[Adidas99]

[sekwencja ZENIT] Są 2 problemy:

- bardzo późno załącza się z benzyny na gaz
- w chwili gdy jest moment odpowiedni w którym powinien przerzucić na gaz
to załącza się jakieś ciągłe piszczenie (gdy wyłączę gaz przestaje, włączę nadal piszczy. Ale gdy wyłączę silnik i załączę ponownie wtedy przestaje ale nadal jedzie na PB)

Szczegółowo to wygląda tak: wsiadam i jadę, po przejechaniu około 5-6 km gdzie prawie
auto uzyskuje temperaturę 90' i gdzie już powinno przerzucić na gaz, wtedy załącza się to piszczenie. Wyłączę to wyłączając zapłon i zapalając z powrotem. Dopiero po przejechaniu
około 18-20km od domu przełączy się na gaz i wtedy jest ok, jedynie jeszcze zauważyłem ze podczas jazdy na gazie to różnie wskazuje ilość gazu raz 4 diody,potem 3 albo 2, za 5km znów 4. (nie mogę jeszcze wyczaić ile pali ale tego i tego ładnie łyka)

Co jest powodem powyższych problemów?


Edit.

nowy problem str.2

[misieek1226]

czujniik temperatury gazu/ temp. parownika -do sprawdzenia oba ale raczej ten na reduktorze

[rybka318]

Ja bym zaczął od wymiany czujnika temperatury na parowniku, ja miałem uszkodzony i przerzucał na gaz kiedy mu pasowało, czasami nawet przy 90stopniach. Ewentualnie możesz mieć zapowietrzony układ chłodzenia, też to przerabiałem. Ale nie wiem skąd to piszczenie. To jakiś pasek czy coś innego piszczy

[misieek1226]

[rybka318]

[misieek1226]

rybka318, jak awaryjnie(np.przy duzym spadku cisnienia) przerzuca z gazu na Pb to tez tak będzie piszczeć ;p

[Adidas99]

[Adidas99]

Cytat:

brzeczyk od instalki kazda to ma ale nie zawsze podłączone np. jak brakuje ci gazu to tez piszczy

Ale w E36 mam tak ze jak braknie gazu to 3 razy zapiszczy i koniec i jadę na PB.
A tu jak zacznie piszczeć to piszczy cały czas dopóki nie wyłączę i włączę zapłonu.

[rybka318]

Wymień ten czujnik i zobaczysz

[misieek1226]

ja stawiam na czujnik temp. w reduktorze/zapowietrzony układ/czujnik temp.gazu sprawdz to

[Zychu]

może musisz zrobić przegląd instalacji, u mnie było to samo - gazownik podpiął pod kompa, zrobił 'serwis' i hula

[Adidas99]

[misieek1226]

[MIKUr1]

Buzzer piszczy, jakiegoś błęda wywala i może to być bezpośrednio związane z tym późnym przełączaniem. Pierwszy trop to tak jak poprzednicy pisali, czujnik temperatury reduktora. Najlepiej byłoby podłączyć do kompa i zobaczyć co tam się dzieje. Ja za podłączenie i podstawową diagnostykę biorę 2-3 dychy.

[Adidas99]

-byłem
-opowiedziałem co się dzieje
-facet obejrzał jakie mam podzespoły (myślał ze stag (bo takie tam montują) )
-stwierdził, że to robota na dłuższą chwile,bo prawdopodobnie padł MAP-SENSOR (czy coś takiego)
i żebym się umówił na konkretny dzień i zostawił wtedy auto.
- stwierdził że to na 80% map-sensor ponieważ (po moich opowieściach)
gdy auto uzyska odpowiednia temp. to nie przerzuca na gaz tylko piszczy (nie zawsze) czyli
oznacza to, że sensor nie odbiera nie takie pomiary ciśnienia i nie przerzuca na gaz.
- pytam ile taki sensor, a on że około 150-200zł a ja na to
- ale mówi ze na 80% bo on to musi dokładnie sprawdzić jak zostawię auto.


Co wy na to ?