[Blitz]

Witam, borykam się z problemem. Auto nabyłem z LPG, myślałem, że przez starą instalację mapa paliwa się rozjeżdża, bądź teżwtryski/parownik puszcza bo auto miało problemy z odpalaniem (odpalał za którymś razem) i czasami było bardzo mułowate.

Zdemontowałem inst. gazową, ciężkie odpalanie po tym jak auto się nagrzeje zostało. Oddałem auto do blacharza na msc (miałem nadzieję, że zostało zresetować kompa i problem ustanie). Odebrałem auto od blacharza. Na zimnym pali cały czas na dotyk, jednak na ciepłym (po dłuższej trasie - 10-15km) kręci, czasami załapie i zgaśnie od razu, potem znowu kreci. I tak za 15stym razem może odpali z gazem w podłodze.

Wymieniłem pompe paliwa. Auto nadal na zimnym pali na strzała, zrobiłem dwie krótsze trasy po mieście (silnik był już nagrzany), auto odpalało bez problemu. Myślałem, że to jednak pompa i problem ustał. Jednak wieczorem po powrocie do domu - 15km, problem powrócił. Trzeba znowu dłużej kręcić i wspomóc go gazem (jednak nie jest tak tragicznie jak przy poprzedniej pompie). Pompy wymieniałem już dwie. Wnioskuję, ze to coś powiązane z paliwem i nimi ale nie w samej pompie jest problem. Może czujnik ciśnienia paliwa ?

Auto normalnie ma moc i za każdym razem pali na dotyk jak jest zimy...

[whitedevil]

czujnik walka

[Blitz]

Właśnie teraz wróciłem do domu, zrobiłem trasę 30km. Auto w drodze powrotnej mi zgasło. Stanąłem na poboczu, kręciłem i nic, nawet nie załapał ani na chwilę (zero podanego paliwa). Otworzyłem maskę, podociskałem wtyczki czujników, przepływki, otworzyłem skrzynkę z bezpiecznikami i je też podociskałem i ku mojemu zdziwieniu auto odpaliło na strzał (bez żadnego ostygnięcia itd).

Dojechałem do domu, zgasiłem, od razu chciałem spróbować zapalić, dalej to samo, kręcił i nic. Otworzyłem maskę, poruszałem bezpiecznikami i przekaźnikami i auto odpaliło na strzał. Gasiłem, odpalałem, bez problemu. Myślę, że przekaźnik pompy jest luźny i na nierównościach może się lekko wypinać, dlatego są takie przeboje. Raczej aż takiego zbiegu okoliczności, żeby ten czujnik wałka wariował to chyba by nie było ?

[whitedevil]

czujnik walka umarl poczekaj do ostygniecia jak ostygnie i odpali to wina lezy po stronie czujnika walka

[Blitz]

Właśnie tak, jak przed chwilą napisałem, auto nagrzane i normalnie pali bez pierdnięcia. Po poruszaniu bezpiecznikami w gniazdach... Bezpośrednio jak wróciłem do domu, zgasiłem go i od razu chciałem odpalić to kaplica. Podniosłem maskę, podociskałem bezpieczniki i od razu odpaliłem bez najmniejszego problemu (nie zdążył nawet odrobinę ostygnąć). Potem go gasiłem, od razu odpalałem kilka razy i też bez problemów. Więc wnioskuję że bezpiecznik po jeździe (gdzie są różne wstrząsy, musi się jakoś luzować/wypinać) i dlatego auto nie chce odpalać.

Tylko czemu jak jest zimny to odpala zawsze bez problemu ... Silnik jak zagrzany to pompa paliwa potrzebuje większego prądu rozruchowego, a poluzowany przekaźnik nie jest w 100% wydajny czy jak ?

[Naymad]

Ale uparty
whitedevil dobrze prawi. Sprawdź czujnik wałka

[Blitz]

No to nie rozumiem w takim razie, czemu silnik jak jest nagrzany w tym momencie to pali tak samo jak na zimnym ? Jakby czujnik wałka był walnięty to by miał problem z rozruchem jak jest rozgrzany, nawet ten jeden raz na 5-6 zgaszeń i odpaleń. A silnik jest teraz ciepły i odpala bez problemu ZA KAŻDYM RAZEM. Podjadę dzisiaj na kompa i zobaczymy.

[Szparus]

Miałem tak samo czujnik wału. Pojedziemy na kompa i zobacz.


ktoś twierdził, że niemozliwe, że wału bo wcale by nie odpalal. wymieniłem i jak ręką odjąl.

[Blitz]

Niestety nie udało mi się podjechać na kompa, najwcześniej jutro. Ale dzisiaj rano powyciągałem przekaźniki oraz bezpieczniki, popsikałem je KONTAKTEM, i auto paliło za każdym razem normalnie. Czy zimny czy zagrzany, bez problemów. Jeszcze jedna uwaga, styki od przekaźnika pompy paliwa były całe okopcone.

Jest moźliwym, że czujnik wału ma swoje fochy? Że raz działa cały dzień i da się normalnie odpalać auto kilkanaście razy, a w inny dzień juź się nie da? Czy czujnik wału jak padnie to będzie ciągle coś nie tak?

[kalinaboom]

mama podobny problem w B28, tylko że wymieniłem czujniki na nowe VDO i dalej to samo. Musze dłużej pokrecic z 4 sekundy i odpala

[disu]

czujnik wału zazwyczaj działa albo nie, sprawdź czy nie podcieka na niego z termostatu
czujnik wałka często piepszy zimny/ciepły

[Szparus]

Moze pasc całkowicie, ale tez dopiero np. po nagrzaniu moze nei działac.

Jak pytałem mechanika to mowił mi, ze niemozliwe zeby mi padl czujnik wału, bo wcale by mi samochod nie odpalał, a jednak na zimnym mi zawsze odpala, dopiero jak sie nagrzal, to palil za entym razem.

Z błedow na kompie wyszlo, mi ze oba czujniki uszkodzone, ale koleszka mowi, zebym zaczal od wału.

Bo jesli walniety były wałka, to nie byłoby mocy, falowanie i tego typu rzeczy, a mi po porstu ciezko palil na cieplym,i gasł na skrzyzowaniach, co za tym szlo, musialem sto razy krecic.

[whitedevil]

masz uwalony czujnik walka stąd twoje problemy kolego wymien czujnik i zobaczysz ze bedzie normalnie napisałem ci to w pierwszym poscie

[Blitz]

To jeszcze zostaje pytanie, jaki czujnik wałka ? Tylko i wyłącznie Siemens VDO, czy coś z zamienników typu Meyle itd ? Czytałem, że zamienniki lubią nie współgrać i warto zainwestować w Siemensa.

[Szparus]

Tak, najlepiej ory siemens, bo tak jak mowisz, sa problemy z zamiennikami.