E90 320si - swap na inny silnik |
Autor |
Wiadomość |
miyaigarashi
BMW: e90 320si
Imię: Michał
Silnik: N45
Nadwozie: Sedan
Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 11 Skąd: Dęblin
|
Wysłany: 03-03-15, 14:22
|
|
|
Już sam nie wiem co robić.... Na razie jeździ, rozrząd ustawiony(tylko wyregulowany, nie wymieniałem napinacza bo nie wiedziałem że są wadliwe, nie wiem czy był ruszany), jadę na dniach na regulację luzów zaworów. I nie wiem..... czy jeździć i czekać aż stanie, czy zrobić swap zanim padnie i sprzedać silnik, czy zrobić mu od razu modyfikacje o których piszesz.....
Im więcej czytam tym jestem głupszy w tym momencie:P |
|
|
|
|
dadae30
BMW: E90 320si
Imię: Dawid
Dołączył: 19 Sie 2014 Posty: 13 Skąd: Pszczyna
|
Wysłany: 03-03-15, 14:30 E90 320si Pszczyna
|
|
|
Miałem to samo co Ty..panika..strach itp itd..
A dziś robię tak...śmigam ...śmigam...śmigam... co będzie to będzie
Napinacz sobie sprawdź, mi się udało kupić SI który był zakupiony w polskim salonie więc mam wszystko.
Nie martw się ... w każdym aucie się to może zdarzyć .. KIA miała przepalone tłoki po 20 tyś km więc ..np..
Oszalejesz jak będziesz o tym myśleć
Jedni twierdzą że warto wymienić silnik puki śmiga a inni piszą że jak padnie to naprawić ...a mechanicy jeździć jak coś będzie to wtedy będziesz się zastanawiał.
Pamiętaj jak będziesz słyszał dziwny stukot z pod maski i silnik będzie nierówno działał to "QRWA nie pałuj go tylko odr azu wyłącz żeby szkód nie narobić"
Ps ja mam jeszcze zaktualizowany soft silnika |
_________________ E90 320Si on LPG, Fuck Engine Problem. |
|
|
|
|
miyaigarashi
BMW: e90 320si
Imię: Michał
Silnik: N45
Nadwozie: Sedan
Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 11 Skąd: Dęblin
|
Wysłany: 03-03-15, 14:38
|
|
|
Miałem to już.... falowały obroty i i nie wiedziałem co to jest iii..... przejechałem 70km z tym do mechanika i w lublinie na turystycznej 9 sobie z nim poradzili, a miał bardzo dziwne objawy, oprócz takiego delikatnego falowania i bujania na boki na jałowym, czasem potrafił falować do 5tys i do zera i tak póki go nie zgasiłem.... teraz jak o tym myślę to aż mnie wzdryga i obecnie zgasiłbym go na środku ulicy trójkąt z tyłu i po lawetę dzwonił:P Mnie chyba najbardziej przekonuje opcja swapa.... Wystawię go na otomoto, a silnik na allegro. Co pierwsze się sprzeda:P jak pójdzie silnik to wykręcam i wstawię 3.0, jak się sprzeda cały to kupie fabryczne 3.0:) zobaczymy:) na razie jest ok jak jeszcze raz podkreślam ale stresuję się tym samochode codziennie.... bo w zasadzie w każdej chwili może się okazać, że jestem 12k zł w plecy.... |
|
|
|
|
miyaigarashi
BMW: e90 320si
Imię: Michał
Silnik: N45
Nadwozie: Sedan
Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 11 Skąd: Dęblin
|
Wysłany: 03-03-15, 14:42
|
|
|
dadae30, A ile właściwie masz nalotu w swoim SI? |
|
|
|
|
dadae30
BMW: E90 320si
Imię: Dawid
Dołączył: 19 Sie 2014 Posty: 13 Skąd: Pszczyna
|
Wysłany: 03-03-15, 14:55 E90 320si Pszczyna
|
|
|
71 tyś km kupiłem go jak miał 64 tyś albo coś koło tego.
Pracuje w domu więc mało jeżdżę . Ale wycieczkę do Drezna zaliczyłem i wróciłem
Po Bielsku Białej śmiga SI z przebiegiem ponad 140 tyś ( info od serwisanta ASO )
Elberyska chyba ma już coś ponad 100 tyś km
Na allegro była LPG ponad 80 tyś km
Na allegro 180 tyś km mam namiar na gościa i nic się nie dzieje.
Ale widzę że masz już kłopoty .. a co teraz Ci nie działa skoro laweta? |
_________________ E90 320Si on LPG, Fuck Engine Problem. |
|
|
|
|
miyaigarashi
BMW: e90 320si
Imię: Michał
Silnik: N45
Nadwozie: Sedan
Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 11 Skąd: Dęblin
|
Wysłany: 03-03-15, 15:02
|
|
|
Źle mnie zrozumiałęś, GDYBY to się stało przy moim obecnym stanie wiedzy, to tak bym postąpił. Obecnie nie mam problemów z silnikiem.... nalot 87tys km
I gdy ustawiali mi rozrząd i wanosy, mechanik mi powiedział, że silnik był wyjmowany i rozbierany na części pierwsze, nie wiem co dokąłdnie się z nim działo w przeszłości ale na chwilę obecją jest ok, choć po przejściach |
|
|
|
|
nanga
Nowy User - Witamy ;)
BMW: e90
Imię: Bogdan
Silnik: 320si
Dołączył: 15 Sty 2016 Posty: 2 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 15-01-16, 01:01
|
|
|
A ja kupiłem z przebiegiem 140000km z Niemiec i później dopiero przeczytałem o tych bolączkach. Nie wiem jak robiłem poszukiwania informacji przed zakupem? Chyba byłem najarany bo nie znalazłem takich informacji, bo jak bym znalazł to zrezygnował bym z tej limitowanej "perełki". Teraz się zastanawiam kiedy mi coś zacznie się rypać. Pewnie będę jeździł do jakiegoś problemu i spróbuję naprawić autko. Zastanawiam się jeszcze tylko, czy nie zadziałać wcześniej i nie zrobić silnika- może to da spokój duszy i problemom? Jeśli ktoś ma swoje przemyślenia proszę napisać . Pozdrawiam serdecznie. |
|
|
|
|
lukasz_320si
Nowy User - Witamy ;)
Dołączył: 09 Gru 2016 Posty: 2 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: 09-12-16, 00:25
|
|
|
Osobiscie mam 320 si, nalatane 137tys. I wszystko oki. :-) Generalnie najwiekszy problem z tym silnikem to brak dostepnych w polsce blokad rozrzadu :-) (ale jest na to sposob), rozrzad powinno sie zmieniac co 50 tys. Jednakze ze wzgledu wlasnie na wspomniany wczesniej problem po prosty ludzie go nie zmieniaja i zaczynaja sie problemy, silnik nie rowno pracuje, nie traci moc itd. Bo lancuch sie wyciaga i w koncu strzelaja tuleje albo rozrzad :-) Jesli dba sie o:
-zmiane oleju co 12tys
-regulacje luzow zaworowych co 40tys
-rozrzad co 50
I oczywiscie nie paluje go na zimnym, a po upalaniu studzi
Auto sie odplaca i daje ogromna radosc z jazdy :-)
Nawet jak komus juz strzela te tuleje to teraz juz nie jest to problemem, np. Krosnobrocka wstawia za okolo 600zl /szt zeliwne, takze remont takiego silnika jest dosc znosny kosztowo... |
|
|
|
|
Szeldon
BMW: E36 coupe 2.0 1994r.
Silnik: M50b20v
Pomógł: 7 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Paź 2012 Posty: 153 Skąd: Sędziszów Młp.
|
Wysłany: 09-12-16, 09:29
|
|
|
lukasz_320si napisał/a: | -regulacje luzow zaworowych co 40tys
-rozrzad co 50
I oczywiscie nie paluje go na zimnym, a po upalaniu studzi |
Swapował bym na m50 |
|
|
|
|
lukasz_320si
Nowy User - Witamy ;)
Dołączył: 09 Gru 2016 Posty: 2 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: 12-12-16, 17:12
|
|
|
A ja nie wiadomo ze trzeba o niego wiecej dbac bo to silnik ktory powstal na potrzebe wyscigow, ale swiadomosc ze masz wyjatkowe auto ktore na prawde daje zajebista frajde z jazdy wynagradza wszystko pewnie by nie mial tak zlej opini jakby nie bylo tego problemu ze zmiana rozrzadu, sam od wszystkich slyszalem ze sie nie da |
|
|
|
|
|