[KrólikE46]

mi przy przelotowych 140km/h pali 7 litrów, po mieście 9. 2.8 PB napewno tak mało nie spali, a jeszcze coś można od ON odliczyć

[seebba]

PB RZĄDZI,ON JEST DLA ZDZIADZIAŁYCH PRYKÓW.....

[karol.e36]

[cichondo]

ropa do traktorów a gaz do zapalniczek tyle

[karol.e36]

cichondo, chwba robisz 30 km miesiecznie skoro tak mowisz albo nie masz na co innego pieniedzy wydawać tylko na wache

[padre]

Chłopaki wyluzujcie, ja też jeżdżę benzynką, która "trochę" pali, ale nie można negować nikogo za to, że pomyka na innym paliwie bo za chwilę się okaże, że prawdziwe BMW to tylko coupe w benzynie o pojemności nie mniejszej niż 2.5, a reszta to tylko nędzne podróby.
Sami się obrażacie.
Faktem jest, że dźwięku benzynki w R6 lub tym bardziej V8 nic nie zastąpi, ale nie dla każdego jest to najważniejsze lub osiągalne.

Wracając do tematu to przy twoim małym przebiegu rocznym ja proponuję 330i w manualu, gdyż da to najwięcej frajdy z jazdy, a spalanie kształtuje się podobnie jak 2.5 i 2.8.

[szay]

hmm... tak sobie czytam - benzynka jest faktycznie SUPER i gorąco polecam, ale ostatnimi czasy okazuje się, że jeżdżę trochę za dużo - wyjdzie pewnie ze 40-45 tys rocznie i coraz poważniej myślę o zmianie mojej 325i na 330d

[///ADi]

osobiście nie jestem zwolennikiem diesli i pewnie nigdy nie będę... dla mnie to złudna oszczędność bo gdy w dieselku się coś wysypie... a niestety na paliwie jakie jest w PL szanse na to, że się wysypie są dość duże to niestety nie są to tanie naprawy... silniki benzynowe są jak dla mnie bezpieczniejsze, a jak coś poleci to nie kosztuje fortuny...

dla mnie w grę wchodzi tylko Pb lub Pb+LPG...

[cartonik]

[ikarus]

[cartonik]

[kazikm3]

[ikarus]

Własnie... i tu rozsądek musi trzymac ryze i przy kupnie zadac sobie zajeb#cie ale to zaje#cie wazne pytanie:
Liczyc na to ze moj disel sie nie posuje i bede jezdzic tanio

No chyba nie zupełnie... Tezz na to liczyłem i sie ku wa przeliczyłem

Teraz tylko licze ze usterka sie juz nie powtórzy i pompa wytrzyma mi jeszcze ze 20 000 km,nie padnie turbo i td,itd

[///Przemas]

Nigdy nie polecę diesla komuś, kto jeździ po mieście! Tylko PB, ewentualnie na dobrym podtlenku gazotu

[tryall]

Znajomy kupił 330cd, auto ogień, zapindala, mało pali, chwila moment i jest 200 km/h na blacie i spalanie w trasie rzędu 8 litrów, pomyśleć można - bajka i moje palące od 11 litrów w górę 2.8, nie ma co podjeżdżać, z tymże u mnie podczas 27 miesięcy użytkowania poleciał zbiornik płynu wyrównawczego i ostatnio pompa wspomagania - naprawy wyniosły sumie 800 zł. U znajomego poleciały klapki do silnika i narobiły szkód na 4 tys, lały wtryski - 2 tys, dwumas jest w agonii. Auto od I właściciela z książka, obecnie przelot 230 tys km. Tak mogę podsumować diesla i jego pozorną oszczędność.