BMW: niebieskie
Silnik: zdrowy Pomógł: 8 razy Dołączył: 10 Kwi 2009 Posty: 529 Skąd: ja cie znam?
Wysłany: 25-12-13, 10:01
Dizel fajny, dynamiczny i oszczedny (w bmw nawet bardzo cichy)... I wszystko jest tak piene az do pierwszej wizyty w warsztacie.
Kilka lat temu kupilem pierwszego (i ostatniego) w zyciu dizla e46 320d, niski 100% przebieg, ksiazka servisowa, stan idealny. Ponad rok tylko servisy w aso i tankowanie az do momentu jebniecia turbiny na autostradzie. Dymu tyle, ze na 4 pasach nic nie bylo widac, samozaplon, jeb, zgrzyt, dead.
Po wymianie turbo silnik chodzil jak sieczkarnia, albo pogielo korbowody albo kawalki wirnika powbijane pod zawory. Ceny turbinek wszyscy znamy a koszt remontu silnika to nawet nie bylo sensu sprawdzac i tak auto poszlo w swiat.
Podsumowujac to co zaoszczedzilem w paliwie przez to poltorej roku chyba nie pokrylo ceny samej turbiny wiec ja dizlom juz podziekowalem.
_________________ >>> THE LESS YOU GIVE A FUCK - THE HAPPIER YOU'LL BE <<<
Tak jak są przeciwnicy lpg,tak chyba ja jestem przeciwnikiem diesla...
Nie powiem,mam na co dzień do czynienia z nowymi diselkami i owszem,jeśli chodzi o osiągi to jest ok.,aczkolwiek spalanie w mieście przy dynamicznej jeździe wychodzi ok.10l więc oszczędność jest średnia,a jak w końcu coś padnie to od razu w tysiące...
Przyznam szczerze,że nie wiem jak to w dizlach bmw,ale zapewne nie wiele inaczej niż w innych markach.
Mam w firmie ok.100 aut i m.in. zajmuję się ich serwisowaniem,fakt że większość to dostawcze,ew. fordy,ople,renault,citroen itp. ale jak coś padnie to jest masakra.
W dostawczakach wiadomo,że dizel jest ok,teraz chyba ciężko o coś w benzynie,ale też potrafi coś paść,jak nie turbo to wtryski,a to pompa i od razu 3-4 tys zostawiamy w serwisie...
Osobiście uwielbiam Pb,może być też lpg.Jazda to inna bajka,sama praca silnika jest inna nie mówiąc o tym że można je kręcić do 6-7k a nie 4 tys i dizel już nie ma siły jechać...
Dla mnie poracha,ale co kto lubi
a ja bym nie chcial. w ogole eMka w dieslu to strzal w kolano, ta magiczna literka M oznaczala sport w tak czystej postaci jak to mozliwe w "cywilach", przeniesienie wyscigowych cech na cywilny asfalt, a oni probuja polaczyc kilka samochodow w jedno.. Mdiesel - polaczenie sportu z ekonomia i, maly ale jednak, uklon w str zielonych (brr...), X6 - polaczenie suva i coupe, stopniowa rezygnacja z serii 3 na rzecz serii 4 (i po cholere ja sie pytam, niech jeszcze beda zakladane grille z audi), planowane byly tez przeciez silniki 2- i 3-cylindrowe z doladowaniem (!).. ludziom sie wmowi ze mniej garow to mniejsze spalanie, ale zeby samochod stal a nie jechal potrzebne jest paliwo, w duzym uproszczeniu jakas konkretna ilosc na konkretna mase pojazdu, a doladowane 1.4 wychla tyle samo co wolnossace 2.0, albo i wiecej bo sie ten maly obesraniec musi niezle napocic zeby poltorej tony rozbujac, a 6 garow kichnie i auto jedzie, aaa denerwuje sie tlyko niepotrzebnie
Davo,
dobrym przykładem jest 1er 114i
1,6 turbo o oszałamiającej mocy 102 koni :/
przecież 316i e36 jest nawet mocniejsze i bez turbo , co za bezsens, sens miałoby to tylko gdyby to było ustawione,żeby od dołu działało. bez komentarza, czekam tylko na m3/4 3garowe + turbo, wtedy kończę przygodę z BMW...
to najnowsze 3er, wersja 328i to bodajze 4 gary na turbinie, chyba 2 litry pojemnosci, jak sie myle niech mnie ktos poprawi, a w ogole to troche odeszlismy od tematu
BMW: e36
Nadwozie: Coupe Pomógł: 5 razy Wiek: 38 Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 646 Skąd: lc
Wysłany: 26-12-13, 12:13
tytan1326 napisał/a:
Warg napisał/a:
Davo,
dobrym przykładem jest 1er 114i
1,6 turbo o oszałamiającej mocy 102 koni :/
przecież 316i e36 jest nawet mocniejsze i bez turbo , co za bezsens, sens miałoby to tylko gdyby to było ustawione,żeby od dołu działało. bez komentarza, czekam tylko na m3/4 3garowe + turbo, wtedy kończę przygodę z BMW...
po co konczyc przygode z bmw, sa jeszcze starsze modele z r6 v8 itp a przejdziesz do innej marki np audi i zobaczysz to samo, teraz wszystkie koncerny obcinaja cylindy, nie tylko w bmw robi sie syf
A ja również nie. Może i super przyspiesza ale ma namiastkę emocji i fantazji
Ludziom wmawiają ze 3 gary turbo lepsze, a dzieki krótkiej skrzyni to jakoś jedzie..
Przecież wiadomo że teraz sie robi tak zeby sie popsuło, np. nowa Octavia 1.2 w jakiejs tam wersji : ok 70k za cały samochód a jakby ktoś chciał kupić w czesciach to zapłaci ponad 100tys, sam silnik 33 tys
Przekonują mnie nowe Mazdy bo nie ma 1.0 w sedanie czyt nowe Mondeo..
BMW: E92 335i
Imię: Jan
Silnik: N54B30
Nadwozie: Coupe Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 22 Lut 2011 Posty: 376 Skąd: Polska
Wysłany: 27-12-13, 00:16
RazoR91 napisał/a:
Może i super przyspiesza ale ma namiastkę emocji i fantazji
Skąd możesz wiedzieć ile ma emocji i fantazji, skoro nawet tym nie jechałeś? Moim zdaniem gdybyś przesiadł się z 2.0 do takiego M550 to dopiero byś poznał co to emocje i fantazja... Ale to tylko moje zdanie
_________________ Oddam w dobre ręce wtryskiwacze do M52TU i nową, fabrycznie zapakowaną cewkę zapłonową marki Delphi, do silnika N52.
przesiadka z 2.0 na M550 da duza roznice, no pewnie ze tak.. ale wez sie przesiadz z M550 na M5 takie prawdziwe.... gdyby nie te 7 biegow to dupy by nie urywalo, na 5tym biegu do 185 dojechalo jak dobrze widzialem, 6tka 230 km/h, 7ka 255 km/h, a stare Mki na 5ciobiegowce szly pod 260...
BMW: Szukam
Nadwozie: Sedan Pomógł: 23 razy Wiek: 35 Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 3467 Skąd: BMW Zone
Wysłany: 27-12-13, 11:26
Ogolnie jak sie ma 20 tys to za 17 można kupic diesla a 3 trzeba miec odlozone na nowe turbo czy coś Jezeli mialbym miec diesla to e60 3.0D inaczej dalej bede jezdził benzyną
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach