Witam,mam problem z moją Bunią,otóż tak.Wczoraj jeździłem normalnie po mieście nic się nie działo,dzisiaj po południu wsiadam i zaczynam odpalać,już prawie odpaliło i nagle coś strzeliło,zgasła.Próbując dalej odpalać słychać tylko kręcenie,ale nie silnika,tylko jakby rozrusznika.Mam problem,jaka może być tego przyczyna.Z góry dzięki ! Auto zagazowane.
Jeżeli słychać sam rozrusznik świadczy to o tym, że nie jest on zazębiony z kołem zamachowym. W większości przypadków jest to niesprawny bendix, jednak w Twoim przypadku niepokoi mnie to, że silnik odpalił, strzelił i zgasł. Zanim wpadniesz na pomysł odpalania go na "popych" obróć wałem korbowym i sprawdź czy silnik nie jest zablokowany, czy wałki rozrządu się kręcą. Może być, że zerwał ci się łańcuch.
No więc tak okazało się,że zawór bezpieczeństwa w pompie siadł i poszło mega ciśnienie,więc wysadziło wszystkie szklanki. Zrobiłem kupiłem nowe szklanki,wymieniłem wszystkie uszczelniacze,zregenerowałem VANOS'a,kupiłem odmę i teraz auto jeździ jak szalone
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach