Forum BMW3ER :: Zobacz temat

killsprin · Wysłany: 09-02-16, 23:09 **Trzeszczący środek**

Nie wiem czy w dobrym dziale pisze ale chciałem się zapytać jakie macie patenty na trzeszczące plastiki fotele itd w środku, czy też macie taki problem jak ja? Po dwóch latach jazdy e46 na gwincie iść jest masakra...

MaciekBMW · Wysłany: 10-02-16, 00:25

e36 nie ma tego problemu

najlepiej to poskręcaj wszystko każdą śrubkę

ZMIJA PŁOCK · Wysłany: 10-02-16, 08:44

Teraz już wiesz dlaczego na e46 wołają plastik. Wszystko za sprawą spinek oraz jakości wykonania

Qczy · Wysłany: 10-02-16, 11:59

killsprin · Wysłany: 10-02-16, 13:46

Co ty gadasz?? Teraz mnie zmartwiłes....w sumie to nie wiem od czego zależy może od niskich temperatur ponieważ czasem jadę i jest wszystko idealnie, a nie raz trzeszczy jak w traktorze...myślałem żeby rozebrać boczki wymienić spinki na nowe i ewentualnie podkleic na taśmę dwustronna piankową

whitedevil · Wysłany: 10-02-16, 13:48

MaciekBMW · Wysłany: 10-02-16, 13:50

można by powiedzieć, że wada konstrukcyjna tylko w twoim modelu

DonElton · Wysłany: 10-02-16, 15:17

Nowe spinki + rozpórki,
Mam e46, miałem e36 - wszystkie boczki i listwy poskładane na nowych spinkach a i tak można było usłyszeć trzaski. Jak dla mnie e46 zjada dupą pod względem wykonania wnętrza e36.

Naymad · Wysłany: 10-02-16, 15:23

ZMIJA PŁOCK · Wysłany: 10-02-16, 16:49

Ja miałem plastica m54b30 i tak mi się spodobało że po 3 miesiącach sprzedałem i wróciłem do e36. Ogólnie jak zwał tak zwał e46 auto technologicznie pozostawia z tyłu e36. Jeżeli chodzi o środek to czuć przełom 99/00 gdzie liczy się ilość a nie jakość wykonania wnętrza.

Tomaszek1 · Wysłany: 10-02-16, 20:47

boqler · Wysłany: 10-02-16, 22:22

Hm czyli dając np nowe spinki albo komplet mocowania jak to idzie to nic się nie zmieni? Rączka w drzwiach kierowcy to jakaś porażka jest :wstyd:

killsprin · Wysłany: 10-02-16, 23:07

czyli co było kupić e38 :yeah:

i je na glebę xD

KolaK · Wysłany: 10-02-16, 23:24

A czy nie każde auto na mega glebie nie zacznie się trząść, trzeszczeć i piszczeć?

Miałem 2x e46 i w żadnej mi nic nie piszczało ani nie trzeszczało. I też nie były to auta z przebigiem poniżej 200K, ale były po prostu uszanowane.

Co konkretnie Ci trzeszczy? No chyba że auto 10 razy rozbierane i połowy spinek nie ma, ale chyba da się to ogarnąć małym kosztem?

killsprin · Wysłany: 11-02-16, 00:45

Pewno ze sie da, zauważyłem ze dużo zależy od temperatury np dziś wsiadłem k jechało sid jak nowym autem....