BMW: E36
Silnik: JeszczeM50
Nadwozie: Sedan
Wiek: 37 Dołączył: 07 Mar 2014 Posty: 286 Skąd: Kielce
Wysłany: 12-07-16, 08:25
A ja zamierzam jechać swoim sedanem e36, i też nie widzę problemu.
Zwłaszcza, że ma do ślubu być doprowadzony do perfekcji lekierniczej.
Nowe auta nie robią takiego wrażenia, jak zadbany starszy samochód.
A czy to BMW czy Mercedes, czy polonez, nie ma znaczenia.
Tak, tak polonez! taki ślub widziałem, wrażenie pod kościołem nieziemskie,
kiedy młodzi podjechali, pięknym PRL'owskim polonezem w pastelowym kremowym lakierze.
A co kiedy młodzi podjadą nową A8 czy BMW serii 5?
Nic. Wypożyczyli. Podjechali, są, fajnie...
Niewielu się zachwyci takim samochodem, bo to są oklepane na śluby pojazdy.
Fajny pomysł. Ba! Nawet wskazany. Generalnie teraz jest taka tendencja, aby jeździć do ślubu samochodami którymi na co dzień się jeździ. Np ostatnio widziałem, że gość (pan młody) podjechał tirem - widocznie na co dzień jeździ ciągnikiem siodłowym. Cóż - zrobił furorę
Proponuję jeszcze tutaj sprawdzić jak coś, jakimi autami ludzie jeżdżą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach