[Eric]

Mam problem z sekwencją który męczy mnie już dłuższy czas.
Mianowicie przy przy odpalaniu na ciepłym silniku strzela mi gaz co przy sekwencji jest raczej niedopuszczane. Po wybuchu autem nie da się jeździć, skaczą obroty i czasami słychać stuki w silniku jakby spalanie stukowe czy coś w tym stylu, za każdym razem wysiada wspomaganie hamulca. W piątek miałem już trzeci taki przypadek. Znudziło mi się już latanie po mechanikach. Co prawda nie strzela co dzień ale co 2-3 miesiąc ostanio u mechanika byłem na początku roku.
Czy ktoś się wie co może być przyczyną tych wystrzałów ?

[adri4n]

pare dni temu zakładałem sekwencje w swojej QP i gazownik powiedział że jakby czasem mi strzelała na gazie albo szarpała to cewke mam do wymiany... bo już tam ponoć się coś z nią dzieje. ale nie wiem czy to może być rozwiązanie z Twoim problemem.

[menl]

Mialem podobny obaw w tym samym silniku i tez mialem sekwencje ,natomiast w e34. Wina byly cewki. Sprawdz te grube kwadratowe zwoje na cewce czy nie sa okopcone na bialo. U mnie przez to 2 cewki byly do wymiany. Szybko zdiagnozowalem na oko i trafilem.

[Eric]

Mówisz o cewkach zapłonowych?
Byłem już u dwóch mechaników i żaden by tego nie sprawdził? Jeden wymienił jakąć część układu stabilizacyjnego(BOSHA) jakoś tak mówił, a drugi wymienił uszczelki kolektora ssącego i wszystko grało do następnego strzału. Teraz sobie tak uświadomiłem że czasami też tak dziwnie szarpała jak kolega wcześniej pisał.

[adri4n]

Eric, tak mowa tu o cewkach zapłonowych

[Eric]

Trochę mnie to dziwi że wadliwa cewka była przyczyną wybuchów . Po poprzednich naprawach silnik działał normalnie bez wymiany cewki

[adri4n]

Eric, a byłes na kompie?? moze warto by było podjechać i sprawdzić...może coś by wykazało...

[Eric]

[eryk328e46]

Nie dziw sie za na benzynie bylo ok ,a na gazie strzela. Jesli masz zagazowana baware to uklad zaplonowy musi dzialac perfect. Czesciej trzeba wymieniac swiece ! A co do cewek to faktycznie moze byc to przyczyna (szarpanie itd) Dobrze tez zmienic kapturki przy cewkach. A co do wybuchow przy odpalaniu (odpalaj na benzynie !!)

[kazikm3]

a sprawdzałeś czy świece nie pływają w oleju

[Eric]

zawsze odpalam na benzynie bo to sekwencja więc nie ma możliwości odpalania na gazie Dokładniej to za każdym razem wyglądało tak: jadę autem, robię kilka naście km bez wariacji, temperatura silnika w normie, gaszę silnik i po upłuwiejak to ostatnim razem było 5minut odpalam ponownie z tym że zaraz po zaskoczeniu wyraźnie słychać wybuch gazu pod maską po czym automatycznie silnik zaczyna skakać za obrotach i wysiada wspomaganie hamulca. Poprzednim razem wyraźnie było słychać że zasysa lewe powietrze i mechanik wymienił uszczelki pod kolektorem ssącym i przy okazji pod pokrywą zaworów więc świece raczej w oleju nie pływają. Próbóję rozkminić co jes powodem tych wybuchów. Nie wiem czy w kolektorze gromadzi się gdzieś gaz i przy odpalaniu jakimś cudem dochodzi do jego wybuchu. Dla mnie to ciężka sprawa

[kazikm3]

Cytat:

Nie wiem czy w kolektorze gromadzi się gdzieś gaz i przy odpalaniu jakimś cudem dochodzi do jego wybuchu. Dla mnie to ciężka sprawa

sam sobie odpowiedziałeś gdzieś jest przebicie

jak pisał kolega wyżej jak się ma gaz w BMW układ zapłonowy musi być w idealnym stanie
sprawdź fajki na świecach czy nie są spękane

[Eric]

Dzięki chłopaki za aktywność w temacie.
Gdyby komuś jeszcze coś przyszło do głowy to będę wdzięczny

[menl]

Jak cewka ma przebicie to iskry z niej pewnie sie gdzies wydostaja i przerywa .Moga to tez byc fajki od nich. Na koncach czesto sa sparciale i popekane. Gaz jest bardziej czuly. Na benzynie mniej odczuwalem szarpanie i strzelanie.
Nie mowie ze to wlasnie jest u Ciebie przyczyna ale zawsze mozna podmienic z kolega kilka cewek i sprawdzisz. Albo w nocy zdejmij plastik , odpal beemke i popatrz na cewki, u mnie byly iskry

[Eric]

Tylko ze mi właśnie nie ''strzela przez rurę wydechową'' bo takich objawów nie mam, tylko tak jak to czasami bywa przy zwykłych instalacjach gazowych i niewydaje mi się żeby to było wywołane przez cewki bo wybuch następuje przed komorą spalania czyli najwidoczniej w kolektorze ssącym bo automatycznie wywala wspomaganie hamulca. Mogę się mylić i cieżko to dokładnie wydtłumaczyć. Nie da się tego zaobserwować bo dzieje się to w najmniej oczekiwanym czasie i nie zostaje nic innego jak tylko hol albo laweta
Głównie chodzi mi o możliwe przyczyny tych wybuchów w kolektorze ssącym