[Morfeusz]

Witam
Dzis miałem wielkiego pecha bo jakiś gówniarz nie wyhamował i uderzył mi w tył auta

I mam do was pytanie ile może kosztować naprawa i jak uważacie czy jest jakaś tragedia czy nie bo na razie mam takiego :cenzura: że nie potrafię normalnie myśleć
Najbardziej martwi mnie ta belka w bagazniku

[Dav]

Po co przejmować się kosztami? Zadzwoń do swojego ubezpieczyciela przedstaw sprawę, wypełnicie trochę papierów i skierują cie do partnerskiego blacharza/lakiernika.

[JOHNY]

Szkoda calkowita wycena wraka przez ubezpieczyciela 2.500 zlotych i bajlando. realia dzisiejszego postepowania zlodziejskich firm ubezpieczeniowych..... Oby tak nie bylo w tym przypadku ale generalnie teraz tak dzialaja gnoje.

[Morfeusz]

No własnie chyba sobie strzeliłem w kolano bo dogadałem sie z gościem i nie dzwoniłem po pały bo bałem sie że mogą mi nie uznać ubezpieczenia jak mam inny silnik w aucie a inny w dowodzie ;/
Dlatego wiozłem pewną kase od tego kretyna i sam jakoś muszę to naprawić bez ubezpieczyciela

[kammmil]

Moim zdaniem rozwiercanie pasa tył. Ciągnąć delikatnie podluznice i spowrotem. Jak wziąłeś 500 zł to będziesz musiał dołożyć do naprawy.

[Szczurek]

Morfeusz nie rozumiem zupełnie Twojego postępowania... ok rozumiem bez policji mogłeś spokojnie spisać oświadczenie orzekające o winie tego gościa i miałbyś dużo bardziej głowę spokojną o naprawę autka :]/



Kwota jaką Ci pewnie dał za cholerę nie starczy na pokrycie kosztów naprawy :]

[butelky]

[Morfeusz]

[whitedevil]

no to ostro sobie strzeliłeś w kolano
bo za takie pieniądze tego nie naprawisz

[Morfeusz]

[prz3m]

Mało, mi za uszkodzone lekko drzwi tyle typek dał - nie miał przeglądu, błagał bym nie dzwonił na bagiety. A tak z ciekawości - mogliby nie uznać szkody ? Przecież silnik to dzisiaj część zamienna, nie ma w dowodzie jego numeru, jedynie pojemność.
Masz dane typka ? Może jeszcze możesz odkręcić temat ? Może on też ma coś na sumieniu skoro wyskoczył z kabony, a tak poleciałoby mu 10% zniżek i cześć jak czapka.

[kammmil]

prz3m, a głównie od czego naliczja ci wysokość składki?? Od pojemności czy od tego jaki masz kolor auta czy rodzaj nadwozia?? Skoro nie wbijasz w dowod pojemnosci np: 3000ccm tylko 1600ccm to chyba jest roznica co?

[prz3m]

No ok ale pytanie na ile wpłynęłoby to na decyzję TU. Pytanie też czy skoro uderzenie w tył to czy w ogóle ktokolwiek doszedłby do tego, że wrzucony jest inny silnik.

[disu]

Zmiane silnika trzeba odnotować w urzędzie do 30 dni bodajże,
ojj kolego, nieźle sobie załatwiłęś trzeba było spisać oświadczenie jego winy i po sprawie :/ za taką szkode ubezpieczyciel by ci dał z 2000

[kammmil]

prz3m, na jakim ty swiecie zyjesz? Pierwsze co to szukaja dziury w calym zeby cie udupic i nie wyplacic kasy a skoro ty w jakis sposob ich oszukujesz nie placac pelnej skladki od pojemnosci to jest to podstawa do nie wyplacenia kasy. Proste.