyłem - nie znałem się wtedy jeszcze tak dobrze jak teraz. Pare przygód było - wystrzał gazu, dym w kabinie, naprawy, nowe amorki, hamulec ręczny (jak się okazało z hamulca ręcznego była tylko...wajcha), naprawa gazu. Różne rekordy (210km/h na autostradzie z otwartymi szybami i szyberdachem, pamiętny wyścig z S500). Byłem nią nad morzem, w niemczech, trasy ma obcykane. Tylne lampy miałem juz chyba wszystkie oprócz geylooków i diod (całe białe, pomarańczowy kierunek, białe kierunek, teraz dymione całe). Raz mi wydech sie urwał jak wracałem z baletów (takie fajne iskry za autem), raz wyrżnąłem w ściane tyłem (wspomaganie hamulca siadło), ukradli mi panel radia ale radio zostawili... kląłem na tą sukę jak szewc, błagałem, kochałem, jeździłem na nocne eskapady do lasu we dwoje (wyraz zazdrości - raz po takim wypadzie siadł przekaźnik do pompy i trzeba było holować). Raz stanęła na środku skrzyżowania. Kilkadziesiąt razy poleciałem bokiem, dwa razy wpadłem do rowu (za każdym wyjechała o własnych siłach). Raz leciała w powietrzu na takiej małej hopce (trochę zeszlifowało wydech). Nieraz wiozła bandę zachlańców z baletu (nikt jeszcze nie rzygał mi w aucie zastrzegam). Teraz stoi w warsztacie, w poniedziałek ją odbieram z nowa skrzynią, łożyskiem i dyfrem. Może jeszcze zrobię przy niej pare gadżetów... wypadałoby w końcu opony zmienić, bo od lipca na jednych jeżdżę . Póki co dupę wozi i zżera mnie z butami, ale co tam, nie narzekam, nie jest źle.

Pozdrawiam.
Kuba.