[Qczy]

Uszanowanie,
Czy mieliście kiedyś styczność z tzn. samochodówkami tj. rękawiczkami do jazdy?

Ongiś prestiż za kierownicą dla gentelmanów – dziś raczej gadżet bądź pokazanie, że podchodzi się do swojego auta naprawdę poważnie

[grucha]

[Qczy]

[grucha]

miałem kiedyś takowe, dawno temu, ze skóry oczywiście i bez żadnej podszewki, dłonie to tak mi od nich zafarbowały... ale wyglądają stylowo po mojemu tylko i wyłącznie w klasyku (mam na myśli oczywiście youngtimera)

[Qczy]

[G1 ROCK]

Qczy,

ja polecam. Od lat używam na dłuższe trasy.

Galeria Bałtycka



Wittchen i masę innych firm tam spotkasz.

[grucha]

[Adikocw]

Adi takie ma

[majkiZjamajki]

Qczy idziesz w alcantarę? Dziwnie będziesz wyglądać w np w dresikach i w stylowych skórzanych rękawiczkach
Tak swoją drogą mi rękawiczki kojarzą się z filmem Transporter

[Jerry_Cornelius]

Mam takie: http://allegro.pl/show_item.php?item=5831591929 drogie ale nie ruszam się bez nich czy to jadę e36 czy e46. Wykonanie bardzo dobre, kolor nitki oczywiście czarny Pasuje do większości moich strojów.

Wziąłem bo bardziej wole pewny chwyt niż w krytycznym momencie "ślisko" bo ręka się spociła (czasami mam tak po 3-4h jazdy autem). Minusem to obsługa smartfona (sms) ale odebranie wiadomości to już idzie

Pozdrawiam

[///ADi]

[Warg]

fajnie się jeździ ale muszą być dobrze dopasowane do ręki więc zakup wysyłkowy jak dla mnie odpada, albo jakiś sklep stacjonarny albo szyte na miarę
sam się przymierzam do szytych na miarę bo czasami daje się je kupić taniej niż w "firmowych" sklepach

[gazel997]

Ja rozmyślałem nad rękawiczkami firmy Napo, spośród innych marek wyróżniają się tym, że bez problemu można w nich obsługiwać telefon z dotykowym ekranem. Jednak tak jak mówicie, rekawiczki muszą być dopasowane, pojadę pomierzyć towar firmy Kuc, której fabryka mieści się 30 km ode mnie

[majkiZjamajki]

A co z takimi bez palców? Używa ktoś w ogóle?

[krisu_k13tl]

Ja w turasie ze względu na kierownice obszytą alcantarą używałem tych:



I jeździło się rewelacyjnie, zrobiłem tripa do Włoch w Wakacje, 3,5k km w rękawiczkach, w sierpniu i zupełnie mi nie przeszkadzały, dłonie się nie pociły, kierowało się wygodnie i pewnie.

Dla mnie super rozwiązanie, a po jakimś czasie zakładałem je automatycznie po wejściu do auta, nawet o tym nie myślałem.