Wysłany: 27-12-14, 20:07 M50b20 zalewa świece strzela w dolot
Witam wszystkich. mam mianowicie problem z moim m50b20...
a wiec tak gdy silnik jest zimny odpala za pierwszym strzałem chodzi równo po pracy przez jakies 3 minuty zaczyna mu odbijać faluje na obrotach,po dodaniu gazu strzela w dolot, (czasem jest tak że po odpaleniu już tak się dzieje) po czym zgaśnie i nie chce już odpalić.... wykręcam świece i są zalane benzyną. .. po rozłączeniu wtrysków od wiązki odpali i zgaśnie , podłącze je i znowu ta sama sytuacja tylko już w ogóle nie chce sie wkręcać , trzeba pompować gazem wtedy obroty wzrosną ale nie chodzi na wszystkie gary .Dodam że silnik jest spięty na kompie i podzespołach SIEMENS i jest zamontowany duży dolot powietrza M50b25.
BMW: bmw e36
Imię: Tomasz
Silnik: m50b30
Nadwozie: Sedan Pomógł: 11 razy Wiek: 49 Dołączył: 07 Lut 2014 Posty: 121 Skąd: Gdynia
Wysłany: 29-12-14, 23:38 re
A wężyk od podciśnienia na regulatorze ciśnienia paliwa ci nie spadł ? lub guma od krokowego pod kolektorem , jeszcze jedno pytanie?jaki wieniec zębaty jest założony taki jak w m50 bosch czy taki jak w 2.8 bo to różnica jest pozdrawiam jak coś na pw się odezwij.
zauważyłem dzisiaj coś nowego ... a mianowicie gdy uniosę listwę wtryskową (podpiętą w wiązkę ) i zacznę odpalać to zamiast pracować wszystkich wtryskiwaczy pracował tylko jeden (1) czasem załączał się następny(3) i tak w kółko.. dodam że przed tym silnik pracował z 15 minut na wolnych obrotach i nawet nie falował... już nie wiem co jest grane z tym silnikiem może wiązka ? ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach