Wysłany: 11-03-18, 22:25 uszczelniacze zaworowe e46 143 km
witam pacjent to e46 lift 2.0 benzyna 143km vavotronic , na liczniku 230 tyś. Chodzi o to że od dłuższego czasu auto pali spore ilości oleju, zalane 5w30 , pytanie czy to przez zużyte uszczelniacze zaworowe czy może już przy tym przebiegu może być po pierscieniach . ostatnio zaczęło się świecić a dokładniej mrugać ciśnienie oleju na wolnych obrotach czasami zapali się i gaśnie kontrolka czerwona oleju. auto zaczęło też gasnac wcześniej tego nie było . Od tak czasami zgasnie na biegu jałowym. pytanie jak sądzicie dawać auto do mechanika niech sprawdza motor co jest nie tak , niech bada ciśnienia na cylindrach itd i reanimowac go?? czy od razu szukać takiego samego silnika i zmieniać Motor .?? Nie chce robić żadnych swapow.
_________________ "Mamo Dlaczego Ci Ludzie Klecza ? Bo To Synku M3 jedzie"
Klasyka valvetronika takbym powiedział. Mój mechanik ostatnio miał takiego pacjenta i dla przykładu powiem co tam się działo. Głowica do regeneracji, luzy na zaworach, wywalone uszczelniacze (wiec widzisz, że sama wymiana uszczelniaczy nic nie da bo te luzy zaraz je rozwalą), rozrząd i vanosy do roboty (dwa vanosy i jeśli dobrze pamiętam to tylko ASO za dość sporą kasę albo szukać regenerowanych używek), pierścienie też były zużyte. Auto kopciło po odpaleniu ciemno niebieskim dymem i po upływie minuty przestawało (co nie oznaczało, ze dalej nie paliło oleju, tylko poprostu w mniejszej ilości). Silnik bez większych wycieków brał z litra na półtora miesiąca. Kwota naprawy przewidziana była na czwórkę z przodu i klient sie rozmyślił kupując drugi silnik. Może i w lepszej kondycji ale tego już nie wiem. Nie wiem jak kondycja osprzętu ale przy takim spalaniu to katalizator i lambdy łatwego życia nie miały.
Na twoim miejscu przebadał bym dobrze tą jednostkę. Pomierz kompresje, zrób próbę olejową, sprawdź czy nie ma gdzieś większych wycieków oleju. Szukać nowego silnika na zamianę to nie jest dobry pomysł, te jednostki nie grzeszyły trwałością większosć jest w takiej samej kondycji jak twój. No chyba, że faktycznie znajdziesz dobrze zachowaną jednostkę ale to na pewno nie na aukcji allegro gdzie silnik stoi na palecie. Jeśli buda w dobrym stanie, nie chcesz się pozbywać auta to idz w remont. Nie będzie to tania impreza ale w zasadzie masz silnik na lata. Sprzedaż auta żeby kupic drugie takie same albo drugi taki sam silnik to nie zawsze dobry pomysł
nie zmierzam sprzedawać auta nie chce wpakowac5sie z deszczu pod rynnę, bo nie wiem co kupię . auto jest u mechanika i będzie weryfikacja co dalej robić . A czy odma może mieć coś wspólnego? mechanik szybko rzucił okiem i mówi że coś tu świata. mówił że jak takie ilości oleju bierze gdzieś pół litra na 300 km to powinno z wydechu walić spalonym a tego nie ma . wyciek też jakiś jest .
_________________ "Mamo Dlaczego Ci Ludzie Klecza ? Bo To Synku M3 jedzie"
BMW: E46 320CI Coupe
Imię: Damian Pomógł: 102 razy Wiek: 37 Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 2329 Skąd: Łódź
Wysłany: 13-03-18, 21:09
Jeżeli z autka nie masz zamiaru rezygnować to zrób należyty remont silnika i ciesz się bezawaryjną jazdą. Ale pamiętaj że musi to być dobrze wykonane. Co trzeba zrobić możesz się dowiedzieć tu na forum lub na forum bmw-sport bo temat dość znany
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach