[Szczurek]

Trzeba Cię zacząć przeciągać i po zlotach to troszkę nakręcisz i jeszcze instalka na siebie zarobi

[kkkkamil26]

Moja E36 M52B20 przełącza się w połowie niebieskiego pola.
W zimę max do 2 km (w zależności od mrozu). Jak było 20 st na zewnątrz to dosłownie 50m i już była na gazie.

[masloszczak]

Stag + REGi , temp przełączania 28 stopni.
Po nocy (10 stopni) przełącza się na LPG po 30 sekundach pracy na postoju, wskazówka w połowie niebieskiego pola ale przez kilka sekund jest jeszcze podatna na zdławienie.

[Benny]

Żeby nie zakładać specjalnie nowego tematu mam pytanie do osób śmigających na zwykłym lpg, czy jest jakaś różnica gdy odpalam na benzynie i po chwili przegazowuje żeby załączyć na gaz czy jak odpalam na benzynie i chwile przejadę i dopiero po dodaniu gazu przełączam na gaz? Teraz póki jest jeszcze w miarę ciepło, jak się powinno robić aby nie niszczyć ani gazu ani silnika? i jak w zimę?

[MIKUr1]

Benny, nie ma różnicy jak przełączasz. To ustawienie przy sekwencji ma tylko służyć wydłużeniu żywotności reduktora i wtryskiwaczy oraz zapobieżeniu nieprzyjemnego zachowania auta przy wzbogaconej mieszance (większa gęstość lpg). Gaz nie niszczy silnika choćbyś nie wiem jak przełączał. Silnik niszczy niedbalstwo, olewanie wymian filtrów, nie interesowanie się stanem i regulacją instalacji. Jeśli jest dobrze instalka założona to wystarczy raz na rok podjechać i skontrolować oraz nie lekceważyć dziwnych zachowań, bo póki jeździ to jeździ, jak stanie to będę się martwił....

edit:
Na tę chwilę za żadne skarby nie założyłbym instalacji I lub II generacji. Chyba, że do Poloneza.

[The Polak]

[MIKUr1]

Zwłaszcza, że jest na gaźniku albo na jednopunkcie

[Benny]

Więc nawet jak jest mróz to można śmiało po odpaleniu na benzynie przegazować na gaz?

[Jerry_Cornelius]

Instalacja drugiej generacji nie jest najlepsza, do tego wybuchy gazu, spadek mocy, wypalanie zaworów, takie zniszczenia ta instalacja robi że lepiej darować bo to żadna oszczędność.
Sekwencja ma ustawione temp od której ma się przelaczac najlepiej dla wtryskiwaczy i auta to 40stopni,Chociaż można ustawić niższa temp, tylko nie wpływa to korzystnie na podzespoły instalacji gazowej.

[MIKUr1]

[pacos]

ja mam takie pytanie, jak mam instalacje w miare swieza (od marca bodajze) i mam wtryski valteka ale jezdzi sie ok, nie czuje spadku mocy po przelaczeniu na gaz to jak chce zmienic na hana/baracuda to jak pojezdze jeszcze rok na tych valtekach to dzieje sie co na zasadzie ze na tych wtryskach uszkadza sie silnik, albo cos takiego? czy to tylko chodzi o wydajnosc instalacji?

bylem u gazownika to mowil ze czas wtrysku jest na benzynie i gazie prawie taki sam tylko ze troche za wysokie cisnienie jego jest (chyba wlasnie przez wtryski valteka)

[MIKUr1]

Ciśnienie się ustawia na reduktorze, wysokie ciśnienie nie może być spowodowane tym jakie są wtryski. Jest opcja, że jak montowali gaz to zamiast rozwiercić dysze, wsadzili prosto z pudełka i pojechali z ciśnieniem w kosmos (żadna nowość ). Jeśli chodzi o Valteki to są po prostu mało żywotne, ale przy prawidłowej regulacji nic Ci nie uszkodzą. Podejrzewam, że 50% aut w Polsce na sekwencji ma właśnie Valteki

[pacos]

Ok, dzięki za informacje.
Co do tego:

[MIKUr1]

Ciężko mi jest powiedzieć. Musiałbym podłączyć, sprawdzić parametry, przejechać się i zobaczyć ocb. Ogólnie mówiąc, wygląda na niechlujnie założoną i wystrojoną instalkę.

[The Polak]